Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 21, 2011 16:24 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

O rany, ależ się te glisty uparły na małego kotka po przejściach :x :evil: Nic dziwnego, że ona kaszle.
U nas z kolei jest nawracający problem ze świerzbowcem - ostatnio wetka powiedziała, że żeby go skutecznie wytłuc,to musimy odrobaczyć koty adwokatem albo strongholdem ze cztery razy :roll:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 21, 2011 16:47 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Może trzeba kilka razy odrobaczać, nie tylko te 2 razy. Ale musisz do oporu. Inna sprawa,ze koty lubią muchy a muchy mają przeważnie jajka glisty, i koty zjadając muszki zjadają glistę :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lut 21, 2011 16:51 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Conchita pisze:U nas z kolei jest nawracający problem ze świerzbowcem - ostatnio wetka powiedziała, że żeby go skutecznie wytłuc,to musimy odrobaczyć koty adwokatem albo strongholdem ze cztery razy :roll:


A ten adwokat strasznie drogi i teraz kilka kotów razy kilka razy :(
Ostatnio edytowano Pon lut 21, 2011 18:45 przez olafen, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lut 21, 2011 17:30 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Conchita pisze:O rany, ależ się te glisty uparły na małego kotka po przejściach :x :evil: Nic dziwnego, że ona kaszle.
U nas z kolei jest nawracający problem ze świerzbowcem - ostatnio wetka powiedziała, że żeby go skutecznie wytłuc,to musimy odrobaczyć koty adwokatem albo strongholdem ze cztery razy :roll:

niezłe będą koszty takiej imprezy :roll:
żeby chociaż było skuteczne...

nie wiem jak ogarnąć to odrobaczanie bo np nerkowej seniorki nie mogę teraz odrobaczać, zwiększona dawka narkozy podczas operacji mocno poleciała po nerkach i na razie nie mogę jej dokładać odrobaczacza :(
a żeby odrobaczenie było skuteczne musi być przecież całe stado :roll:

zobaczymy co wet wymyśli :roll:

olafen, u Ciebie są o tej porze roku jakieś muchy? :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lut 21, 2011 18:46 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Czasem się zdarzają, czym też jestem zdziwiona
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 22, 2011 14:31 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Dziś trochę poczytałam i polecam http://www.zoonozy.pl/choroby-odzwierzece/6-toksokaroza

Przedostatni akapit wyjaśnia dlaczego pomimo wielu prób odrobaczeń, robaki - glizda - nadal są :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 22, 2011 16:03 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

dzięki, artykuł przeczytałam :)

mnie tylko zastanawia to że niektóre odrobaczacze wg producenta wystarczy podawać jednokrotnie np milbemax czy profender co oznaczałoby że muszą wybijać wszystkie robale dorosłe, larwy oraz jaja i to nie tylko z przewodu pokarmowego ale wszystkie które są w zwierzaku - a jednak są nieskuteczne przy większej robaczycy - jak widać u Broszki :roll:

ustaliłam z wetem że odrobaczę teraz całe stado bez Inki a za dwa tyg - jeśli badania kontrolne Inki na to pozwolą - wszystkie koty
i za kolejne dwa tyg trzeci raz dla pewności.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto lut 22, 2011 16:09 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Ja miałam któregoś razu długą nt rozmowę z weterynarzem i on mi wyjaśnił to w ten sposób, że wszystkie te leki działają na dorosłe osobniki i może larwy ale nie działają na jaja i teraz trzeba tak kombinować, aby podać drugą dawkę, gdy z jaj powstaną larwy, ale nie dopuścić do tego, aby te larwy/ osobniki dorosłe złożyły kolejne jaja i dlatego czasami jest tak, ze nie zdążymy z lekiem i wtedy trzeba znów, ale nie zawsze mamy pewność, że dany lek wybił wszystkie osobniki dorosłe, bo jeśli gdzieś tam się schował..


