Jestem, jestem. Tylko oglądałyśmy coś z dużą. Duża mówi, że trochę za mało chrupek zjadłam. Kupiła mi nowe szalki, dla kotków z chorymi nerkami. A tamte od Nonia to są Catz Finefood, z kurczakiem Pralcia
MalgWroclaw pisze:Miau. Duża wróciła dawno, mówi, że nikogo nie było zrobiłyśmy zdjęcie talerzyka, na którym dostałam saszetkę. Zjadłam i reszteczkę zostawiłam sobie na noc, a rano talerzyk wyglądał tak: duża pocałowała mnie w pyszczek, uczesała i powiedziała, że jestem wspaniała Pralcia
O tak, serce aż trzepie skrzydłami jak oszalałe jak się widzi pusty talerzyk po jedzeniu