Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2007 22:22

Tyciak miał stan podgorączkowy ...troche ponad norme,osowiały ,ospały, nie chciał jeśc dzis 3 dzien..z tym że wcześniej olewał kuraka ale namiętnie pił conva...dzis nic..polizał i odchodził ,miał dreszcze...

oko prawe spuchniete,plamka się powieksza.. :cry: lewe bez zmian ,ale chyba troszke nim widzi...

u wetki dostał witaminki i tolfine...dziewczyny to jest kot cudo..mruczał ,tulił się i lizał mi ręce...no jak mam nie kochac gnojka...
zastrzyki zniósł dzielnie...

na obrzezach języczka cos zaróżowione...

narazie czekamy na wynik..

w domu szalał na całego...skakał ,bawił się ..no szalał jak mały kociak...jadł.

schudł troszke...

tyle emocji ,leży teraz z synem w łóżku....odpoczywa po harcach..

co będzie jutro...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2007 13:03

a jutro troszke lepsze niz wczoraj..
oczko niestey boli i to zdrowsze... :cry: plamka chyba się powiększa...

zastrzyk na apetyt troszke podziałał...Tolfina...

dziecko moje było dzis samo w domu przez 4 godz..ja w tym czasie pierwszy raz w życiu (i oby ostatni) byłam w sądzie jako świadek ..bo moja bratowa nie posłuchała mnie że dziecko nie dziedziczy po dziadku długu..w dodatku a moze mieszkanie mozna sprzedac i pieniązki dostac.. :?
niestety nie mozna,jest w kamienicy prywatnej..niestety.

spał pędrak ,ale jak go dotknełam ,pogłaskałam...ech co za radośc.. :D :D :D :D :D

zaraz znów do weta....zimno.

całe szczęście że bez eMilki ,ona juz w koncu skonczyła kuracje...wczoraj :D

a Tyciak jeszcze tyle przed nim ,ja tak bardzo cieszyłam się chociaz z jednego oczka...czy da sie go uratowac :?: o żadnej operacji nie moze byc mowa bo on nie nadaje się do narkozy.. :cry:

taki jestm maluch rozkoszny..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jeden z tych pazdziorów miałam dzis w oku :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

podano do łóżka :wink:

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2007 14:11

Dorciu cały czas o Was myślę, nawet jak nic nie piszę. Śliczny Tycinek, będzie dobrze. Czekam z niecierpliwością na wyniki.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto gru 04, 2007 14:31

Dorciu,
jesteśmy całym serduszkiem z moją nieodnalezioną Ba-siunią i moją kochaną Ka-siunią.
Tyciuś, tak sprawił los, cały cas musi walczyć o swoje szczęście.
Ale ma Ciebie, jesteście nierozłącznie.
Każdy daje drugiemu to co ...piękne....
Kasiunia najbardziej lubi spać na mojej twarzy.
Jak mnie już wyciumka to zasypia z pyszczkiem w kąciku ust, albo w oczku.
To jest jedno z odcieni SZCZĘŚĆIA.

candiria

 
Posty: 196
Od: Wto gru 12, 2006 19:31

Post » Wto gru 04, 2007 16:58

Ja też jak tylko mogę, to zaglądam do Dorci i Tyciego... Właściwie niemal tylko tu...
Rzadko piszę, ale myślę o WAS.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 04, 2007 21:30

oczko zdrowe już nie zdrowe :cry:
biała plama zasłaniała cale oczko...chyba nawet dziurke widziałam...... :cry: do zabiegu narazie się nie nadaje bo chory i słaby...
mam wpuszczać tobrex i szukam Zowirax...mam nadzieje że dobrze napisałam...na wirusa,jest taka maść do oczu ,bardzo droga ale i tak jej nie ma :cry:

spotkaliśmy u Boni Ariel.....przywitała Tycinka słowami...O Jezu jaki mały :twisted:
a potem że brzuszek ma łysy bo ja go wycałowałam..całując wyskubałam :roll: :wink:
a on tak wywalał tego brzuchala ,tak wypinała ,tak mruczał..to jest złoto nie kot. :1luvu:

a wymazu jeszcze nie ma :cry: za to katerek jakby mniejszy...

dziękuej cioteczki za dobre słowa...żeby miłość mogła leczyć to Tyciak byłby juz 100% zdrowego chłopa :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2007 22:00

Dorciu, Zovirax to masc na opryszczke (herpes) dla ludzi;
do dostania w aptece i nie taka strasznie droga ? ja mam i pamietam,
ze to ok 20 zl ? natomiast jesli to ma byc do oka, to nie wiem, moze to co innego i drozsze. Szukaj i daj znac - cos sie zorganizuje.
Szkoda oczka - trzeba ratowac poki mozna.

Tycio wyglada bardzo podobnie do Misi, nie nalezy wiec sie martwic
chudoscia i lysym brzuszkiem. Misia tez lysa, i futerko ma szare i bez
polysku, choc bardzo mile w dotyku. Daje jej czasem olej w strzykawce
zeby te wloski i skora byly lepsze. Zaczyna chyba szybko rosnac, bo strasznie chuda mi sie wydaje ...

