Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Izabela pisze:Mialam wziasc Lesia na tymczas.
Jesli diagnoza potwierdzi sie, nie bede potrafila go oddac, chyba ze znajdzie sie ktos kto go pokocha calym sercem i nie straszne mu bedzie rozstanie z nim za jakis czas, oby jak najdluzszy...
Moja sytuacja domowa nie jest za ciekawa, tak naprawde nie wiem co bedzie za pol roku i czy nie bede musiala z moja 5 przeprowadzic sie na male mieszkanie. Sama nie dam rady z 6 kotow i malolatem.
Tak bardzo prosze o dom dla Lesia. Niech nie spedzi swojego krotkiego zycia tylko w pokoju adopcyjnym
Jana pisze:Z kim trzeba się kontaktować w sprawie Lesia?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości