Ciupulka i Pola duecik black &white cz. 6 foty str.30,44

[maggia]

Wczoraj kotecki miały wyżerę! Robiłam łososia zapiekanego w piekarniku. Mniam! Mniam!
Duecik wcinał, aż im się uszy trzęsły.

[kalair]

No no..

[FluszakPluszak]

Mam nadzieję,że dla TZa coś zostało

[maggia]

Mam nadzieję,że dla TZa coś zostało

Zostało! Zostało!
Przecież łosoś jest syty. Wszyscy się najedli.

[FluszakPluszak]

Madziu, a kiedy zdjęcia z wesela (Twoje w sukience )zobaczymy?

[Hannah12]

(...) a Chorwacja wydała mi się beznadziejna. Mieszkaliśmy głownie w Dubrowniku, ale przejechaliśmy wzdłuż całą i raczej tam nie wrócę

A ja uwielbiam wyspy w Chorwacji. I tylko tam powracamy. Korcula i Hvar. Jedziemy na Hvar głównie po słonce, kąpiele, wino, miód i lawendę. Hvar to wyspa pachnąca lawendą. Już teraz żadnego zwiedzania.

Spotkano sie szykuje, Gosie tez namawiam, wstępnie sie zgodziła. Mam nadzieje, że mój ślubny nic nie wymyśli przed swoim wyjazdem i dotrę.

[maggia]

Madziu, a kiedy zdjęcia z wesela (Twoje w sukience )zobaczymy?

Nie mamy jeszcze fot, bo jest ich po nad tysiąc i różne osoby robiły. Jak wszystkie pozbierają to nam zgrają .

[FluszakPluszak]

(...) a Chorwacja wydała mi się beznadziejna. Mieszkaliśmy głownie w Dubrowniku, ale przejechaliśmy wzdłuż całą i raczej tam nie wrócę

A ja uwielbiam wyspy w Chorwacji. I tylko tam powracamy. Korcula i Hvar. Jedziemy na Hvar głównie po słonce, kąpiele, wino, miód i lawendę. Hvar to wyspa pachnąca lawendą. Już teraz żadnego zwiedzania.

Na wyspach nie byliśmy
TŻ bardzo przeżył obecną Chorwację, bo był tam zaraz po zakończeniu wojny i rozpadzie Jugosławii. Obecna zmienionana gorsze niż w opowiadaniach TŻa. Może to dodatkowo wpłynęło na mój odbiór Chorwacji, bo nastawiłam się na cos zupełnie innego.
No i myślę,że gromady turystów nas w duzym stopniu odstraszyły, wszędzie były kolejki , a bylismy po sezonie. Wiesz Haniu wyjechałam z Poznania i marzyłam o ciszy i spokoju, a tu nic z tego.
Ale jedzenie pyszne i wino też.
W Dubrownickim Starym Mieście jest bardzo dużo pięknych kotów, pięknie umaszczonych i przymilnych. Nie raz miałam złamane serce i chciałam zabierać któregos ze sobą.
W ogóle koty są bardziej masywne, umięśnione niż u nas.
Sąsiad gospodarza, u którego mieszkaliśmy miał 2 kocury, oczywiście niekastrowane. Przychodziły do nas na dokarmianie. Jeden był wielkim rudzielcem, a drugi był biały z jednym okiem zielonym a drugim niebieskim. Piękne były. Nasz wet mówił,że jacys jego znajomi przywieźli sobie nielegalnie kota stamtąd.

[moś]

Cześc Madziu, jak pozbieraja te zdjecia to wstaw jak najszybciej, ciekawa jestem

[Sihaja]

Dzień dobry

[Hannah12]

To prawda kotów w Chorwacji urodzaj i przeważają rudości.
Dubrownik i inne miasta zwiedzaliśmy.
Faktycznie zniszczone i opuszczone domy są bardzo przygnębiające, a turystów za każdym razem jak odwiedzamy Chorwację coraz więcej.

Madziu robimy tobie OT
Wybaczysz

[cassidy]

[gattara]

Bry bry

[kalair]

[cassidy]

witam