Zresztą czytałaś :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 22, 2011 16:20 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

no a jak to się ma do informacji producenta odrobaczacza?
np profender:
Profender Spot-on
dla kotów
Substancje czynne:
Profender zawiera 21,4 mg/ml emodepsydu i 85,8 mg/ml prazikwantel
Wskazania:
Zwalczanie lub zapobieganie mieszanym infestacjom pasożytniczym u kotów powodowanym przez następujące gatunki pasożytów:
Robaki obłe (nicienie)
Toxocara cati (postaci dojrzałe, niedojrzałe, larwy L4 i L3)
Toxascaris leonina (postaci dojrzałe, niedojrzałe i larwy L4)
Ancylostoma tubaeforme (postaci dojrzałe, niedojrzałe i larwy L4)

Robaki płaskie (tasiemce)
Dipylidium caninum (postaci dojrzałe)
Taenia taeniaeformis (postaci dojrzałe)
Echinococcus multilocularis (postaci dojrzałe)
Dawkowanie:
Zalecana minimalna dawka to 3 mg emodepsydu / kg masy ciała oraz 12 mg prazikwantelu / kg masy ciała, co odpowiada 0,14 ml preparatu Profender / kg masy ciała.
Jako cała kuracja skuteczne jest jednokrotne podanie.
Sposoby i droga podania:
Wyłącznie do stosowania zewnętrznego.
Rozsuń kotu sierść na szyi, u podstawy czaszki tak, aby widoczna była odsłonięta skóra.
i nanieś preparat bezpośrednio na skórę. Naniesienie preparatu u podstawy czaszki ograniczy do minimum możliwość zlizania preparatu przez kota. Stosować wyłącznie na powierzchnię skóry i tylko na skórę nieuszkodzoną.
Przeciwwskazania:
Nie stosować u kociąt poniżej 8 tygodnia życia lub ważących poniżej 0,5 kg.
Działania niepożądane:
Sporadycznie może wystąpić ślinienie się i wymioty. Objawy te mogą pojawić się jako skutek wylizania przez kota miejsca podania preparatu tuż po jego zastosowaniu.
Specjalne ostrzeżenia:
Nie podawać doustnie lub pozajelitowo.
Nie należy dopuszczać, aby leczone koty lub inne koty przebywające w tym samym miejscu wylizywały miejsce podania preparatu dopóki jest ono wilgotne.
Wyłącznie dla zwierząt.
Pozw. EU/2/05/054/001 (006, 012)
Podmiot odpowiedzialny: Bayer HealthCare AG, D-51368 Leverkusen,Niemcy

pogrubienia moje.

Broszka dostała profender 11 dni temu i wczoraj zwymiotowała kłębek dorosłych żywych robali :roll:
Odrobaczacz z najwyższej półki cenowej a taki nieskuteczny? :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto lut 22, 2011 16:26 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Sama masz odpowiedź, gdyby środek był skuteczny nie byłoby już robali u Broszki.

Jako się mówi - Reklama - dźwignią handlu :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 22, 2011 16:27 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Ale co ciekawsze niektórzy weci powiedzą Ci prawdę, a inni będą udowadniać, że tak ma być :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 22, 2011 16:36 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

akurat mój wet jest zwolennikiem starego, taniego aniprazolu który jest skuteczny :)
milbemax i profender to raczej mój pomysł...
milbemax jest łagodniejszy dla seniorek i chyba jedyny polecany do odrobaczania kotów z pnn, a o profenderze wyczytałam tu na forum i u Broszki zastosowałam pierwszy raz bo chciałam ją skutecznie odrobaczyć super nowoczesnym (i drogim) środkiem...
i raczej więcej z niego nie skorzystam :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto lut 22, 2011 16:45 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

My przeważnie catlistem odrobaczaliśmy, ale ja sama też mojej kotce dałam milbemax, tak mi poradziła pani wet, bo kot duży a ten lek nie duży, łatwy do podania i kotka ma na razie zaparcie
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro lut 23, 2011 12:55 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Dziś Broszka dostała odrobaczacz i po kilkunastu minutach zwymiotowała parę robali...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lut 23, 2011 13:08 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- robaczycy cd :(

Ale, czy odrobaczacz zdążył się wchłonąć czy nie ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości