Zabiję Mruczka! Część 3...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 26, 2008 15:29

cześć Mru
ale mamy życie :evil: jak nie mikrofalówka to jedzenie w klatce. Jak my będziemy wyglądać jak nam waga do 4 kilo spadnie????
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lut 26, 2008 18:08

Hipcia pisze:ja mam pytanko ktore mnie męczy jak tylko dawno już dawno temu zobaczyłam kotki w podpisie : kto to Lulu i co znaczy zaocznie ? Strasznie mi sie podoba jej ( jego ?) usmichnięty pyszczek na fotce jest przesłodki :1luvu:


Lulu... :lol:
To kocica mojego syna.
Patologicznie go kocha!

Kiedys mieszkalismy razem;
Krufke od kocienstwa wychowalam.

Potem syn sie ozenil, wyprowadzil i zabral swoje koty...
Dlatego zaoczne.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67151
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 26, 2008 18:10

tosiula pisze:cześć Mru
ale mamy życie :evil: jak nie mikrofalówka to jedzenie w klatce. Jak my będziemy wyglądać jak nam waga do 4 kilo spadnie????
Toril


Tori,

nie mamy mikrofalowki!
Na szczescie...

Ale przyjaciolom wspolczujemy.
Cos sie wymysli :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67151
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 26, 2008 21:38

Dorota pisze:Patologicznie go kocha![/i]



A na czym ta patologia polega jak mozna zapytac ? Bo tak zaznaczyłas ze aż mnie to zainteresowało
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 26, 2008 21:58

Rano się tu wpisałam i nawet nie zauważyłam, że to nowy wątek jest :roll: :roll: :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lut 26, 2008 22:00

Hipcia pisze:
Dorota pisze:Patologicznie go kocha![/i]



A na czym ta patologia polega jak mozna zapytac ? Bo tak zaznaczyłas ze aż mnie to zainteresowało


Wcale nie zartuje.
Nawet kiedys watek zalozylam.

Lulu zostala adoptowana przez mojego syna i jego
(wowczas) narzeczona. W Dorotowie.
Jako kot dla Krufci, zeby ta nie byla samotna
po wyprowadzeniu sie mnie i Bolka.
Po prostu oczekiwany kot w domu.

Przywieziona do domu - byla okropna :wink:
Siusiala do lozka itp. Lazila za nim krok w krok.
Drobiazg.

........

Po jakims czasie, czyli po zmianie mieszkania itp.

Lulu zamieszkala m.in. ze mna
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67151
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lut 26, 2008 22:12

Witaj Mru!
Pytałeś co dziś porabiałem...
Ano sporo czasu spędziłem na relaksie. Leżałem naprzeciw akwarium i pozwoliłem moim myślom odpłynąć... Woda z akwa jest najlepsza do picia! Polecam! Raz to jednak przesadziłem... No przelało mi się! Dołem :oops:
Poza tym byłem na dworze. Siedziałem na ławce i korzystałem ze słoneczka. Mama wywietrzyła pościel, to będziemy mieć dziś dobre spanko!
Maciuś lekko śpiący...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lut 26, 2008 22:24

Cześć Mr,
ledwie cię znalazłem, szukałem starego wątku.

Ptachu zagubiony
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 26, 2008 22:32

Dorota pisze:Tori,

nie mamy mikrofalowki!
Na szczescie...

Ale przyjaciolom wspolczujemy.
Cos sie wymysli :twisted:

Mru

Mru, mikrofala w tym całym mięsnym interesie podoba nam się najbardziej. Mięso się kręci, kręci, kręci, a koci łebek żeby za nim nadążyć też się kręci, kręci, kręci... W końcu Duża nas zabiera, bo mówi że główki nam się odkręcą :evil: . Gorzej, że dziś po odmowie mięsa zagroziła, że skoro ciepło się robi, to będziemy jeździć na działkę, a tam zero chrupek i mięsa - mamy polować 8O

KK zastraszona
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 26, 2008 22:34

Jak to polować? Ptaszki są po to, żeby je podziwiać, no... Nastraszyć! Ale jeść?? Tfu!
Maciek zszokowany!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lut 26, 2008 22:45

Mówiła o myszach :evil: . Nie umiemy łapać myszy :placz: .

KK
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 26, 2008 23:16

Mru witaj - Ty na tym forum latasz jak szalony, my nie jesteśmy tacy sprawni :oops: Trochę czasu nam zajęło znalezienie Ciebie Obrazek
My Tobie tego mięska i tych rybek mocno zazdrościmy, Duża mówi że problemy zdrowotne mamy i musimy takie okropne jedzenie jeść. Bez smaku to bez wyrazu, no po prostu horror :twisted: A jeszcze na dodatek biedna Mimi jeździ do tej niedobej pani, która coś tam jej wkłuwa. Mimi po tym bardzo dziwnie pachnie i taka biedna jest, muszę ją wtedy lizać taka bidulka. A ja tak nielubię Mimi lizać, ale muszem :wink:
Fifi - dziewczyny już śpią :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lut 26, 2008 23:24

Monostra pisze:Mówiła o myszach :evil: . Nie umiemy łapać myszy :placz: .

KK



to niech wam Duża kupi myszkę w klatce i ćwiczcie, tak jak ja i bliźniaczki, fajna zabawa, ale myszka ciegle nie chce mi otworzyć klateczki :cry:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto lut 26, 2008 23:39

Aleksandra59 pisze:Mru witaj - Ty na tym forum latasz jak szalony, my nie jesteśmy tacy sprawni :oops: Trochę czasu nam zajęło znalezienie Ciebie Obrazek
My Tobie tego mięska i tych rybek mocno zazdrościmy, Duża mówi że problemy zdrowotne mamy i musimy takie okropne jedzenie jeść. Bez smaku to bez wyrazu, no po prostu horror :twisted: A jeszcze na dodatek biedna Mimi jeździ do tej niedobej pani, która coś tam jej wkłuwa. Mimi po tym bardzo dziwnie pachnie i taka biedna jest, muszę ją wtedy lizać taka bidulka. A ja tak nielubię Mimi lizać, ale muszem :wink:
Fifi - dziewczyny już śpią :D


...bryczor Fifi!

Nareszcie wiecej szczegolow!
Dzieki! :D

Ja jestem sprawny? Moza na www... :oops:

Oswiadczam iz mieseczko dostaje rzadko.
Rybki tez.
I o wogole.

Zyje powietrzem. Prawie :oops:
Duza mowi, ze mam nadwage.

Co do innych...
Mam Nornice i Chipolita. Prawie normalne koty...

Mam tez hm... Pododdzial Geriatryczny, czyli
Bolka (to dziewucha) i Kokodaczke.

Bolek jest barrrdzo stary.
Kokodupsko jest po zlamaniu kregoslupa
i nie panuje nad pecherzem.

W ich miseczkach jest to, co chcialbym zjesc :twisted:

Mru zeznajacy

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67151
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 27, 2008 5:29

DOBRY
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 865 gości