Na zdjeciach Tyciek sliczny i wyglada dobrze i zdrowo :))
ciesze sie, ze ma kolezanke, ktora go tak trenuje i pielegnuje.

duzo zdrowia dla wszystkich, Duzych tez
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2007 22:01

trzymam kciuki za dobre wyniki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto gru 04, 2007 22:05

Zovirax krem 50mg/g - Lek przeciwko opryszczce wargowej - 2g
Producent: GlaxoWellcome
Cena: 17,50 PLN
Zovirax jest lekiem przeciwirusowym, silnie działającym in vitro przeciwko wirusom Herpes Simplex (HSV) typu I i II oraz Varicella zoster.
Zastosowanie:
Leczenie opryszczki wargowej (tzw. zimno) i zmian opryszczkowych na twarzy.
Produkt dostępny do wyczerpania się zapasów magazynowych
Opakowanie: Tuba 2g
SPECJALNE OSTRZEŻENIA I ŚRODKI OSTROŻNOŚCI DOTYCZĄCE STOSOWANIA
Kremu Zovirax® nie należy nakładać na błony śluzowe, np. jamy ustnej lub pochwy, ze względu na możliwość wywołania podrażnienia. Trzeba zachować szczególną ostrożność, aby zapobiec przypadkowemu wprowadzeniu kremu do oka.
Jeśli opryszczka ma bardzo ciężki przebieg, należy zasięgnąć porady lekarza.
Opryszczka jest zakaźna. Przed zastosowaniem kremu i po jego zastosowaniu należy umyć ręce, aby nie dopuścić do powikłań lub przeniesienia zakażenia na inne partie skóry. Podczas leczenia nie należy drapać pęcherzyków i strupów oraz unikać dotykania ich ręcznikiem.
W celu ograniczenia niebezpieczeństwa przeniesienia zakażenia na inne osoby nie należy pozwalać na dotykanie zmian skórnych, używanie wspólnych ręczników itp.


Dorciu, jesli to ma byc na pewno ten lek, to jego do oczu nie wolno,
jak napisano powyzej, cena od 14.50 do 18 zl, dostaniesz w kazdej aptece.
posprawdzaj jeszcze czy to o to dokladnie chodzi. Lek jest bardzo wydajny
wystarczy mala kropka masci tylko trzeba ja chronic przed starciem
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2007 22:11

no własnie ,normalna maść jest a do oczu nie ma ,nigdzie... :cry: to że droga to nawet nie bedzie istotne byle była...ale jej nie ma..jeszcze wetka będzie szukała..

TFX tez mówili że drogi 150zł ale 10 ampułek...
martwie się ,bardzo bym chciała aby widział...chociaz troszke...jak stoje pod lampą ,jak on się przygląda ,mruzy oczka...

Zowisiu ale zdjęcia tak naprawde nie oddaja jak wygląda Tyciak w realu..ma dziwna sierść..szczortka z pojedynczymi długmi kłaczkami..ale to niważne ,jest najukochanszym kociakiem..i tyle w nim radości zycia tyle milości ,ja go po brzusiu całuje a on lize mnie po rękach...

przeraża mnie bezsilnośc...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2007 22:49

nie daje mi spokoju nazwa masci .... :oops: bo ta droga to chyba nie zowirax... :oops:

napisałam do Basi..no i sorki :oops: ...rozmawialiśmy o maści Optimune.(.nie dla Tyciaka) i to jest ta droga ..ponad stówe...

co znaczy umiec się przyznać do błędu :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2007 8:43

Dorciu, to tej maści Optimune nie można nigdzie znaleźć?
Marcelibu
 

Post » Śro gru 05, 2007 9:10

Widziałam wczoraj Tycinka na żywo.
Jakaż to maleńka kruszynka. Nawet nie spodziewałam się, że on taki malusi.

Niemniej chłopak jest śliczny i bardzo rozkoszny.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro gru 05, 2007 11:12

nie Marcelibu..nie to nie Optiumum..my rozmawiałyśmy z wetka o tej maście :oops:
a maść dla Tycinka to Zowirax....tylko jej podobno nie ma...

Tycinek czuje sie lepiej...juz to oczko tak bardzo go nie boli albo działa jeszcze Tolfina.
bawi sie pędak slicznie..a ja maltretuje go zapuszczając mu krople co póltorej godziny...

za to kocha conva...oj jak kocha..juz sam dzwiek rozrabiania go czyli uderzanie łyzeczki o szklanke tak go elektryzuje że tanczy w poszukiwaniu :lol:
poczym wypija tyle ile taki brzusio maksymalnie zmieści...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2007 11:27

dorcia44 pisze:
za to kocha conva...oj jak kocha..juz sam dzwiek rozrabiania go czyli uderzanie łyzeczki o szklanke tak go elektryzuje że tanczy w poszukiwaniu :lol:
poczym wypija tyle ile taki brzusio maksymalnie zmieści...


Pewnie chce, byś miała więcej miejsca do całowania :lol:
a przy okazji wycałuj go też ode mnie :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości