1/3 kota=Niuniek Przylepa. ZAGADKA s.28

» Śro sie 29, 2007 14:16

No to, jak mówią, nie ma tego złego...
Może się rzeczywiście okazać, że go tymczasy przywiążą do Ciebie skutecznie

, czego Wam życzę nieustająco

» Śro sie 29, 2007 22:44

malwina pisze:No to, jak mówią, nie ma tego złego...
Może się rzeczywiście okazać, że go tymczasy przywiążą do Ciebie skutecznie , czego Wam życzę nieustająco

Dzięki, dzięki wielkie dla Niunka!
Pan KOT dał sie dzis głaskać!

» Czw sie 30, 2007 20:40

» Pon wrz 03, 2007 12:35

No to teraz czas na wieści o Niuńku, bo troszke zaniedbany się zrobił... Tzn. tylko forumowo, bo tak, o jakże!, dbam o niego, dbam!

Niuniek Przylepa już zdrowy!

» Pon wrz 03, 2007 12:45

U weta był w sobote z moją siostrą. I jak to Madzik powiedziała "smiertelnie sie na nia obraził!". I taki naburchany cały weekend był - ani sie przytulić, ani pogłaskac porządnie, zwrok zły pod tytułem "odwal się"...
Tak też będziemy sie umawiać na odjajczanie :twisted:

Jeszcze troszke podpasiemy, zaszczepimy i Niuniek będzie ekstra kocur!

» Pon wrz 03, 2007 14:34

A jak oczka i sierść i katarek. Takie skąpe wieści, to można smsem przesyłać, a nie tu na forum umieszczać. Wstyd :wink:

Ja chcę wiedzieć więcej!!! :twisted:

» Pon wrz 03, 2007 16:40

Colas pisze:A jak oczka i sierść i katarek. Takie skąpe wieści, to można smsem przesyłać, a nie tu na forum umieszczać. Wstyd

Ja chcę wiedzieć więcej!!!

Już sie poprawiam :oops:

!
Odnośnie sierści, to właśnie Niuniek siedzi półdupkiem na laptopie i się myje. Bardzo intensywnie, jak na wielkie wyjście - może jakąś laseczkę przez okno wylukał :lol:

?
A tak to na razie jest jeszcze "wielokolorowy". Po karmie stara sierść też się wzmocniła i nie chce już wyłazić

Oczka są zdrowe i BAAAAAARDZO piękne... Nosek też ładny, zero kichania i prychania - przedtem budziło mnie jego chrapanie, teraz darcie się "miska pusta" :mrgreen:

Na mnie Niuniek też jest zły - nie wiadomo czemu. Nie daje się miziać, patrzy wrednym okiem... Może jest zazdrosny o resztę ferajny? Może jak się już nad nim tak nie trzęsę, bio ładnie się leczył, to myśli, że już go nie kocham...? Nie wiem - mam problem ze zrozumieniem facetów, a co dopiero kocich facetów...

» Czw wrz 06, 2007 22:24

Wczoraj byliśmy na kontroli u pana doktorka - Niuniek zdrów jak koń :mrgreen:

A odnośnie odjajczania, to będziemy wiedzieć we wtorek. Wtedy Molenda będzie wiedział na kiedy może nas "wcisnąć" - teraz jest sam w klinice, więc ma więcej pracy.
Baranki przekazujemy wszystkim wielbicielom!

» Czw wrz 06, 2007 22:30

marcjannakape pisze:Baranki przekazujemy wszystkim wielbicielom!

Czyli mnie m.in.

Nuńku, ciocia jedzie na wakacje, nie zmalujcie tam niczego z Panem Kotem i Lilianną przez ten czas...

» Sob wrz 08, 2007 0:35

Niuniek od klilku dni straszliwie tęskni za wolnością

I stał się kotem-parapetowcem...

» Sob wrz 08, 2007 0:49

I jeszcze wersja kanapowo-relaksowa:

Tu wraz z resztą bandy - ja z drugiej strony telefonu :lol:

wywalająca całą zawartość szafy (remanent):

» Nie wrz 09, 2007 13:19

Niuniek z kolegą:

Studium snu:

» Nie wrz 09, 2007 14:11

marcjannakape pisze:Niuniek od klilku dni straszliwie tęskni za wolnością I stał się kotem-parapetowcem...

To ciekawość i ptaszki, a nie tęsknota.

» Nie wrz 09, 2007 15:47

Zmysł pisze:
marcjannakape pisze:Niuniek od klilku dni straszliwie tęskni za wolnością I stał się kotem-parapetowcem...

To ciekawość i ptaszki, a nie tęsknota.

Za oknem ptaszków brak - są za to autobusy

Poza tym Niuniek siedzi też przy drzwiach wejściowych i sie drze, nie mówiąc o tym , że przy ich otwieraniu próbuje zwiać :evil:

...

» Nie wrz 09, 2007 17:47

To już gorzej

1/3 kota=Niuniek Przylepa. ZAGADKA s.28

Kto przegląda forum