Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

» Śro lut 04, 2009 18:31

ewa74 pisze:Ola, bez dołów proszę bo zrobimy ci nalot na chałupę celem podniesienia morale A grzyb? No cóż...zdarza się, nie? To nie tragedia Lepiej mieć grzyba niż być grzybem, jak mawia moja Mam

Naloty na moją chałupę można robić zawsze - tylko trzeba uprzedzić, żebym trochę ten bajzel mieszkaniowy posprzątała :roll:

Poeta odobraził się - kurczaka znowu lubi :wink:

Zjadł baaaardzo dużo, więcej niż ja

Jutro Aluś ma wizytę kontrolną u dr. Garncarza - kciuki potrzebne :ok:

» Śro lut 04, 2009 19:38

Mówisz i masz :ok:

.

» Śro lut 04, 2009 19:59

Witam podczytuję sobie i koniecznie muszę trzymać kciuki za Alusia :ok:

» Śro lut 04, 2009 20:44

Ola, wyłaź mi zaraz z tego doła! Ras ras! No

Kciukasy za Alusiowe ślepka :ok:

» Czw lut 05, 2009 7:49

znaszy zisiaj?
Obrazek

no to kciukam: :ok:

juz mialam pomarudzic, ze wstalam o 5.30 bo z bolu gardla nie moglam spac... ale nie ladnie tak komus na watku marudzic. cos pozytywnego nalezy... ee.. no, mam dwa nowe ladne staniki, ktore wczoraj przyszly do mojej pracy [warto bylo po cos tam isc...] :lol:

Edit: znalazlam emotke, ktorej szukalam...
poza tym: w ramach poprawiania sobie nastroju zalozylam szare majtki w rozowe prosiaki... nie wiem co inni o tym sadza, ale wedlug mnie szorty w rozowe prosiaki prosiaki rulez Obrazek

» Czw lut 05, 2009 9:13

no tak, grzyby to w smietanie najlepsze

doły tylko chwilowo jak trzeba jakiegos kwiatka posadzić
a dla kotów :ok:

i Oli

» Czw lut 05, 2009 11:30

varulv pisze:
Edit: znalazlam emotke, ktorej szukalam...
poza tym: w ramach poprawiania sobie nastroju zalozylam szare majtki w rozowe prosiaki... nie wiem co inni o tym sadza, ale wedlug mnie szorty w rozowe prosiaki prosiaki rulez

ja tam mam rozowe w biale owieczki... na taka pogode jak znalazl :lol:

» Czw lut 05, 2009 18:17

i jak po wizycie u weta ?

mocno trzymam kciuki :ok:

» Czw lut 05, 2009 20:02

Jesteśmy po wizycie. Aluś całą drogę darł mordę straszliwie i jeszcze qupala w transporterku zrobił :twisted:

Śmierdziało okropnie :twisted:

Jedno oczo Alusiowe w miarę ok, ale drugie nie najlepiej. Zalecona została kuracja - dwa razy po trzy tygodnie leczenia i dwie dwutygodniowe przerwy. A potem wizyta kontrolna. I konieczne wzmocnienie - no to zylexis już został zaaplikowany :wink:

A poza tym, Aluś waży 1,4 kg :dance:

Także całkiem spory kicio z mojego Alusia

Chciałam poinformować, że Aluś jest całą gębą facetem - objawiły się oba jajeczka :lol:

U pozostałych futer spoko, Allan nadal grzyba pielęgnuje - okropnie to wygląda :twisted:

» Czw lut 05, 2009 20:08

Ooo-jajeczka-no tak zbliża sie Wielkanoc-a własciwie-Wielki Dzień :lol:

» Czw lut 05, 2009 21:25

1.400 kg - ho ho ho toż to przy wyjściowej wadze 0.600 kg /pierwsza dekada grudnia :?:

/ rekord świata w przyroście wagi

Brawo

Z całą resztą też Aluś poradzi sobie śpiewająco :roll:

» Czw lut 05, 2009 21:45

uooooooooooooo kawal chlopa

Jego wogole mozna ciachnac?

pzdr
GreenEvil

» Czw lut 05, 2009 22:20

Brawo Aluś i Ola! A co słychać u poety?

» Czw lut 05, 2009 22:44

GreenEvil pisze:uooooooooooooo kawal chlopa
Jego wogole mozna ciachnac?

pzdr
GreenEvil

Lesio Izabeli został ciachnięty :wink:

także myśle sobie, że Alusia też można

Tylko chyba będzie to ciachanie pod mikroskopem - groszki Alusia są mikroskopijne, podobno

Tylko - tak jak Izabela - bardzo się boję narkozy, muszę o tym z wetami pogadać. Stan serducha Alusiowego pewnie będzie trzeba sprawdzić przed zabiegiem - tak dla pewności.

Chociaż moja ukochana sunia, Maksi, przed operacją miała badania full wypas i niestety w trakcie operacji odeszła :cry:

Nigdy nie mamy gwarancji

» Czw lut 05, 2009 23:03

Aleksandra59 pisze:Lesio Izabeli został ciachnięty także myśle sobie, że Alusia też można Tylko chyba będzie to ciachanie pod mikroskopem - groszki Alusia są mikroskopijne, podobno

Szczerze mowiac, bardziej niz o rozmiar

walsnie mi chodzilo o to czy nie ma przeciwskazan do narkozy :lol:

pzdr
GreenEvil

Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

Kto przegląda forum