Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 31, 2014 15:26 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Klaudia mam pytanko czy przerzuciłaś koteczki na TOTW i czy chętnie jedzą. Ja narazie jeszcze mieszam go RC i jedzą chętnie, ale boję się przerzucić na samo TOTW.
Jak chorujesz na 3 kotka to go weź, ja mam trzy i nie widzę dużej różnicy w karmieniu. Co prawda idzie więcej puszek ale radzimy sobie. Już nie wyobrażam sobie żeby któregoś zabrakło. Dziewczynki są takie słodkie a grubasek Hugo nadal gania Migotkę. Ostatnio zadrapał jej nosek, dostał od mnie burę i jest obrażony :cry:
Pozdrawiam :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26885
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 31, 2014 16:45 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

WItamy cieplutko!! <3
Przykro mi ogromnie z powodu Maciusia. Widać, że był kochanym futerkiem. Doczytałam, że myślisz o dokoceniu - trzymam kciuki! <3
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 31, 2014 17:59 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Cześć,

Widzę, że mamy konkurentów zdjęciowych :wink:. Zdjęcia przy kominku boskie :ok:

servantez

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Od: Czw lut 20, 2014 3:25
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt paź 31, 2014 19:52 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Śliczne zdjęcia :1luvu:
Kociczki są piękne po prostu :)
Trzeci kot nie jest zły ;)... czasem też "za mną łazi" :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt paź 31, 2014 21:55 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

A chcesz ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 31, 2014 23:08 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Hejo :) Oczywiście, że bym bardzo chciała trzeciego kociaka, ale na to się składa wiele spraw na chwilę obecną. Na razie nie podejmuję decyzji, ale gdyby jakiś kotek się do mnie przyplątał na ulicy i chciał ze mną żyć to wzięłabym jak servanez :)
Gosia moje - o dziwo - od razu przeszły na TOTW. Smakuje im ogromnie do tego stopnia, że kupuje tą największą pakę i mają to jedzonko w dwóch pokojach co by zawsze było pod nosem :D Też się bałam czy będą jadły, bo poprzednich karm nie chciały - Acany to ani kulki nie zjadły. A teraz jestem zadowolona, bo mnie to wychodzi chyba 10 razy taniej jak Royal :) Ale spytałam parę dni temu wetkę co sądzi o tej karmie - powiedziała, że nie zna jej, więc jej nie poleca :/ Ale jak koty lubią i nie mają żadnych problemów to jak najbardziej może być.
Wprowadziłam też surowe mięsko do diety - jako że jestem wege, było to dla mnie dość ciężkie, ale dostają i cieszą się z tego. Surowe lubią najbardziej, gotowanego nie. A Maryś jak dostała ostatnio większy kawałek surowej wołowiny to tak się cieszyła, że rzucała nim po pokoju... ech, te moje miłości <3 takie szalone <3

A co do Maciusia, czasem się łapię na tym, że nie moge wciąż uwierzyć w to, że tak szybko go pożegnałam. Kto by pomyślał - ja na pewno nie. Byłam na cmentarzu ostatnio. Jakoś tak się podziało, że moje Słoneczko ma grobek z pieskiem Wasylem. Taki ładnie wyrównany, podwyższony grobek. Ogrodziliśmy go płotkiem razem z grobkiem od pieska Wasyla i mam nadzieję, że mają się tam dobrze i że po drugiej stronie tęczy zaprzyjaźnili się. Za chwile Gwiazdka - Maciuś uwielbiał gwiazdkę, cieszył się jak dziecko z choinki. Razem prostowaliśmy gałązki :( Teraz będzie nowa Gwiazdka Marysi. Bardzo chcę żeby była szczęśliwa. Tak kocham te moje Kotki wszystkie, że aż czasem ściska mi się serce z miłości do nich :)))

Pozdrawiam Was wszystkich i przesyłam głaski-przytulaski dla Waszych koteczków :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 01, 2014 1:30 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

U nas było bardzo podobnie, z bezzbożówej tylko ToTW podszedł Muszu :) Teemo je wszystko, więc tutaj wybór należał do Muszerona :D
Wiesz... weci polecają głównie RC albo Hillsa, moja wetka nie zna np. GranatyPet albo Power of Nature :roll:
Wydaje mi się, że po prostu weterynarze na studiach nie mają nic o żywieniu zwierząt no albo im firmy produkujące karmy mózgi przeprały ;)
Moje też uwielbiają surowe, wcinają aż się uszy trzęsą.

