Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

[shira3]

A u nas mają stronę internetową to sobie można sprawdzić kiedy i u kogo

http://www.jadwiga.choszczno.edu.pl/new ... admore=185

[najmysia]

Wróciłam.

A u nas kartka była, ale księdza nie... Miałam go wpuścić do babci, bo chciała, ale wcale nie przyszedł, do nikogo w naszej kamienicy.

Byłam w parafii odnośnie apostazji, było wesoło. Będzie weselej na spotkaniu z proboszczem. Nie będę opisywać szczegółów, bo może ktoś nie chce czytać.

Mam tylko problem z drugim świadkiem, jeden to mój ojciec, drugim miał być mój chrzestny, ale on tak pracuje że się z proboszczem nie komponuje nijak (proboszcz przyjmuje jedynie w środy pomiędzy 15:30 a 17:00, zaznaczono mi, że z poślizgami w obie strony ). No i nie mam kogo na tego drugiego świadka.

A w ogóle to ja też chcę w podróż dookoła świata. Wymompowywać wodę umiem, bo ostatnio ciągle wypompowywałam z popsutej pralki...

[magdaradek]

a dzie podziała się pozytywka?

[najmysia]

a dzie podziała się pozytywka?

popłyneła z Jeżozwierzem w rejs dookoła świata ich łódeczką.

[najmysia]

[babajaga]

A na tym ostatnim zdjęciu to Katowice, najmysiu

[najmysia]

Mogą być Katowice, paskudne jak i Łódź, w każdym razie na tej focie

[babajaga]

To jest Plac Sejmu Śląskiego i przyznam, że nigdy i nigdzie nie widziałam bardziej przygnębiających latarni. Toż wyglądają jak zbiorowe szubienice. Nie lubię ich.

[najmysia]

Toż wyglądają jak zbiorowe szubienice

faktycznie, wybrałam to zdjęcie jako przygnębiające, ale bez określania z jakiego powodu, a może to to.

[psiama]

Zgadza się, plac sejmu śl. i te dziwolągowe latarnie na podniesieniu komukolwiek miałyby służyć .....

Czy ktoś wie kiedy pozytywka wraca z rejsu ? Ckni się ..... A nie utopi się tam nam ?

[AYO]

Łódeczką?
Jak Puchacz i Kicia?
Pewnie im fajnie ale nam już się ckni

[najmysia]

Długo już pływają, pewno jest pięknie, po co wracać?

[babajaga]

Raczej ich lody uwięziły i przyjdzie nam czekać do wiosny

[najmysia]

Nie, na pewno są gdzieś, gdzie jest ciepło i zielono...

[babajaga]

W Australii jest teraz lato. I powódź. To chyba w sam raz dla nich. Szczególnie jeśli zabrali na pokład Rumosza