Zakochałam się :) Nulka - 27.05.2002 - 03.10.2010

[tajdzi]

szkoda, że tajdzi jest tak daleko
dopiero bym miała śliczne zdjęcia
a nie takie amatorszczaki

no bez przesady, moje foty niewiele różnią się od twoich a obiekt przepiękny
ale jakbyś była w warszawie -zapraszam z Nulką do mojego studyjka

[evanka]

nie da rady
nie miałabym serca ciągnąć ją tyle kilometrów bez poważnego powodu
a poza tym, to ona bardzo wrażliwa jest i stresuje się łatwo
żaden z takiego kota model do zdjęć

[evanka]

kot Nul wita mamę po pracy

[moni_citroni]

cudowna, dluga nitka spaghetti

[evanka]

zasłoniliśmy żaluzje, bo słońce chce nas zamordować
a Nulka mówi, że chce świat oglądać

[Maryla]

madra dziewczynka

[evanka]

widok z okna

[evanka]

z powierzchni gorącej pralki Nulka ogłasza sezon grzewczy dla kotów

[evanka]

poranną sesyjkę se zrobiliśmy




łóżkowa mumijka


kot z nagła obudzony jest zły


no to się umyję


i już piękna jestem

[Myszka.xww]

ma piekny jezorek

[Maryla]

ma piekny jezorek

resztę poniekąd też

[evanka]

i co takiej bieda zrobi?
słoneczko przez szybę dupkę grzeje
mina znudzona

[Myszka.xww]

Jest zachwycająca, jak zawsze

[Maryla]

of kors

[evanka]

byliśmy dzisiaj u weta
bo Nul pokasływać zaczął

i

płuca czyste
serce jak dzwon
temperatura idealna
jama ustna i zęby bez zastrzeżeń
waga 3600 (niezmienna od 4 lat, a byłam posądzana o produkcję brytka )



więc tylko pobraliśmy Aniprazol, pastę od kłaków i przy okazji krew, żeby się sprawdzić profilaktycznie
siuśków niestety nie udało się złapać

a co zachwytów było
że nosek
że oczka
że łapki
że grzeczna taka
normalnie matka puchła z dumy