Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 08, 2007 14:13

Monisek pisze:Piękne kociaste! I jaka piękna pościel! :wink:


Ano prawda, prawda :P
Pościej pewnie sama Efcia szyła...?

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sie 08, 2007 14:31

Efcia zdolna bestyja :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 08, 2007 15:19

martaEG'a pisze:
Monisek pisze:Piękne kociaste! I jaka piękna pościel! :wink:


Ano prawda, prawda :P
Pościej pewnie sama Efcia szyła...?


przyznaję się bez bicia - pościel z ikei jest :oops:
ale za to kończę szyć coś innego kociego i mam nadzieję ze się zrehabilituję :oops:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro sie 08, 2007 15:32

Potwierdzam ,ze Ewcia ,to naprawde zdolna bestyja jest :lol: :lol: :lol: Mam na to dowody w postaci przepieknego masKotka ,i pieknych recznie malowanych talerzykow i miseczki.Oczywiscie wszysko Ewci pieknej roboty :lol: :lol: :lol: .No i w niedalekiej przyszlosci znowu cos bede miala od niej :lol: :lol: :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sie 08, 2007 15:40

ewung pisze:
martaEG'a pisze:
Monisek pisze:Piękne kociaste! I jaka piękna pościel! :wink:


Ano prawda, prawda :P
Pościej pewnie sama Efcia szyła...?


przyznaję się bez bicia - pościel z ikei jest :oops:
ale za to kończę szyć coś innego kociego i mam nadzieję ze się zrehabilituję :oops:


Taka piękna pościej z IKEA 8O
Ja bym dała sobie coś uciąć, że to Twoja robota :D
Cóż masz masz tyle pracy z KocioRzeczami, że nie masz czasu dla Was coś wydziergać... a my i tak chcemy więcej, więcej :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro sie 08, 2007 15:42 przez martaEG'a, łącznie edytowano 1 raz

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sie 08, 2007 15:42

Ja też kcem masKotka i jakiś zestawik... :( :( :( :oops:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 15:46

A jaki to problem? zajrzyj do Blogu Ewung,pewnie jescze cos tam jest do sprzedania :lol: :lol: :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sie 08, 2007 16:35

trawa11 pisze:A jaki to problem? zajrzyj do Blogu Ewung,pewnie jescze cos tam jest do sprzedania :lol: :lol: :lol:

Właśnie! Ewcia nie żałuje nikomu. I też potwierdzam, ze ma niesamowite zdolności, i to by było normalne, gdyby sama tę pościel uszyła :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 08, 2007 19:03

no ładnie :-) z mojego wątku zrobił się wątek Dużej :-)
nie dość że siedzi pół dnia w piwnicy i coś tam dzierga to teraz wszyscy o niej piszą. Ale Duża sie cieszy z tego. Prosiła żeby podziękować Wam za przemiłe słowa a do Zo.Zo. obiecała napisać PW (cokolwiek to jest).
Duży mówi że potrzebuje komputer... nie ma tu miejsca dla małego kotka...

aaa... tak mi się przypomniało, ja wcale nie jestem duża, gruba itp. Mam po prostu pełną figurę. O!

mru mru
Dyzia

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro sie 08, 2007 19:29

Oh Dyziu jak bym chciała twój pyszczek wycałować :lol: :wink:
Opowiadaj opowiadaj, a twoja Pańcia ma mi PW przesłać bo chcę masKOTKĘ! :P
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 09, 2007 13:31

Opowiem Wam znowu troszkę co się działo u nas kiedy już Rózia przekonała się ze Dużych nie ma sie co bać :-)
Nasze życie upływało całkiem miło (nie licząc wypraw do weterynarza i czyszczenia uszków). Miałyśmy fajne kąty do spania, pełne miseczki i dużo miziania. Teraz już w pełni doceniałam to że jesteśmy tu razem. Że mam się z kim bawić, przytulać, spać.
Czasem w odwiedziny przychodził do nas taki przystojny czarno-biały kocur :oops: niestety Duzi nie wpuszczali go do domu, tylko przesiadywał on pod drzwiami balkonowymi. Często zastanawiałam się jakby to było wyjść na dwór i pobiegać po trawie jak on. Nie spodziewałam się że pewnego dnia Duzi postanowią pokazać nam jak to jest. Któregoś dnia zapieli nas w takie dziwne szelki i zabrali na dwór. Do tej pory wychodziłyśmy tylko idąc do Weterynarza więc od razu zaczęłam głośno miauczeć w proteście. Tym razem jednak poszliśmy gdzie indziej. Duzi zabrali nas na taką wielką zieloną trawę. Nadszedł mój wymarzony moment i powiem Wam - byłam PRZERAżONA. Rózia też. Dookoła byli inni Duzi, i nawet jakiś pies. Wprawdzie daleko ale nie mogłam opanować strachu. Duzi usiedli z nami na trawie, pozwolili nam schować się pod swetrem i tam sobie siedziałyśmy cichutko z Rózią. Na szczęście Duzi szybko zabrali nas do domu. Powiem Wam szczerze że wcale nie chciałabym znowu tak wychodzić.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw sie 09, 2007 13:38

Mądra dziewczynka! W domu najlepiej... :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sie 09, 2007 13:43

A mój braciszek Simbo lubi wychodzić i jeszcze wrzeszczy jak Duża nie chce go wyprowadzić
Ja lubie tylko czasami jak ide razem z Simbutkiem i Dużymi do lasu bo tam można fajnie po drzewach pobiegać
Sarabka
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 13:46

ewung pisze:aaa... tak mi się przypomniało, ja wcale nie jestem duża, gruba itp. Mam po prostu pełną figurę. O!

mru mru
Dyzia


Ależ Dyziu kochana, oczywiście że nie jesteś gruba! Masz po prostu kocio-kobiece kształty :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 09, 2007 18:04

ewa74 pisze:
ewung pisze:aaa... tak mi się przypomniało, ja wcale nie jestem duża, gruba itp. Mam po prostu pełną figurę. O!

mru mru
Dyzia


Ależ Dyziu kochana, oczywiście że nie jesteś gruba! Masz po prostu kocio-kobiece kształty :wink:


no... z tym się mogę zgodzić :-)

My Sarabko jednak jesteśmy zdecydowanie kotami domowymi. Choć czasem podejrzewam że Rózia to chętnie by jednak poszła świat pozwiedzać. Wiecie, ona już w ogóle nie przypomina tej ciągle przestraszonej kotki. Jest pierwsza do wszystkiego.
Pozdrawiam Was serdecznie

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot] i 1145 gości