bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lis 27, 2010 12:20 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

tak po Waszych opisach to stwierdzam, że trafiły mi się i tak grzeczne koteczki. Nie drapią, nie podgryzają, po nogach nie wdrapują się, w mieszkaniu też raczej nic nie drapią. Takie subtelne są :lol: lubia za to w nocy buszować po półkach i wszystko przewracać, albo patrzeć jak spada z wysoka :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 12:26 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

ależ moje kotki są bardzo grzeczne, tylko Juniorzy jeszcze nie wiedzą jak się w pewnych sytuacjach zachować. Ale starsze Ciotki cierpliwie ich uczą :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 12:32 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Wczoraj gdy wchodziliśmy z kotami do lecznicy, pani dr zawołała: ooo, przyszli państwo Kózkę adoptować. Chciałabym, ale u nas i funduszy, i przestrzeni brak :(
Hans ma tylko kropelki, enisyl i immunodol, Erwin skończył antybiotyk, też wcina enisyl i immunodol. Myślicie, że w końcu uda nam się zaszczepić Hansa? A w dalszej perspektywie wykastrować?
Ostatnio edytowano Sob lis 27, 2010 13:12 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 12:45 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Uda się, uda, trzymam kciuki :ok: mi ktoś kiedyś powiedział, że Konanek musiał mieć dobrą matkę, która dobrze go wychowała, bo jest nauczony od początku takiej delikatności, że nie widzialam jeszcze takiego kota, on nawet jak się już wścieka to nie drapie, najwyzej się wyrywa i powarkuje. Mój aniołek :1luvu: i on tak wychowuje Frejkę, widać było że na początku ona się z nim bawić nie umiała, bo go drapała, gryzła za mocno i on się na nią denerwował, teraz jest już wyszkolona :D
A my wczoraj może trochę niemiło ale sprawdziliśmy jak bardzo Konanek lubi swój domek. Bo u nas przy wyjściu z mieszkania jest jeszcze taki przedsionek zamykany, a dopiero potem klatka. I on ostatnio się zainteresował co tam w tym przedsionku jest. Wczoraj po raz drugi sobie wyszedł na spacerek zaciekawiony, wołałam go i nic, olał nas, więc przymknęliśmy drzwi od mieszkania. Minęły 2 sekundy i zaczął płakać, szybko otworzyliśmy drzwi, wpadł jak z procy i tak na nas patrzył tymi wielkimi oczkami że aż mi się głupio zrobiło :oops: szybko go przytuliłam i powiedziałam, że to jest jego domek na zawsze :) wtulał się jak dziecko.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 13:14 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Bo ja już od dawna mówiłam, ze koty kochają swoich opiekunów. I nikt mi nie wmówi, ze kot bardziej niz do człowieka przywiązuje sie do miejsca.
A wasz Konanek to już nieraz zachowywał się tak, jakby wszystko rozumiał :)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 15:08 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

sunshine pisze:Na antybiotyki to ja się buntuję. Ale wszelkiej maści gripexy, cerutiny, przeciwbólowe, przeciwzapalne :roll: Do tego antybocian i moja trzustka nie wyrabia :(


łomatko :strach: a Twój małż to wie, że np. w Gripexie i innych NLPZ oraz w większości środków przeciwbólowych jest ta sama substancja czynna? bo ludzie często nie wiedzą, myślą sobie - wezmę Apap. Kurcze, nie pomógł... to może dla odmiany wezmę Panadol. Tez nie pomaga...
A i tu i tu jest dokładnie to samo (paracetamol), tyle że adiuwant może być trochę inny. Identycznie jest z Ibumem, Nurofenem i Ibupromem - wszystko zawiera ibuprofen.
NLPZ są bardzo przydatne, ale ich jedzenie na co dzień przynosi więcej szkody niż pożytku. Przede wszystkim rozwala układ pokarmowy (mikrokrwawienia), może nawet prowadzić do perforacji jelita! No i wątroba też swoje dostaje...
Cerutin i Rutinoscorbin to też to samo, czyli w większości wit. C - tu jest trochę lepiej, bo nadmiar najwyżej wysikasz. Scorbolamid - oprócz wit. C i rutyny zawiera kwas salicylowy, podobny do acetylosalicylowego, zawartego w aspirynie... i tak wkoło Macieju...
I już się nie mądruję :oops: Mama - jak pisałam - lubiła mnie leczyć. Potem sama się leczyłam. Teraz, od kiedy więcej wiem i nagminnie czytam ulotki - tabletkę zjem tylko jak stoję nad grobem, ewentualnie ból kręgosłupa i nóg nie pozwala mi wstać z łóżka.


ja bym chciała zapytać, w kim (ewentualnie w czym) zakochał się mały czarny? a w ogóle, to gdyby nie to, że nie kręciłam filmiku na 100% to myślałabym, że to Lorek na drapaku u nas 8O

kociarza zawsze się pozna. Żeby nie wiem w jakim kolorze był kot i w co się ubierzesz - kłaki zawsze widać :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 18:49 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Dzięki Inga, bede miała argumenty, bo czasami nie wiem co powiedzieć. A on najchetniej wyciągnąłby wszystko co tesciowie mają w apteczce i mnie nakarmił :roll:
Erwinek zakochał się w tej czarnej kici na drapaku. Gdy puściłam filmik, wpatrywał się uważnie w monitor. A jak uważnie słuchał.
Dzisiaj HSB zaczął kuć ściany w przedpokoju. Koty dzielnie mu pomagały. Pewnie takie dzielne nie będą jak wyciągnie młot pneumatyczny i zacznie wytyczać nowe szlaki pod kabelki. Czyli u nas można ogłosić początek remontu. Najwcześniej za pół roku powiem, że skończyliśmy :roll: HSB nie lubi robić niczego w pośpiechu :wink: A że czasu nie ma za dużo, więc Leszek zapowiedział, że będzie remontował w soboty :?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 19:58 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Dawno się nie chwaliłam najpiękniejszymi kotami pod słońcem. Tu w śpiącej odsłonie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na ostatnim zdjęciu widać paprzące sie oczko Helgi. Na ten moment kicia zdrowiutka :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 20:00 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Elza i Hans na drapaku
Jaki Hans był malutki 8O
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob lis 27, 2010 20:03 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Drapak jest lubiany przez kicie
Obrazek Obrazek Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 22:51 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

O, nasz kocyk widzę :twisted:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie lis 28, 2010 10:31 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Och, Elu, przecież ci mówiłam.
Najnowsze fotki kociastych.

Księżniczka Helga
Obrazek Obrazek

Przystojniak Hans
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 10:32 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Kolejna fotozagadka Kto-jest-kto
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 12:02 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Dzień Dobry Sunshine :)
A wiesz ja na fotkach twoich kotów nie odróżniam :roll:
wydają mi się takie same :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 226 gości