Gibutkowo II

Nasza Edzia jest najlepsza :1luvu:

To od razu podpisze :-)

A na opryszczkę są tabletki Heviran tylko one na receptę są :wink:

(bierze się ja jak się już czuje że coś się szykuje, ja odkąd biorę te tabletki to mam rzadziej to ohydztwo no i szybciej schodzi)

SecretFire pisze::1luvu:

Dzis doszla przesyla i jestem nadal w szoku jakie piekne kolczyki sa. Najpierw nie moglam sie napatrzec, potem wzielam tylko w reke a jak zalozylam to sie zdziwilam, ze tak pieknie do mnie pasuja i po prostu cudownie swiatlo lapia. Robisz naprawde male cuda. Brak mi slow, zeby Ci podziekowac.

Bardzo się ciesze że Ci się podobały

Niech się dobrze noszą i przyciągają wzrok.. wiesz kogo szczególnie

Zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=118390&p=6510194#p6510194

Jak sie z nim znowu spotkam, to w kazdym razie je ubiore. Moze sie zaczac nimi bawic. :wink:

JaEwka pisze:A na opryszczkę są tabletki Heviran tylko one na receptę są (bierze się ja jak się już czuje że coś się szykuje, ja odkąd biorę te tabletki to mam rzadziej to ohydztwo no i szybciej schodzi)

Pod warunkiem, że nie jesteś nosicielem

U mnie tylko objawowo się leczy.

SecretFire pisze::-) Jak sie z nim znowu spotkam, to w kazdym razie je ubiore. Moze sie zaczac nimi bawic.

Sibel się dziś rano wyjątkowo nudziło i postanowiła zrzucić z blatu szklankę. Miałam rano odkurzanie podłogi w kuchni w gratisie :evil:

Sibel zrobiła się niegrzeczna przy Mietku, biega za wszystkimi i po wszystkim, zaczepia, ucieka z mieszkania... a taki grzeczny kotek był :roll:

Chyba się zrównoważyło bo Mieciu zadymiał, a teraz troszkę zgrzeczniał i Sibel nadrabia za niego :twisted:

No a poza tym mam "szpital" w domu - chłop mi charczy, Miecio się gluci, Sibelka smarcze i nawet Karolcia kicha... ja się tylko jak na razie trzymam :roll:

ciekawe na jak długo...

Zimno, chlodno... Lapie po kolei wszystkich, bo czas na to a nikt sie nie szanuje. Rozbujnica mala :-)

Dobry nauczyciel to jest to :mrgreen:

Zapraszam na bazarek dla Pusi viewtopic.php?f=20&t=118526

Przepraszam. Jestem kompletnie spalona pod krecha. Dzis rano przed autem mi przeleciala nastepna kicia o ktorej bede sie teraz martwic. Bylam strasznie spozniona, bo bym sie cofnela po jedzonko a ona widocznie szukala cos do jedzenia. Po poludniu bede ja szukac.

SecretFire pisze::-( Przepraszam. Jestem kompletnie spalona pod krecha. Dzis rano przed autem mi przeleciala nastepna kicia o ktorej bede sie teraz martwic. Bylam strasznie spozniona, bo bym sie cofnela po jedzonko a ona widocznie szukala cos do jedzenia. Po poludniu bede ja szukac.

A za co Ty przepraszasz? :roll:

To była prośba o podrzucanie i reklamowanie

Ok, to moge robic.
Kurcze nawet boje sie na konto zajrzec, zeby sie nie rozplakac... Cos sie przegielo ostatnio a tu jeszcze auto zaczelo znowu byc chore. Jakos musi ist dalej.

SecretFire pisze:Ok, to moge robic.
Kurcze nawet boje sie na konto zajrzec, zeby sie nie rozplakac... Cos sie przegielo ostatnio a tu jeszcze auto zaczelo znowu byc chore. Jakos musi ist dalej.

No u mnie tez ostatnio mała "przegineczka" z kasą ale musiałam sobie spodnie kupić bo już naprawdę nie miałam co na dupsko włożyć :roll:

No i buty na zimę porzadne a nie takie co mi się po miesiącu w nich dziury zrobią od soli na chodnikach (skórzanych :!:

). Tak to jest jak się nie ma auta to i buty się szybciej niszczą, bo przekopać się przez zaspy do przystanku, a jeszcze u nas śniegu nie wywożą bo "za drogo" i czasem żeby wejść do autobusu to trzeba się wdrapać na metrową górkę która jest usypana pod przystankiem :roll:

Już się ciesze na kolejną zimę we Wrocku :roll:

Gibutkowo II

Kto przegląda forum