Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

W wąteczku puszatka wszyscy mówią o wiośnie, aż się atmosfera wiosenna zrobiła, więc też spróbuję na swój sposób ją przywołać...może się pośpieszy...

Bociany na jesień 2012 przed odlotem...obserwowałam je przez okno, aż nie wytrzymałam i wyszłam im cyknąć fotki
Teraz tylko liczyć na ich szybki powrót:)

Chyba jednak wyprzedzę wiosnę i ściągnę trochę lata...tak bardzo mi się chce SŁOŃCA!!!
Troszkę słoneczka...

Szymbark -"Dom do góry nogami"
Byłam w srodku, gdyby nie wcześniejsze sugestie, "jak to się człowiekowi podłoga usuwa z pod nóg" to pewnie bym go obejrzała, bez emocji, a tak...i ja uległam...też miałam wrażenie, że się zaraz przewrócę :ryk:

No, to się "podładowałam" i teraz mogę cierpliwie czekać na wiosnę i słońce :wink:

Szkoda, że za oknem nie ma takich widoków co na zdjęciach :roll:

Ahhhh wiosna , o lecie można pomarzyć :evil:

AnnAArczyk :love:

zaklina wiosnę :smiech3:

oby szybko przyszła :piwa:

Białego wieczorku :mrgreen:

Miraclle, już bym bardzo chciała mieć za oknem te letnie widoczki, a tu jeszcze tyle czekania...

Kotina, zaklinam jak umiem, ale chyba nie mam takich zdolności :cry:

... spojrzałam w okno z nadzieją i co...biało cholercia...biało...

Lidka, faktycznie mamy biały wieczorek, ten śnieg mi chyba...pada na oczy, cosik nie mogę już na niego patrzeć :mrgreen:

Przed chwilką Pan Kacperroo z małżem wrócili od weta, Kocio było grzeczne, temperatury nie ma, dał sobie znowu ładnie wyczyścić uszko, posmarować maścią, tylko troszkę jęknął przy zastrzyku... teraz wchłonął swoją ulubioną puszeczkę...
To jest bardzo grzeczny kociamberek, bardzo grzeczny...

właśnie poszedł spać...