Fufkowe sierściuchy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 20, 2008 8:51

fufu pisze:Bardziej martwi mnie Lili.Jest trochę przestraszona.Pierwsze pół godziny spędziła w budce od drapaka,później powolutku zaczęła zwiedzać mieszkanko.Syczy i powarkuje na moje stadko :( Lubi tylko Silverka,spali trochę razem.Koty zostawiają Ją w spokoju,dają Jej czas.
Pocieszające jest to,że mała je,pije,korzysta z kuwety.
Poradźcie,jak Jej pomóc? Ona jest taka smutna :(


ona potrzebuje przede wszystkim czasu i spokoju. Zbyt dużo nieszczęścia naraz na nią spadło, zbyt dużo zmian, nowe zapachy obcych kotów... musi się przekonać, że to nie jest na chwilę, że to nie kolejna klatka czy boks w schroniskowym szpitaliku.
I tak jest bardzo odważna, że wyszła z budki po tak krótkim czasie -Klemens mi siedział pod łóżkiem prawie trzy tygodnie :roll:

A Silverek... tak bardzo sie cieszę, że jest u Was, pozdrawiam Mamę, wiem, że to była Jej decyzja, za którą bardzo, bardzo dziękuję :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 8:55

Lilunia się przyzwyczai. W szpitalu jak mieli otwarte klatki, to sama pakowała się do Silverka i się do niego przytulała. Potrzebuje czasu i będzie dobrze.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 9:03

Dziewczyny napisały to, co i ja myślę.
Czas, spokój, cierpliwość, miłość. Odżyje, nabierze zaufania, poczucia bezpieczeństwa - będzie dobrze :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 11:39

Lilusia bardzo lubi siedzieć na parapecie i podzwiać świat za oknem,robi to z dużym zainteresowaniem.
Moja dzielna dziewczynka odważyła się podejść sama do miski,nie musiałam jej podawać.
Malutka bardzo potrzebuje ciepła i czułości.Wygina grzbiecik do głaskania,przytula główkę do dłoni.
Już ja nad nią popracuję ;)

Georg-inia,dziękuję za podrowienia dla Mamy :)

Silverek jest naprawdę przekochanym kotem.Jestem pod wrażeniem, jak dobrze zniósł całe to zamieszanie.
fufu
 

Post » Czw lis 20, 2008 17:56

Pierwsze zdjęcia z domku :)
Obrazek Obrazek
fufu
 

Post » Czw lis 20, 2008 19:46

Jak śpią słodziutko :love:

A Liluś kochana jeszcze w szpitalnym ubranku ... ale ładnemu we wszystkim ładnie :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 22:26

To prawda Lilusia ślicznie wygląda nawet w tym szpitalnym ubranku :)

A śpią jak dwa aniołki,mogłabym na nich patrzeć i patrzeć.
fufu
 

Post » Czw lis 20, 2008 22:29

:love: :ok: :love: :ok: :love: :ok: :king: :kitty:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 20, 2008 22:50

fufu pisze:Pierwsze zdjęcia z domku :)
Obrazek Obrazek


Ale słodkie :lol: Mają szczęście - taki ciepły, pełen uczucia domek wziął je do siebie :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lis 21, 2008 8:21

trzymam kciuki by szybko poczuly ze to jest ich domek!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 21, 2008 17:46

Obrazek Obrazek Obrazek
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 19:28

fufu pisze: Obrazek


nawet główeńkę stara się prosto trzymać, kochany Silver :love: pewnie chce być najpiękniejszy dla Was...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 20:41

Georg-inia pisze:
fufu pisze: Obrazek


nawet główeńkę stara się prosto trzymać, kochany Silver :love: pewnie chce być najpiękniejszy dla Was...


Ma śliczne, rozczulające pysio :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 21, 2008 21:26

Silverek jest naprawdę przeuroczym,cudownym i ślicznym koteczkiem.Jest bardzo dzielny,próbuje sobie radzić ze wszystkim samemu. Nie zawsze mu się to udaje, naszą pomoc przyjmuje z wdzięcznością. Ma niesamowicie mądre spojrzenie. No po prostu ma w sobie to "coś".
fufu
 

Post » Pt lis 21, 2008 21:36

fufu pisze:Silverek jest naprawdę przeuroczym,cudownym i ślicznym koteczkiem.Jest bardzo dzielny,próbuje sobie radzić ze wszystkim samemu. Nie zawsze mu się to udaje, naszą pomoc przyjmuje z wdzięcznością. Ma niesamowicie mądre spojrzenie. No po prostu ma w sobie to "coś".


Fufu, a jak jest z jedzeniem? mówiłam Twojej Mamie, że on w schronie to wolał chrupki, bo łatwiej mu było w buzi je utrzymać :( miał też czasem problem z trafieniem do miseczki?...?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości