Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 01, 2013 7:40 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) test ELISA wyszedł "-"

Ale wiadomości! 8O Baaardzo się cieszę :) Gratuluję Dziewczyny :ok: :piwa:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 01, 2013 14:44 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) test ELISA wyszedł "-"

Jako,że te wieści obiegły już "trochę" forum ,więc trochę chciałabym "ostudzić"radość wszystkich.
Oczywiście bardzo,bardzo się ciesze,że Niki ma sie dobrze,życzę Wam wszystkiego najlepszego z całego serca i "cudu",oby ten test minusowy był nim w rzeczywistości.Póki kot nie choruje to tak moze być,co nie znaczy,że wirus białaczki się "ulotnił"
No niestety to jest pewne,bo tylko test pcr ze SZPIKU moze potwierdzic czy choroba się cofneła,czy nie.TEST PCR Z KRWI TEZ W TAKIM PRZYPADKU NIE JEST W 100% WIARYGODNY.
Były przypadki negatywne(nawet pcr),obtrabione na forum jako cud,po leczeniu kota Virbagenem Omega.Niestety cud trwał 8 miesięcy ,nastapił agresywny nawrót choroby i kot niestety odszedl.
Mój kot Rumcajsik został adoptowany jako plusowy(dlatego go wziełam),przeszedł kuracje ,był wzmacniany ,no co tylko mozliwe.Tez był negatywny dwukrotnie.Otrabiłam radosc,co dalo mi tez nadzieje,że wyciagne reszte kotów,że można,ze się uda.Niestety u nas nastapił nagły nawrót choroby-pół roku walczylismy i przegraliśmy.
Prosze nie odbierać mojego wpisu jako"bomby",czy zaśmeicania watku,ale dostałam juz dwa telefony dzisiaj w tej sprawie i widzę,że wywołałaś Szybenko "pospolite ruszenie"w tej kwestii.Ja nie chce "gasić ducha"i psuć dnia...mój wpis jest z troski,nie z zuchwałości
Myślę ,ze takie dobre informacje lepiej uwiarygodnić nim się je poda do "publiczego obiegu",tym bardziej,że często usypia się koty plusowe.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę na prawde wszystkiego najlepszego Nikusi,niech się chowa zdrowo i cieszy Pańcie jak najdłużej
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob cze 01, 2013 16:01 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) test ELISA wyszedł "-"

BOZENAZWISNIEWA pisze:Jako,że te wieści obiegły już "trochę" forum ,więc trochę chciałabym "ostudzić"radość wszystkich.
Oczywiście bardzo,bardzo się ciesze,że Niki ma sie dobrze,życzę Wam wszystkiego najlepszego z całego serca i "cudu",oby ten test minusowy był nim w rzeczywistości.Póki kot nie choruje to tak moze być,co nie znaczy,że wirus białaczki się "ulotnił"
No niestety to jest pewne,bo tylko test pcr ze SZPIKU moze potwierdzic czy choroba się cofneła,czy nie.TEST PCR Z KRWI TEZ W TAKIM PRZYPADKU NIE JEST W 100% WIARYGODNY.
Były przypadki negatywne(nawet pcr),obtrabione na forum jako cud,po leczeniu kota Virbagenem Omega.Niestety cud trwał 8 miesięcy ,nastapił agresywny nawrót choroby i kot niestety odszedl.
Mój kot Rumcajsik został adoptowany jako plusowy(dlatego go wziełam),przeszedł kuracje ,był wzmacniany ,no co tylko mozliwe.Tez był negatywny dwukrotnie.Otrabiłam radosc,co dalo mi tez nadzieje,że wyciagne reszte kotów,że można,ze się uda.Niestety u nas nastapił nagły nawrót choroby-pół roku walczylismy i przegraliśmy.
Prosze nie odbierać mojego wpisu jako"bomby",czy zaśmeicania watku,ale dostałam juz dwa telefony dzisiaj w tej sprawie i widzę,że wywołałaś Szybenko "pospolite ruszenie"w tej kwestii.Ja nie chce "gasić ducha"i psuć dnia...mój wpis jest z troski,nie z zuchwałości
Myślę ,ze takie dobre informacje lepiej uwiarygodnić nim się je poda do "publiczego obiegu",tym bardziej,że często usypia się koty plusowe.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę na prawde wszystkiego najlepszego Nikusi,niech się chowa zdrowo i cieszy Pańcie jak najdłużej


Droga Bożenko, gdybyś czytała na bieżąco historię Niki i wszystkie moje wpisy (łącznie z innymi osobami, podobnie Tobie reagującymi, wiedzielibyście, że nie pisałam o uzdrowieniu/wyzdrowieniu. Chociażby mój wpis 11-cie postów wcześniej:
szybenka pisze:FeLV wyszedł "-" :dance: PCR nie robiliśmy (tzn. nie wysyłaliśmy), bo skoro in. parametry OK i Niki na nic nie wskazuje, to co mi da negatywny wynik z krwi? Widać, że wirus uśpiony albo go nie ma. Ze szpiku wynik więcej by powiedział.
W związku z negatywnym wynikiem testu ELISA nie wiem czy Niki jest FeLV "+" czy "-". Białaczka to temat niezbadany do końca. W przypadku Niki, tylko PCR ze szpiku dałby odp. czy FeLV jest uśpiony czy zwalczony.

