Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

» Śro paź 10, 2007 20:16

gattara pisze:uszy udostępnił

I takie cośtamcośtam z drugiej strony kota też! :twisted:

Moje uszy nie są porośnięte ryżymi kłakami więc ich nie chcieli

» Śro paź 10, 2007 20:21

redaf pisze:
gattara pisze:uszy udostępnił

I takie cośtamcośtam z drugiej strony kota też!
Moje uszy nie są porośnięte ryżymi kłakami więc ich nie chcieli

A co, nie spełniały kanonów rasy, i norm UE?

» Śro paź 10, 2007 20:36

gattara pisze:A co, nie spełniały kanonów rasy i norm UE?

Za mało okazałe były.
I nazbyt przylegające do czaszki. :twisted:

» Śro paź 10, 2007 21:15

No właśnie. Kto by chciał redafowe uszy :twisted:

» Śro paź 10, 2007 21:20

Kicorek pisze:No właśnie. Kto by chciał redafowe uszy

Uszofil jakiś może? :roll:

» Śro paź 10, 2007 21:26

redaf pisze:
gattara pisze:A gdzie Ty przechowujesz Pluszonowe uszy??

Jak to, gdzie?
Są oczywiście w Sevres.
W słoju z formaliną.
Jako "Wzorzec kocich uszu"

a nie w dwóch słoikach?
w końcu dwoje :roll:

» Śro paź 10, 2007 21:41

dakota pisze:a nie w dwóch słoikach?

Dwanaście litrowych słoików to ja im wyślę.
Z peklowaną kociną.
Jeśli mi ten tandooriputra coś jeszcze stłucze. :twisted:

» Śro paź 10, 2007 21:42

redaf pisze:
dakota pisze:a nie w dwóch słoikach?

Dwanaście litrowych słoików to ja im wyślę.
Z peklowaną kociną.
Jeśli mi ten tandooriputra coś jeszcze stłucze.

masz więcej tych waz?

» Śro paź 10, 2007 21:45

Mówiłam, że ściemnia o tych wazach :twisted:

» Śro paź 10, 2007 21:54

Kicorek pisze:Mówiłam, że ściemnia o tych wazach

Kicor jezd oszózd!

Wazy byli.
Nalewki nie byli na metylu.
Jak Kicor wielkiej wazy nie zauważył to jest tylko jego zła wola.
Aleba na pewno wazę widziała :roll:

» Śro paź 10, 2007 21:59

redaf pisze:
Kicorek pisze:No właśnie. Kto by chciał redafowe uszy

Uszofil jakiś może?

» Śro paź 10, 2007 22:35

Bonusik wieczorny.
Ochroniarze przysiatkowi.

Gruba w pełnej czujności.

A Pluszon się oczywiście opierdziela... :roll:

Nikt, ani nic się nie przedrze.
Chyba. :twisted:

» Czw paź 11, 2007 6:21

redaf pisze:
Kicorek pisze:Mówiłam, że ściemnia o tych wazach

Kicor jezd oszózd!

Wazy byli.
Nalewki nie byli na metylu.
Jak Kicor wielkiej wazy nie zauważył to jest tylko jego zła wola.
Aleba na pewno wazę widziała

Twoje nalewki i nie byli na metylu? Coś Ci forma spada :twisted:

Kontynuujemy podróże po świecie z gattarą

, dziś Norwegia

God morgen paskudy jedne :twisted:

» Czw paź 11, 2007 12:51

Dedykacja dla Pluszonka

» Czw paź 11, 2007 13:42

Jaki smaczny tłusty wiewiór!
Pluszonoputra bije cioci pokłony

Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

Kto przegląda forum