Rudi - nasz milutki ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 21, 2009 14:31

jako matka ciągle wierzę, że rozumu mu jeszcze przybędzie :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt sie 21, 2009 20:29

Siem kochamy!!!
:1luvu: Obrazek :love:Obrazek :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sie 21, 2009 20:32

Shira - ta ekstaza w twoich oczach mówi sama za siebie :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sie 21, 2009 20:34

się w końcu doczekała :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt sie 21, 2009 20:37

Ja sobie myślę, że ona to jednak na butapren załatwiła i kabanosa w gębie :twisted: I jeszcze go w potylicę zdzieliła, co widać na pierwszym zdjęciu. Kocio ogłuszony był po prostu. No, albo Stasia w domu nie było... Tylko kto jej wtedy to zdjęcie zrobił? :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sie 21, 2009 20:43

o tym samym pomyślałam :twisted: kto zrobił zdjęcie :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt sie 21, 2009 20:47

pomponmama pisze:Ja sobie myślę, że ona to jednak na butapren załatwiła i kabanosa w gębie :twisted: I jeszcze go w potylicę zdzieliła, co widać na pierwszym zdjęciu. Kocio ogłuszony był po prostu. No, albo Stasia w domu nie było... Tylko kto jej wtedy to zdjęcie zrobił? :roll:
Rudi kabanosów nie jada! I był rozmruczany a nie ogłuszony! :evil: A zdjęcie robił S. :P
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 22, 2009 8:34

Witamy z ranka :D Kotko dorotko jak Miałka?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 22, 2009 8:40

Cześc :( Miałka od wczoraj jest tak wystraszona że,wlazła pod meble i siedzi tam,nawet nie miaukoli.Spała trochę ze mną w nocy,ale rano pod meble.Próbowałam podac zołzie małej tabletke ,taaa.W jedzonku omija starannie,w smakołyku ,smakołyk jest błeee,na siłę -wypluwa a ja pokanerowana :( Eeeeee tam :(

RATUUUNKU!!!!

A gdzie tu jeszcze polowanie na siuśki,ona już mi w ogóle nie ufa!!!!!! :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 22, 2009 9:47

Wyluzuj...spróbuj jeszcze raz :?
Miałko, nie szalej! Rudi chce Cię zabrać na imprezkę, więc musisz być zdrowa :wink: Bo co to za impra bez mleka?
Kciuki nadal :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 22, 2009 11:11

Chyba jednak śpi... :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 22, 2009 11:36

ja po każdej wizycie u weta mam wrażenie, że mi koty nie ufają :roll: miałka niech nie kombinuje i zdrowieje natychmiast :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sie 22, 2009 12:00

Też bym chciała żeby wyzdrowiała natychmiast a najlepiej żeby chora nie była wcale!

Słuchajcie wczoraj o tym nie pisałam ,ale rozumiecie nerwy ,emocje i te chwile!Jaaaakie cudo widziałam u weta w poczekalni ,normalnie cut ,miut i orzeszki solone.Kocurro takie popielate ,wiskasik taki olbrzym, ojejej!!!!Normalnie oniemiałam :love:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 22, 2009 14:09

kotko Dorotko bardo dobra jest metoda podawania tabletek na Babajagę, która nieco znowelizowałam (metodę, babajaga nowilizacji jeszcze nie wymaga :wink: ) Otóż należy tabletke obtoczyć w masełku i zamrozić, wtedy lepiej wchodzi bo śliska. (to była nowelizacja, a la Mała) a podawać kotu zrobionemu w tak zwana mumię za pomoca kocyka, połozonemu na pleckach i przycisniętemu piersią bujną, jak ktoś posiada, a jak nie, to całym jestestwem.(to też znowelizowałam bo nie posiadam)
Łapania moczu ci współczuję, ja swoją karierę na Miau zaczęłam od łapania moczu, choć już tego pewnie nikt nie pamięta, ale ja nigdy nie zapomnę szpagatów na kafelkach. Z pełnym poświęceniem łapałam ten mocz. Do dzisiaj nie złapałam... :oops:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 22, 2009 14:28

Dzięki Pomponmamo,wpadłam na pomysł coby jej to rozgnieśc w mokrym,i zjadła ,chociaż jeszcze trochę w misce jest(może częsc leku trafiła do jej brzusia i będzie leczyc ten pęcherz,oby)Wieczorem zaplanowałam rozgniecenie leku w sosiku,który kocica uwielbia(wychłepcze czy wzgardzi-oto jest pytanie).Mamy za to nowy problem Miałka robi rzadką kupę a zapach uuuuuuuu fuj,czy to możliwe że,po zastrzyku czy to ze stresu?
Już mam dośc.Wczoraj mama mi powiedziała chciałas kota to teraz masz,ja nie chce wiedziec ile ciebie ona kosztuje(a czy ja coś mówiłam na temat kosztów?eeee tam ,chyba mam doła
:(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ais, Nul i 76 gości