Moje kociska IX.. zdaaaaaaaaaaałam!!!!!! s. 103..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 08, 2013 11:38 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 2.. s. 40..

Aniada pisze:A niech ta!
Masz, Aniu, na pocieszenie. To ja, śpiąca na kocim wyrku. Mąż nie chciał mi pozwolić zasnąć, dopóki czegoś tam nie skończymy, więc mu się schowałam.

Obrazek


O, to! To!!
Z tą malutką różnicą, że u mnie wszystko pokrywa szaro-biały pył.. :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 15:53 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 2.. s. 40..

Aniada nie mieścisz się-zazłosliwił Sernik złośliwie :roll:

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Czw sie 08, 2013 15:59 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 2.. s. 40..

Powiem Ci, Sernik, że gdybym się mieściła, byłoby to dla mnie nie lada zmartwienie.
Aniada
 

Post » Czw sie 08, 2013 16:12 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 2.. s. 40..

Powolutku powstaje odnowione miejsce pod komodę..

Czupurek uznał, że nieźle chłodzi.. :twisted:

Obrazek


Podłoga w kuchni i w przedpokoju czeka na fugi.. :1luvu:
Gruz z korytarza wywieziony.. :1luvu:
uff.. odetchnęłam, bo pachniał raczej tak sobie..
najdelikatniej mówiąc - kotami.. :twisted:
a w ten upał jakoś to się nasiliło.. :mrgreen:

I tu ukłon w stronę brygady, bo po zabraniu worków z gruzem panowie przetarli podłogę na mokro i użyli odświeżacza powietrza..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 18:46 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

Dzień dobry :oops: :D Czy można?
Ja przepraszam że,przeszkadzam w trakcie remontu,ale mnie we wrześniu czeka to samo :x Z wielkim zainteresowaniem śledzę dziennik budowy i włos mi się jeży na głowie już teraz :strach: a duszę mą przepełnia strach wielki i pytanie:Jak ja to przeżyję 8O Po zdjęciach tu zamieszczonych widzę że,armagedon to przy remoncie mały pan pikuś :roll:

Da się życ w takim bajzlu,czy też lepiej się wyprowadzić :?:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 08, 2013 19:13 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

kotka doroty pisze:Dzień dobry :oops: :D Czy można?
Ja przepraszam że,przeszkadzam w trakcie remontu,ale mnie we wrześniu czeka to samo :x Z wielkim zainteresowaniem śledzę dziennik budowy i włos mi się jeży na głowie już teraz :strach: a duszę mą przepełnia strach wielki i pytanie:Jak ja to przeżyję 8O Po zdjęciach tu zamieszczonych widzę że,armagedon to przy remoncie mały pan pikuś :roll:

Da się życ w takim bajzlu,czy też lepiej się wyprowadzić :?:



A powitać, powitać miłego Gościa.. :1luvu:

Mnie włos się jeżył zanim się zaczęło.. i nadal trwam w tym stanie..
fakt armagedon to mały pikuś..
nie mam adekwatnego określenia tego co obecnie dzieje się w mieszkaniu.. :strach:
(może konkurs ogłosić? :twisted: )

Żyć muszę bo koty.. ale jak masz możliwość, to wiej jak najdalej.. i przyjeżdzaj tylko na inspekcję..

A ja pocieszam się tym, co Ser-niczek napisała - "Pani bydzie piknie".. :ryk:

Tylko KIEDY?????? :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 19:19 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

No,niedługo :roll:

Pociesz się,żejak się u Ciebie skończy to u mnie się zacznie :roll:
Zwiewać to nie bardzo mam gdzie,jedynie footro wywiozę,bo gotowa zacząć pomagać ekipie,a wtedy albo oni uciekną z wielkim krzykiem albo nastąpi dekotyzacja :twisted:
Sama mam zamiar trwać w owym armagedonie ,albowiem ktoś musi pracować na chrupki i żwirek i na spłatę pożyczk i na ów remont zaciągniętej :?
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 08, 2013 19:28 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

kotka doroty pisze:..albowiem ktoś musi pracować na chrupki i żwirek i na spłatę pożyczk i na ów remont zaciągniętej :?


Mam to samo..

I jeszcze koty na placu budowy..
Na szczęście brygada kociolubna i wie jak postępować z kotami, dlatego bez problemu ich zostawiam na czas mojej pracy zarobkowej..

Dzisiaj Puchatek pomagała układać płytki w przedpokoju.. przegoniona z jednej kładła się na drugiej, przegoniona z drugiej - na trzeciej.. podobno zaliczyła wszystkie położone dzisiaj płytki.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 19:34 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

Masz gdzie przeprowadzić koty,fajnie.Moje królestwo to kawalerka,niestety,tylko i aż!Koty nie zamknę na cały dzień w łazience, bo sąsiedzi TOZ by wezwali :lol: Jedyne wyjście to wywiezienie jej do mamy,tęskono mi będzie za nią okropnie,ale cóż począć.
Wiem ,że bez niej remont będzie trwał o wiele krócej :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 08, 2013 21:06 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

No i się porobiło.. :crying:
Szukam kogoś kto mi zrobi meble kuchenne..
nawet wątek założyłam..
viewtopic.php?f=8&t=155537
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 21:07 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

aamms pisze:A ja pocieszam się tym, co Ser-niczek napisała - "Pani bydzie piknie".. :ryk:

Tylko KIEDY?????? :crying:

jak skończą :D

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Czw sie 08, 2013 21:14 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

:ryk: :ryk: :ryk: :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 08, 2013 21:31 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

no co? dziś pytanie-dzis odpowiedż
Obrazek

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Czw sie 08, 2013 21:46 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

Odstresowująco zanabyłam dzisiaj takie cóś..

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 08, 2013 21:47 Re: Moje kociska IX.. Dziennik budowy.. dzień 3.. s. 41..

Ser-niczek pisze:no co? dziś pytanie-dzis odpowiedż
Obrazek


Wdzięcznam na wieki.. :ryk: :ryk: :ryk:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 431 gości