Herbi pisze:Oby dogadał się z Pusią i Maksiem a zostanie.
Czyli co? Jednak kot nie zostal oddany czasowo na czas stwierdzenia alergii i badan?
Coz.. Niestety nie jestem za tym, zeby pomagac wlascicielom w oddawaniu ich kotow. Oddadza do schroniska? Alez prosze bardzo! I niech kara dla nich bedzie to, ze nigdy sie nie dowiedza co dalej z ich zwierzakiem sie dzieje (o ile ich to ogole by obeszlo..). Nie mozna wyreczac ludzi w szukaniu domow czy podejmowaniu takich decyzji. To nie ma byc dla nich latwe.
Obecnie ktos z rodziny chce oddac psa. Reki nie przyloze do szukania domu. To byl pies wziety ze schroniska. Kochany i rozpieszaczany do czasu, poki nie pojawilo sie dziecko. Jaki jest argument? Na poczatku rzekoma alergia mamusi, ale prawda jest taka, ze nie chce jej sie sprzatac i jak dziecko zacznie raczkowac, to bedzie zjadalo siersc psa.
