Szylkretki są piękne.Cz.72. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.:)

anulka111 pisze:karm , ja tez karmie, bo ide w gosci na troche posiedziec przy kominku dodam nowym kominku ,ktory ide pochwalic

A! To miłego weczorku!

My też palimy, cieplutko jest, kotki szczęśliwe.

kolezanka z Tz sie dorobili kominka a ja nie mam to atrakcja jest :ryk:

anulka111 pisze:kolezanka z Tz sie dorobili kominka a ja nie mam to atrakcja jest

O zapewne! Zobaczysz w mieszkaniu ŻYWY OGIEŃ! :ryk:

Ściągacie szwy w poniedziałek...?

Cameo pisze:Ściągacie szwy w poniedziałek...?

Tak, i kubraczek , co niewątpliwie baaardzo uszczęśliwi kota! :mrgreen:

Hej Cameo. :kotek:

Nie wiem w sumie, jak ze szwami, bo jej ostatnie zachowanie w lecznicy było..hmm..Stresujące. Wet stwierdzil, że chyba bez znieczulenia się nie da ściągnąć. A nie chciałabym już jej aplikwać żadnych środków..

Mnie niech ktoś pożałuje..Zabierają mi takie fajne wiaderka! :roll:

A ja je tak lubię.. :oops:

Safi nie może się już doczekać

kalair, zamiast znieczulenia poproś kilka osób o trzymanie kota

bo to wbrew pozorom, zajmuje tylko małą chwilkę, a uwierz mi że usypianie kota zajmuje więcej czasu niż ściągniecie szwów

(ani się obejrzałam a Niki miała już ściągnięte szwy, jeden ciach - a mogę śmiało napisać, że cała lecznica bała się małej Niki :twisted:

) "mój" Vet ogólnie jest przeciwny "ogłupianiu" kotów, no, chyba że są kompletnie dzikie (jak mój Kay, kiedyś

) ale twoja Safiśka jest przecież domowym kotem

Iskierka też odstawia dzikie cyrki w lecznicy :ryk:

ale nikt nie pobije Niki :ryk:

Biedula musiała być usypiana do USG

witanko w Nowym roczku kretki i Kalair :kotek:

..o to bede trzymac kciuki za sciagniecie szwow bez komplikacji :ok:

kalair pisze:Mnie niech ktoś pożałuje..Zabierają mi takie fajne wiaderka!
A ja je tak lubię..

Irysko - powiedz Dużej, że pomożesz umyć podłogę, to Ci Duża wiadro z chęcią zostawi. Nawet szmatkę da! U mnie tak to działa!
Joszko

No patrz Cameo! A ja jak bylam na USG z Irisią, to leżała spokojniutko, aż dziw! Ale była tak wystraszona biedulka, nie wiedziała, co się dzieje.
No, zobaczymy, poproszę o trzymanie TŻ-a! :lol:

Tylko kocisko tak się wije, że trzeba 10 par rączek :kotek:

Ale nie chcę niczym jej faszerowaą. I tak dwie narkozy w ciągu paru dni to za dużo.Mam nadzieję, że jakoś poradzimy!

moś pisze:witanko w Nowym roczku kretki i Kalair
..o to bede trzymac kciuki za sciagniecie szwow bez komplikacji

Cześc Mośku w nowym roczku!

A potrzymaj, potrzymaj, żeby zaś nas nie podrapała i nie spluła!! :lol:

Korciaczki pisze:
kalair pisze:Mnie niech ktoś pożałuje..Zabierają mi takie fajne wiaderka!
A ja je tak lubię..

Irysko - powiedz Dużej, że pomożesz umyć podłogę, to Ci Duża wiadro z chęcią zostawi. Nawet szmatkę da! U mnie tak to działa!
Joszko

Cześć Dziewczyny! :1luvu:

Josiu, ja staram się pomagać, ale Duża nic mnie nie docenia! No, jak tak można? Da posiedzieć, i zabiera..I w dodatku inni też się pchają do wiadra!

NIe zabierać wiadra Irysi!!

Sihaja pisze:NIe zabierać wiadra Irysi!!

No proszę, protestująca się odezwała! :mrgreen:

Tak, a co? :twisted:

Szylkretki są piękne.Cz.72. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.:)

Kto przegląda forum