Nie studzisz naszego entuzjazmu, bo wszystkie wpisy radości umieściły osoby, kt. doskonale znają stan Niki i całą sytuacją. Cieszą się z negatywnego wyniku testu i dobrego samopoczucia kota - nic więcej.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 01, 2013 16:19 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Żeby nie budzić kontrowersji, ani nie wzbudzać złudnych nadziei, zmieniłam tytuł.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 01, 2013 16:24 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

szybenka pisze:Żeby nie budzić kontrowersji, ani nie wzbudzać złudnych nadziei, zmieniłam tytuł.

:lol: :ok:
I pomyśleć ,że mała Nikusia namieszała w świecie :lol: Czytałam ze zrozumieniem(czytam na bierząco Wasz wątek),to poprzez przekazy innych osób wynikły te "kontrowersje" :) jak odpisałam na pw,wole wyjasnić sprawy "u źródła",a nie powielać niesprawdzone informacje...
Tak czy inaczej trzymajcie się dziewczyny w zdrowiu i miłości :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob cze 01, 2013 17:05 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

BOZENAZWISNIEWA pisze:I pomyśleć ,że mała Nikusia namieszała w świecie :lol:
To ludzie zawsze mieszają ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob cze 01, 2013 17:16 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Nikunia :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
alllle się cieszę!! :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 01, 2013 19:11 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

szybenka pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:I pomyśleć ,że mała Nikusia namieszała w świecie :lol:
To ludzie zawsze mieszają ;)

oj tak,niestety :(
a koty "mieszają" inaczej :wink:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob cze 01, 2013 19:33 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie :) test ELISA wyszedł "-"

Najważniejsze,ze cała reszta wyników daje nam to ,na co wszyscy czekaliśmy teraz,nie ma wirusa,nie ważne jak nie ma ,czy uśpiony czy wybity,nie ma :dance:
pisiokot pisze:Agnieszko ogromnie się cieszę :ok: :piwa:
A wszystkie zdjęcia Niki jak zawsze śliczne i wzruszające :1luvu:

Aguś i ja się bardzo cieszę,kibicuję Nikutkowi od bardzo dawna :dance: :dance:
Daj ogromnego buziaka w ten najsłodszy pysio w całych Siedlcach

Pisiokotku,nie tylko same zdjęcia,ale i cała ich historia od samego początku daje całe morze wzruszeń
Czytając Agę i będąc od samego początku z Nimi naprawdę czuje się jakbyśmy tam byli u nich

Dawno ,jeśli w ogóle,nie widziałam tak pieknej opowieści ,bo Wasze wątki Aguś spokojnie można zapodać pod opowieść,książkę,nie wiem jak to jeszcze nazwać,pamiętnik ?
Dbasz o nią jak o dziecko :1luvu: a ta jej wdzięczność dla Ciebie ,czy można czytać i oglądać coś piękniejszego ? chiba nie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 02, 2013 19:05 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Tat :1luvu:
Sylwia :1luvu:
Dzięki

Sylwia, wirus nadal może być - uśpiony, kt. zawsze może się obudzić, choć nie musi. To jak bomba zegarowa, kt. może nigdy nie wybuchnie.

Tak się kochamy z dużą :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon cze 03, 2013 9:03 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

OOO Nikunia przebadane we wszystkie strony :piwa:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 03, 2013 21:54 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Ale słodka Nikusia :-) Dawno do Was nie zaglądałam a tu takie słodkie widoki :1luvu:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon cze 03, 2013 22:52 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Hej Marta :1luvu:
Witaj Ewo po długiej przerwie :1luvu:


Odwiedził nas Nikuśki pan doktor, przynosząc wyniki biochemii. Mocznik ok, ale kreatynina 2,1... Wynik identyczny jak 3 lata temu (rok temu z ludzkiego laboratorium był lepszy). Obserwujemy.
Obserwujemy też zmianę na wątrobie. W przyszłości może będzie potrzebna biopsja, ale na razie o tym nie myślę.

Za trzy m-ce powtórka biochemii i USG.
Dwa lata Niki odpoczywała od weta i badań, nabrała pewności siebie, sił i zdrowia, więc teraz będzie :ok:

Rozmawialiśmy też o PCR szpiku. Powoli kształtuje się moja decyzja.

A paniusia szaleje. Wiecie co najbardziej ją teraz kręci? To:
Obrazek kawałek szmatki :mrgreen:


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto cze 04, 2013 10:51 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Jak ja ją Kocham :1luvu:

za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 04, 2013 14:17 Re: Niki (FeLV+) - kocha życie i ma się dobrze :)

Myszolandia pisze:Jak ja ją Kocham :1luvu:

za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A jak ja ;) :mrgreen:

Obrazek

Edit:Pan doktor spytał mnie, dlaczego odchudzam Niki :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 18 gości