Wyobrażasz sobie, że kobieta łapie tę kotkę, a kociaki umierają z głodu?

Bo jej jest absolutnie obojętny los innych zwierząt.
bagheera, jak wyżej - jej los zwierząt jest obojętny. L. mówiła mi, że raz postawiła talerz z jedzeniem, jakiś kot zaczął jeść, to mu wyrwała spod pyszczka.
Duduś, my nie mamy nic na smarowanie ząbków.

Nic nie umiem poradzić



Fasolka współczująca