Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 12, 2010 10:07 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

selene00 pisze:Jak się taki domek znajdzie, to owszem, owszem rozważę. :roll:
Wydaje mi się, że lepiej mieć status drugiego, czy trzeciego kota w domu, niż szóstego jak u mnie.
Ale!!..... ale!!, ale to musi być bardzo wyjątkowy dom!!!!! Najlepiej forumowy, a jeśli nieforumowy to taki, w którym domownicy są zdrowo zwichrowani na punkcie zwierząt.
"Zwichrowani" to za słabe określenie tego, co mam na myśli, ale chciałam zachować pozór elegancji! :wink:


status szóstego kota nie jest wcale taki zły jeżeli się na prawdę te koty kocha to raz i one kochają siebie .(no nie żebym namawiała 8) )
ja mam sześć :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 12, 2010 11:33 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Oooo! Dzięki za słowa otuchy. :mrgreen:
Oj ja te moje :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: i nie moje :kotek: kocham bardzoooooo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Adopcję MiMisi przeżyłam bardzo i choć wiem, że lepiej trafić nie mogła, że jest uwielbiana, to męczy mnie absurdalny wyrzut sumienia. Jak sobie przypomnę ten wieczór.... :cry:
Bycie DT jest cholernie trudne!! I nie mam tu na myśli, podawania leków, jazd do lekarza, dokuczliwej izolacji itp.
Co będzie czas pokarze.
Zmieńmy temat, bo mi serducho pęka. Nie chcę się umartwiać od samego rana.
Kaszmir widzi, że piszę, a kto wie , może umie już czytać. :wink:
:kotek: - umiem, umiem, ale za mała czcionka jak dla mnie! umiem przeczytać "miau".
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 13, 2010 18:23 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Wspólnie z Kaszmirem czytamy sobie miau, tzn. każdy czyta to co umie. :wink:
Zrobiłam sobie herbatkę i miałam się nią właśnie cieszyć, kiedy Kaszmirek wdzięcznie mi ją wylał.
Właściwie oboje wylaliśmy, bo ja trzymałam filiżankę zbliżając do niej spragnione wary, a on trącił mi rękę, bo głaskać przestałam. :lol:
Fart, że nie była gorąca, bo oboje jesteśmy ulani. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 13, 2010 18:38 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Łomatko...:strach:
A komputer nie ucierpiał???

Kaszmirek to wzrok raczej chyba oszczędzać powinien, a nie na miau patrzeć :twisted: Wzrok się od komputera psuje :twisted: - przykład był widoczny w sobotę :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 13, 2010 18:45 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Nie pomyślałam! :oops:
Kaszmir ma szlaban na komputer!
Zalał nas. On się wylizał, ja się przebrałam.
U mnie lizanie nie wystarczyło. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 13, 2010 19:17 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

selene00 pisze:Nie pomyślałam! :oops:
Kaszmir ma szlaban na komputer!


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon gru 13, 2010 23:20 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

On woli maczać łapki. :mrgreen: :twisted:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 14, 2010 7:07 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Tak zaraz po wyjściu z kuwety :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 14, 2010 7:35 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Co się czepiacie, trzeba dbać o higienę :mrgreen:

^Lil^^

 
Posty: 138
Od: Pon cze 02, 2008 18:59

Post » Wto gru 14, 2010 8:32 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

selene00 pisze:Wspólnie z Kaszmirem czytamy sobie miau, tzn. każdy czyta to co umie. :wink:
Zrobiłam sobie herbatkę i miałam się nią właśnie cieszyć, kiedy Kaszmirek wdzięcznie mi ją wylał.
Właściwie oboje wylaliśmy, bo ja trzymałam filiżankę zbliżając do niej spragnione wary, a on trącił mi rękę, bo głaskać przestałam. :lol:
Fart, że nie była gorąca, bo oboje jesteśmy ulani. :lol:

Przeczytałam, że oboje z Kaszmirkiem byliście ululani i lekko się zaniepokoiłam :strach: Ale zaraz się okazało, że jednak Kaszmirek trzeźwy był, ufff :wink: :D
Bąbel, jak Kaszmirek, też uwielbia wszystko rozlać, przewrócić - to na pewno przez te ich biedne oczka :twisted: :1luvu:

No to ja przesyłam najgorętsze całusy dla ochlapuska :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto gru 14, 2010 10:45 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Ochlapusek dziękuje :mrgreen: , ochlapana dziękuje również. :mrgreen:
Teraz mu się zrewanżuję i ochlapię go kropelkami. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 21:51 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Wiedziałam, że ziewanie jest zaraźliwe, ale nie wiedziałam, że jest zaraźliwe między gatunkowo. :roll:
Leżymy sobie z Kaszmierem. Ja na wznak, on w roli etolki przerzuconej przez moją szyję.
Ziewnęło mi się okrutnie. Nim dokończyłam darcie paszczy, Kaszmir też ziewnął. 8O
Po chwili sytuacja się powtórzyła. Ja ziewam, ziewa Kaszmir.
Hm... inne koty nie ziewały. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 21:55 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

Iwonko, aż się boję to napisać, między Tobą a Kaszmirkiem to normalnie jakaś symbioza nastała :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 16, 2010 9:45 Re: Kaszmirek w DT u Selene00, leczymy chore oczy

gosiaa pisze:Iwonko, aż się boję to napisać, między Tobą a Kaszmirkiem to normalnie jakaś symbioza nastała :)


o, to to to. Z ust mi to wyjełaś Gosiu :mrgreen:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 409 gości