"PERSICA"- ma juz kogos kto na nia czeka :) /fotki

» Pt kwi 25, 2008 20:39

Oczywiście ! A Blusie zapraszam na persianka :-)

» Pt kwi 25, 2008 21:27

lecę......

» Pt kwi 25, 2008 22:10

Serniczku ale musisz zabrać wszystkie swoje futra :-)

» Pt kwi 25, 2008 22:53

Avian pisze:A czasem ciąża może sie okazać bliźniacza

Zdrowiej szybciutko Blusiu, niedługo będziesz pyrolem

Co to pyrol?

» Sob kwi 26, 2008 3:39

pyrol to poznańska pyra czyli nasz ukochany poznański ziemniak :-)

» Sob kwi 26, 2008 6:23

Avian musisz w moim imieniu odwiedzić Blu w nowym domku......"pyrkowym"

» Sob kwi 26, 2008 10:10

Witam Blu!!! :lol:

» Sob kwi 26, 2008 12:12

Koniecznie. no i pomóc przy czesaniu pewnie :-)

ale niestety Blu bedzie u mnie najwcześniej za około 5 tygodni :-(

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko po raz kolejny odwiedzić Blusie w fundacji. Normalnie księżniczka- jeździć do niej trzeba na audiencje :-)

» Sob kwi 26, 2008 13:31

Herbi pisze:ale niestety Blu bedzie u mnie najwcześniej za około 5 tygodni Nie pozostaje mi nic innego jak tylko po raz kolejny odwiedzić Blusie w fundacji. Normalnie księżniczka- jeździć do niej trzeba na audiencje

A czy to jakaś groźna choroba, że nie możesz kontynuować leczenia w domu?

Poddani Księżniczki kłaniają się nisko

» Sob kwi 26, 2008 14:04

Razem z Asią doszłyśmy do wniosku, że lepiej aby zastrzyki Blusia dostawała w fundacji :cry:

bo 1.ja nie umiem, 2.Blusia to tygrys, 3.lepiej abym nie kojarzyła się jej z maltretowaniem
Blusiu moje serduszko tak na ciebie czeka a ty takie numery. Twój niebieski domek w kwiatki stoi samotnie, miseczki puste, zabaweczki zdezorientowane a Salunia pyta spojrzeniem co z tym obiecanym futrem... Blusiu nie wolno tak postępować. Wracaj szybciutko

» Sob kwi 26, 2008 14:12

Herbi pisze: Wracaj szybciutko

Raczej przybywaj szybciutko

Z maltretowaniem to też racja :wink:

» Sob kwi 26, 2008 14:39

Bo juz prawie tego kotka miałam. " juz był w ogródku, już witał się z gąską..." a tu klops. nie ma :-(

ach Blusieńko, mój mały misiu . Ale zdrówko najważniejsze i Herbi będzie czekac ile trzeba.

» Sob kwi 26, 2008 16:27

Herbi pisze:Koniecznie. no i pomóc przy czesaniu pewnie ale niestety Blu bedzie u mnie najwcześniej za około 5 tygodni Nie pozostaje mi nic innego jak tylko po raz kolejny odwiedzić Blusie w fundacji. Normalnie księżniczka- jeździć do niej trzeba na audiencje

Herbi daj znać jak będziesz jechać do Torunia. Może uda mi się także dotrzeć