moje trzy Kotki po prostu koci świat ...... IT'S OVER

» Sob lut 16, 2008 21:44

Melduję się w wątku maluszków. Czytam i kibicuję biedactwom. Trzymam kciuki za zdrówko :ok:

I zapraszam na bazarek dla kotuchów, może uda się odrobinę pomóc
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72317

» Nie lut 17, 2008 10:15

zuzia96 pisze:Melduję się w wątku maluszków. Czytam i kibicuję biedactwom. Trzymam kciuki za zdrówko
I zapraszam na bazarek dla kotuchów, może uda się odrobinę pomóc
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72317

Zuzia96 serdecznie dziękujemy.

» Nie lut 17, 2008 13:50

» Nie lut 17, 2008 14:15

Do góry!

» Nie lut 17, 2008 19:25

Tak po cichutku powiem że to już jutro .....
Jutro o tej porze powinny być w domu....

» Nie lut 17, 2008 19:33

Trzymam kciuki, aby wróciły w dobrej formie!

» Nie lut 17, 2008 21:44

Ech myślę co tam u nich .......
Jak się mają

Jak się okaże że już wyzdrowiały to po zaszczepieniu ich trzeba im szukać dobre domki- Warunek W Krakowie

W sumie domki już są potrzebne tylko i wyłącznie najlepsze na świecie.

» Nie lut 17, 2008 23:50

do góry!

» Pon lut 18, 2008 7:52

Jeszcze kilka godzin .....

oby te małe glizdeczki nie narozrabiały .....

Nalusia malusieńka i Mufasek grubasek.

Kotusie śliczne :oops:

» Pon lut 18, 2008 17:22

Mufasa i Nala już w domku.
Koteczki pierwszą rzecz jaką zrobiły po wejściu do domku to było zaliczenie kuwetki i zrobienie sioo.
Nalusia włączyła motorek i siedzi sobie na hamaczku i mruczy....
Razem z nimi przyjechał rachunek za leczenie ......

Tweety serdecznie dziękuje za pomoc przy odwiezieniu i przywiezieniu kotów...
Moje koty dostały surowice.
Mafijka wygląda o niebo lepiej.....Niż w dniu w którym trafiły do szpitala......Ja wtedy wychodząc z lecznicy się z nimi pożegnałam.....
Na szczęście wyszły z tego....
Nalusia przybrała na wadze i już nie jest takim szkieletorem.....

Ale o wysokości rachunku napisze Ciocia Tweety.....

» Pon lut 18, 2008 18:03

Co za wieści! Cieszę się, że kociaki w lepszej formie.
A co do rachunku: bazarki jeszcze trwają....

» Pon lut 18, 2008 19:55

uuuuffffffffffffffffff

» Pon lut 18, 2008 22:46

Kociuszki szczęśliwe.
Leżą sobie na hamaczku i obserwują.
Wy brykały się wyskakały.
Traktorkują jedno przed drugim.

Jestem szczęśliwa bardzo szczęśliwa że są spowrotem....
Są moimi kotkami tymczasowymi a kocham je jak własne ..... :oops:

» Wto lut 19, 2008 10:50

Etiopia, tak żebym całkiem spokojnie mogła spać: niebezpieczeństwo definitywnie oddalone?

» Wto lut 19, 2008 11:53

Super

Kciuki za maluszki :ok:

moje trzy Kotki po prostu koci świat ...... IT'S OVER

Kto przegląda forum