Maciuś... cudowny puchatek [*] Siedzi teraz na chmurce za TM i Was obserwuje ;)
Ja też wspominam często moje zwierzaki, które odeszły... pamiętam jak Dragon (nasz owczarek) siedział koło nas podczas wigilii i czekał na pieroga, którego zjadał jednym gryzem :mrgreen:
Bardzo mi go brakuje...

Ale się rozpisałam... :D

Pozdrawiamy serdecznie i miziaki ślę dla kociczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Sob lis 01, 2014 12:53 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

[quote=]"Rilla07" pamiętam jak Dragon (nasz owczarek) siedział koło nas podczas wigilii i czekał na pieroga, którego zjadał jednym gryzem [/quote]

Właśnie mój Maciusiek też tak siedział obok mnie, kiedy jadłam obiad i czekał aż coś mu tam dam wylizać z talerza. W wigilię jechaliśmy do mojej mamy to kotki zabrałam też, żeby same nie siedziały - to karpia jadł i wszystko co mu tam mama z rana dawała. A on skoro świt, kiedy mama się budziła to szedł do kuchni i siadał z nią i wołał głośno - MIAU! I mama rozczulona wyciągała co tam miała z lodówki. wiem, że to były wieprzowiny i konserwanty - trudno... Maciuś jadł, a mama była happy. Uwielbiał jeździć autem i wycieczki do mojej mamy. On był taki cudowny, taki pocieszny. Nie mogę sobie wciąż darować, że mogłam wiele rzeczy lepiej zrobić... bardziej go rozpieszczać, więcej dobrego jedzonka dawać... choć tutaj to akurat był taki problem, że Maciusia trzeba było troszkę w ryzach trzymać, bo potem się zrobił okrąglutki (wetki łapały się za głowę), ale mogłam, i surowe mięso mógł jeść i ... ech... płakać mi się chce. Miał wszystko co najlepsze, codziennie porcje czułości, nocne - kiedy budziłłam się i szłam poprzykrywać koteczki kocykami, bo się rozkopały i odkryły, ale i tak mam wyrzuty, że mogłam zrobić więcej, dać więcej. Może stąd się to bierze, że myślałam, że jeszcze dużo czasu przed nami a jego malutkie życie tak szybko zgasło i tak nagle. Tyle chciałam i nie zdążyłam :((( Taki dzień dziś :placz: wciąż serce mi pęka za moim Maciusiem... Nie da się opisać jak bardzo go kocham.

Ech, teraz przelewam te żale na Kituka i Marysię, w sensie im mi smutniej tym bardziej rozpieszczam Kitka i Marysię. No i mąż mówi, że te koty mi już na łeb wlazły ;p Trudno, idzie zima, będzie nam cieplej :)

Pozdrawiamy cieplutko i głaski-miziaski dla koteczków i pieseczków przesyłamy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 01, 2014 14:56 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Mój małż też tak mówi... ale chyba sam nie widzi, że nasze koty jemu tak samo na głowę wlazły :ryk:

W sumie to cudowne są takie wspominania... serce pęka, ale przynajmniej zwierzaki zostają w naszej pamięci i sercu już na zawsze.
Dragona wspominamy często, o nim to można książkę napisać ;)

Pozdrawiamy świątecznie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Sob lis 01, 2014 18:58 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

:201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie


Post » Wto lis 04, 2014 16:09 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Witajcie :)
Wczoraj się stało to co w końcu musiało się stać - Marysia wypaprała się w... wiadomo czym ;p i musiała zostać wykąpana. Maż trzymał, ja myłam, kot myślał że go kroją :)
Pocztówki :)

Oto efekt:
Obrazek

Musiała zostać umyta całościowo łącznie z pyszczkiem gdyż capiło wszystko ;p
Marysia musi zmyć z siebie to poniżające kąpielisko:
Obrazek
Obrazek

Biedny Kitulek został za drzwiami i domyślała się tylko niedoli Marysi, na drugi raz będzie patrzeć :) Tu przyszła sprawdzić co się stało, mina Marysi bezcenna :)
Obrazek

I na koniec Kitulek już u siebie w pudełku:
Obrazek

A co u Was słychać? :kotek: :201461 :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lis 04, 2014 16:34 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Mina Marysi: "Pacz co mi zrobili!" :placz:

:mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto lis 04, 2014 16:41 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

:ryk: tak :D wstyd i poniżenie bezdenne :twisted:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 05, 2014 1:07 Re: Wczoraj zmarł mój kochany kot Maciek/Kitusia i Marysia <

Ponoć nie ma bardziej żałosnego widoku jak mokry kot :lol:
Teemciaka też musiałam wykąpać od razu na starcie, bo narobił biedak wystraszony do transporterka i się wybrudził.

Marysiu ale teraz jesteś puchata i śliczna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 24 gości