Syberyjczykopodobny... jestem TORIL, napewno facet:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 29, 2007 12:16

Zwracamy się z uprzejmą prośbą o niepodsuwanie Bettysolo myśli o zatrzymaniu Torila.
Z poważaniem
Tosia i Pysia.
P.S.
Byłyśmy bardzo chore na oczka,oba, u każdej.Dostawałyśmy trzy tygodnie zastrzyki.Teraz już jesteśmy zdrowe i Toril może przyjechać.No, bez takich pomysłów tu...
A może ktoś ze Sląska jedzie w naszą stronę i kolesia dowiezie?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lis 29, 2007 17:32

musimy zaglądac na wątek transportowy
może akurat jakiś ślązak wybierze się w Twoim kierunku :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 29, 2007 18:36

właśnie dałam ogłoszenie na wątku transportowym,że szukamy transportu do Bydgoszczy lub okolic.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 05, 2007 0:27

melduję ze u Torilka wszystko OK :D

jest zdrowy i radosny

przyjechał mój TZ do domu i Toril uskutecznia żebractwo na dwa tależe :twisted:

i przesyła buziaki wszystkim swoim cioteczkom Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 05, 2007 16:32

:lol: wykarmcie go porządnie :lol: bo w przyszłym tygodniu mój szef jedzie na Śląsk :lol: i jest już nastawiany psychicznie że wraca w towarzystwie Torila :lol:
jeśli się więc nic nie zmieni, to moje kotki dostaną faceta pod choinkę :s3:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 06, 2007 1:05

o matko 8O
to ja chyba muszę się psychicznie przygotować na oddanie mojego pupila :?

Tosiula daj mi znać kilka dni wcześniej kiedy szef będzie w Katowicach :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 06, 2007 8:56

bettysolo pisze:o matko 8O
to ja chyba muszę się psychicznie przygotować na oddanie mojego pupila :?

Tosiula daj mi znać kilka dni wcześniej kiedy szef będzie w Katowicach :)


Oj będzie ci ciężko..odwaliłaś kawał dobrej roboty,
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw gru 06, 2007 9:46

masz rację będzie ciężko :evil:
na pewno będę beczeć

a Toril na razie nieświadomy zmian biega beztrosko po domu :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 06, 2007 14:34

jasne,że uprzedzę. narazie nie wiem kiedy będzie dokładnie jechał, wstępnie planuje na przyszły tydzień, żałuję bardzo że chyba nie bedę mogła z nim przyjechać.tak się cieszyłam na spotkanie z Tobą :cry: i pogadanie. ale nie można mieć wszystkiego :?
wymiziaj odemnie kocurki :kitty:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 06, 2007 14:58

szkoda
też myślałam ze się spotkamy :wink:
jeśli masz zaufanie do szefa to oddam mu pod opiekę mojego brykacza :twisted:
zwłaszcze że będzie wyciszony sedalinem :P
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 06, 2007 16:16

mam do niego pełne zaufanie, to bardzo miły serdeczny człowiek, zresztą moje kotki go uwielbiają - niech to będzie rekomendacją :lol: - jak jest u mnie to leżą na nim i mruczą i strzelają baranki...mnie wtedy nie zauważają :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt gru 07, 2007 0:25

trzeba będzie uważać aby nie zakochał się w Torilu na zabój bo może wtedy przyjąć pasażera :ryk:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 08, 2007 9:45

pozwolę mu odwiedzać Torila, ale napewno nie oddam :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob gru 08, 2007 21:58

Toril oswaja się coraz bardziej :D

przy jedzeniu kolacji odwala takie mizianki ze czasami nie wierzę ze kiedyś był dziki :D

dzisiaj nawet wywalił brzucho do miziania ale szybko się zreflektował ze trzoszeczkę przecholował i jak gdyby nigdy nic zaczął wcinać :lol:

czasami nawet woli głaskanko od kolacji
nie za długo wprawdzie ale posiłek może poczekać 8O

a w milołaja przyjechali teście i przywieżli wiejską szynkę
rozkroiłam na stół i jako pierwszy pojawił się Torilek na degustację :lol:
i wziął z reki szynkę od obcego :!: :!: :!:


Tosiula zaopatrz się w dużo łakoci a Toril na pewno się skusi i będzie to szybki krok aby Cie pokochał Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 08, 2007 22:34

przez żołądek do serca? :lol: zrobi się :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości