Zula,Gluś i Mela-FeLV+.Daszka bez gwoździa,Mela 1,9 tys.leuk

[milenap]

no to Buras zjadł tak ok. 7.30, czyli dojazd, kolejka u weta i bedzie 10 godzin

Buras jak jest głodny to miauczy głośno i żałośnie...a jeszcze do tego chodzi slepaczek z nosem przy ziemii i tropi i jak tu nie dać?

[Anja]

ja glodze koty do badan od kolacji, a krew pobieramy nastepnego dnia po poludniu, jezeli badanie wypada w weekend to w poludnie
ale faktem jest, ze w tygodniu uciekamy na caly dzien do pracy
zrobilabym oprocz biochemii profil watrobowo-nerkowy, zawsze warto wiedziec jak to teraz wyglada,
nabiera to szczegolnego znaczenia, kiedy pozniej wyniki moga zaczac odbiegac od normy (lekarz ma wowczas porownanie)

[milenap]

zrobilabym oprocz biochemii profil watrobowo-nerkowy, zawsze warto wiedziec jak to teraz wyglada,
nabiera to szczegolnego znaczenia, kiedy pozniej wyniki moga zaczac odbiegac od normy (lekarz ma wowczas porownanie)

Anja chce mu też zrobić ten profil i bialko ogólne (tak mi poleciła galla ), zrobie to już kompleksowo, zeby było od razu i za jednym zamachem


a co do żarełka to wczoraj musiał dostać wieczorem i dzis rano też, bo bierze leki p/zapalne i p/bólowe i antybiotyk, więc musi byc podkładzik jakiś

[Anja]

jasne, ja tez mysle ze badania wyjda niezaklamane
a co profilu to nie doczytalam uwaznie, troche zaspana dzis jestem

[milenap]

mam nadzieje, ze sie uda znależć przyczyne wreszcie tego stanu

i że tylko mi sie wydaje, że jedno oczko jest troszke większe

[galla]

Anja chce mu też zrobić ten profil i bialko ogólne (tak mi poleciła galla ),

Ja bym dorzuciła albuminy jeszcze, na wszelki wypadek.
No i oczywiście rozmaz, ale to chyba standardowo robią przy morfologii.

Jedno, czego się obawiam, to że Burasek mógł jednak wleźć na stół i coś podjeść. A wtedy biochemia (a zwłaszcza profil nerkowy) nie będą wiarygodne...
Następnym razem, przy badaniach profilaktycznych za rok , najlepiej w ogóle zabrać rano miski. Wszystkim kotom, nawet jeśli są przyzwyczajone do tego, że mogą sobie w dzień poskubać.
Od jednorazowego braku jedzenia na kilka godzin nic im się nie stanie, najwyżej się trochę obrażą Ale Ty przynajmniej będziesz miała pewność, że wyniki są wiarygodne.
A w obecnej sytuacji, jeśli wyniki będą ok, to nie powtarzałabym badań, bo parametry nerkowe po jedzeniu idą w górę, więc jeśli po ewentualnym jedzeniu nerki są ok, to tym bardziej będą ok na czczo
Ale - jeśli parametry będą podwyższone (odpukać) to jednak powtórzyłabym ten profil, jak kot będzie na pewno bez jedzenia te 8-10 godzin.

[Anja]

jestem ciekawa jak po u wizycie u weta

[milenap]

witajcie

w piatek byliśmy u weta, ale oni na miejscu robią tylko morfologię i biochemie, a fip, fiv i białaczka w specjalistycznym laboratorium (kurier zabiera próbke) i dlatego przenieśliśmy badanie na dzis (na 10 więc zaraz ruszam po kota), żeby raz kłuć i żeby krew nie czekała przez weekend

dam znać po powrocie

[milenap]

musiałam kocura zostawić na 2-3 godzinki u weta, nie ma szans, żeby mu krew pobrać bez lekkiego ogłupiacza...

trudno, trzeba, bo wyniki ważniejsze.

robimy całą krew i te kocie wirusy wszystkie od razu, dostałam odpowiedź od dr Garncarza, potwierdził konieczność zrobienia tych wszystkich badań i diagnoza naszej wetki jest dobra (z tego co widać na zdjeciach oczywiście), to od zapalenia błony naczyniowej

kocurek dostał imie wreszcie: od soboty jest Gustawem vel Guciem

w chwilach kryzysu (mojego oczywiście ) jest srajdo-szczunem

siki sprzątam codziennie , kupala tez mi sie juz 2 razy zdarzyło, także mam już niezłą wprawe w praniu wykładziny

Gucio już się nauczył i tak jak moja Zula robi do kuwety 1 raz i trzeba sprzątnąć, bo ksieciunio drugi raz juz nie wejdzie mam teraz 2 koty i ...6 kuwet, porozstawianych po całej chacie w ulubionych do sikania miejscach Gucia

Zulcia załapała od niego katar, ale jest ok generalnie, coraz mniej prycha na niego ale do łóżeczka jeszcze nie ma wstępu

ciekawa jestem co nam wyjdzie z tymi wynikami...troche się boje

[Anja]

milenap, kazdy sie troche boi jak czeka wyniki, ale trzymam mocne kciuki za Gucia

[milenap]

dzięki Anja

mam nadzieje, ze to "tylko" jakies kłopoty z nerkami albo wątrobą, z tym to sobie poradzimy jakoś

[Anja]

dzięki Anja

mam nadzieje, ze to "tylko" jakies kłopoty z nerkami albo wątrobą, z tym to sobie poradzimy jakoś

jak "tylko" problemy z nerkami czy watroba, to dostaniesz natychmiast tu mnostwo rad i pomocy
od Hrupki rowniez

a jezeli cos innego, to tez dostaniesz

[milenap]

wiem Anja i dlatego to forum jest tak cenne

szczególnie jak sie mieszka w mniejszym mieście i nie ma tylu różnych specjalistów na miejscu

no zaraz sie zbieram po tego mojego lwa

[milenap]

mam wstępne wyniki krwi, wzystko w normie poza białymi krwinkami...:

białe krwinki: 53,7 H (norma 10-15

limfocyty: 5,3 H (norma 1,2-3,2)
monocyty 2,7 H (norma 0,3-0,8
granulocyty: 45,7 H (norma 1,2-6,8

za 2 godziny bedzie białaczka i fiv (wynik ), jutro nerki, wątroba itd, a fip po majówce

błagam pocieszcie, ze to może być coś innego niz to co samo się nasuwa na mysl...

[milenap]

kurcze, najgorsze to czekanie..i pierwsze chwile, jak człowiek się dowie o czymś takim

mam wielką nadzieje, ze test bedzie ujemny, ale powoli się oswajam z tą myślą