Witajcie dawno mnie tu nie było bo wszystko było w porządku...no właśnie było

3 tyg temu Chrupcia zaczęła kuleć na tylna łapkę, myśleliśmy ze sie uderzyła, przy dotykaniu i ruszaniu nie wyrywała sie i nie płakała wiec nie panikowalismy a po paru dniach minęło. Teraz nie było nas 8dni byliśmy na urlopie a do kotow przychodziła Mama i niestety poinformowała nas ze Chrupcia od 3 dni kuleje na przednia łapkę

tym razem przednia a nie tylna wiec to nie żaden uraz

( tym razem kuleje bardziej a jak siada unosi łapkę w powietrzu i gryzie poduszkę nerwowo i liże widać ze ja boli. Jutro rano będę dzwonić do wetki ale jestem zdołowana

co to moze byc? Bardzo sie boje i martwię
