PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2007 19:56

Drogie Duże należy zakupić większe korytka bo Pestunia się niedługo w tych nie zmieści ( na długość) :lol:.
Cóż mała kobietka uwielbia kwiatki.
A swoja droga to wyrosła :roll:
śliczna z niej koteczka :1luvu:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt cze 22, 2007 20:28

A ja z innej beczki.
Od wczoraj do jutra mamy na przechowanie w łazience małą dymną od Atki. Jakie to fajne, rozmruczane, rozbawione. Siedzi sobie bidulek w łazience i kiedy tylko pojawia się człowiek to natychmiast jest anektowany do zabawy.
Brakuje mi takiego małego słodziaka po ciężkim życiu ze Sportowcami 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 22, 2007 20:31

Polecałabym Wam zasadzić trawkę w dużej skrzyneczce np. stara kuweta - moja Maślanka ma takie cuś i tylko w tym leżakuje - szczęśliwa aż miło patrzeć :)
A kwiatki bezpieczne wiszą sobie ;)

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt cze 22, 2007 20:34

Moje koty to anioły -zawsze to mówię, ale dla bezpieczeństwa posadziłam kwiatki w małych doniczkach :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt cze 22, 2007 21:15

Patr77 pisze:Polecałabym Wam zasadzić trawkę w dużej skrzyneczce np. stara kuweta - moja Maślanka ma takie cuś i tylko w tym leżakuje - szczęśliwa aż miło patrzeć :)
A kwiatki bezpieczne wiszą sobie ;)


Trawka niestety nie wchodzi w grę, bo Ruda się nią napycha bez opamiętania i potem pawikuje również bez opamiętania i ma podrażniony przełyk, biedny głuptas. Musiałybyśmy wydzielać...

A bratków przynajmniej nie zjada, tylko wykopuje i wygniata :twisted:

Uschi_nieprzelogowana
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt cze 22, 2007 22:27

Ciekawa aranżacja dekoracji balkonowych, ciekawa... :twisted:
A u mnie na balkonie kwiatki wiszą i stoją bezpiecznie :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30838
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob cze 23, 2007 18:53

A my znowu zostalyśmy tylko z trzema kotami :twisted:
Sportowcy pojechali do chałupki nowej 8)
Jakoś tak dziwno i strasznie mieć tak mało futer.
Atka chyba to zrozumiała i odbierając maleńką Indiankę podarowała nam kota-poduchę, na razie ma kwarantannę na fotelu, ale myślę, że z czasem pozowlimy mu pobrykać z naszym stadem.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Nie cze 24, 2007 11:56

Jako, że nikt nie czyta sama podbije naszego bloga :twisted:
Oto najnowsze zdjęcie Mruf:

Obrazek

zaznaczam, że nie miałyśmy z tym nic wspólnego 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Nie cze 24, 2007 12:14

:ryk:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pon cze 25, 2007 8:55

ło matko!

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Pon cze 25, 2007 9:27

czytamy, czytamy tylko na wpisywanie czasu brakuje :lol:
u nas wylegiwanie się na kwiatkach i trawce blikowane jest przez bambusowe drabinki ustawiane w każdej doniczce :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 25, 2007 11:27

tanita pisze:Oto najnowsze zdjęcie Mruf

Podwozie się przy lądowaniu nie otworzyło, temu kotku. :D

bebe_

 
Posty: 65
Od: Pon wrz 18, 2006 16:26
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin, DW

Post » Pon cze 25, 2007 12:40

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
A Wyście chciały ją (Mruff) oddać. !!! :wink:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Wto cze 26, 2007 9:09

A ja chciałam tylko strollować, że siedzę w Kraku, jest cudnie, ale teęęęęsknię za kotamy! Chliiiiip!

No za tanitą oczywizda tysz... Ale to już pełne trollowanie ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto cze 26, 2007 19:33

a my tęsknimi za Uschi 8)
Koty z tej zmysłów rozpaczy codziennię składają ofiarną hekatombę z chrząszczy majowych.
Odkurzam je codziennie i codziennie znajduję nowe pokłady rozpłaszczonych owadów w różnych miejscach domu :twisted:
Wasze też tak mają??[/i]
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości