dzien byl straszny dzien .. mojego Rudego spod bloku potracil samochod .. nie jest polamany ale strasznie potluczony .. wsadzic go do samochodu graniczylo z cudem,ale mi sie udalo przy pomocy sasiada .. wet go obejrzal dokladnie ..dostal kilka zastrzykow i tyle moglam dla niego zrobic ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.