Na przekór...(II)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2007 17:28

:1luvu:

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 23, 2007 9:56

Cześć Kaszmirku :) Jak zdrówko w poniedziałek????

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 10:03

Chyba ok :)
Co prawda jak wychodziłam rano do pracy kić spał w najlepsze, ale wczoraj wieczorem było nieźle. Apetyt nadal dopisuje, ale tylko na mięso wołowe bądź wieprzowe. Pierś z kurczaka - tak sobie. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :wink:
Poza tym przy podawaniu kroplówki było raczej spokojnie.
A więc nadal, na przekór, się nie dajemy.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 10:05

i oby tak dalej. Cały czas mocno zaciskam kciuki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon kwi 23, 2007 10:06

I tak trzymaj Kaszmirku, głaski dla ciebie. :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon kwi 23, 2007 10:37

Przy podawaniu kroplowki w miare spokojnie?? To przeciez rewelacyjna wiadomosc biorac pod uwage, jak potrafil Wam wtedy dogodzic :-)

A z tym oczkiem...ech, no biedne jest strasznie. Nie chce zeby to zabrzmialo, ze bagatelizuje, ale nawet z jednym widzacym mozna spokojnie zyc dalej...Przykre, ze kitek tak jest doswiadczany przez los. Ale najwazniejsze teraz zeby te kroplowki i leki odniosly pozadany skutek.
I zeby drugie oczko bylo pod stala kontrola.
Nie pogniewaj sie, ale caly czas mam przed oczami obraz Kaszmira z piracka przepaska.On i tak demonicznie wyglada :-)Kocurek jest waleczny i dzielny.Do tego przepaska, czerwone buciki i kocur ze Shreka odpada w przedbiegach.

Chyba juz glupoty pisze....
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon kwi 23, 2007 10:48

bechet pisze: Apetyt nadal dopisuje, ale tylko na mięso wołowe bądź wieprzowe.

Wiesz co, może i my jesteśmy od zwierząt mądrzejsi, ale koty mają instynkt. Podobno wieprzowe to dla nich trucizna - tak na forum wyczytałam - ale dlaczego w takim razie Bungo za kawałek surowego schabu dałby się posiekać, a surową pierś kurczaka totalnie olewa?
Więc wcinaj Kaszmirku to, co ci smakuje i niech ci idzie na zdrowie :D :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 10:49

Bungo pisze:
bechet pisze: Apetyt nadal dopisuje, ale tylko na mięso wołowe bądź wieprzowe.

Wiesz co, może i my jesteśmy od zwierząt mądrzejsi, ale koty mają instynkt. Podobno wieprzowe to dla nich trucizna - tak na forum wyczytałam - ale dlaczego w takim razie Bungo za kawałek surowego schabu dałby się posiekać, a surową pierś kurczaka totalnie olewa?
Więc wcinaj Kaszmirku to, co ci smakuje i niech ci idzie na zdrowie :D :ok:


cóż za naiwność :wink: :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon kwi 23, 2007 10:52

Bechet, ja mam takie fajne bandaże do przytrzymywania wenflonu w łapie - takie samoprzylepne. Zakłada się na opatrunek. Świetnie się sprawdzają. Jeśli w ogóle jeszcze robicie kroplówki dożylne, to mam dla Ciebie całą paczkę.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 23, 2007 11:27

Rysiu, na razie robimy podskórne, ale jak uda nam się ponownie założyć wenflon to bardzo chętnie odkupię od Ciebie te bandaże, dziękuję :)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 11:42

Z tym mięskiem, instynktem i "mądrością", to, choinka, coś jest...

Ale nie będę rozpętywać wojny światów w wątku Kaszmirka, zresztą, nie mam na to ani ochoty, ani energii.
Mnie się takie różne wnioski "pod prad" nasuwają po "próbie pionowej" na kilku kotach (własnych, znajomych i rodzinnych) na przestrzeni 12 lat. Ale możemy o tym pogadać kiedyś przy kawie. Jak sie kiedyś uda...

Ważne, żeby Kaszmir był szczęśliwy. Czy nie po to tak naprawdę bierzemy koty pod nasz dach, żeby zapewnić im szczęście?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon kwi 23, 2007 11:48

To w razie czego daj znać, będą czekać. mam je dla Was, nie musisz ich kupować ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 23, 2007 12:09

Faktycznie bierzemy je po to zeby byly szczesliwe i przy okazji nas uszczesliwialy.
Ale czy dziecku damy wszystko co chce, bo bedzie zadowolone?
Mysle, ze tutaj trzeba ostroznie.
Kaszmir ma wyjatkowa sytuacje, jest chory wiec musi jesc. To nie jest dobry czas na zmiane karm i eksperymenty.
Jednak z ta wieprzowina bym uwazala, praktycznie wszedzie czytalam i slyszalam, ze nie jest dobra.
Przelecialam pol netu, wykonczylam pol forum pytaniami o zywienie, bo mam kota niejadka, ktory swego czasu byl bardzo chory, mhmm nieuleczalnie ;-)
W czasie choroby bylam gotowa smazyc mu kotlety wieprzowe, gdyby chcial..
Teraz tez robi strajki glodowe, do konca zdrowy nie jest...Jednak wieprzowe nie istnieje i juz.
Moj pies jak zje cos wieprzowego caly jest bialy od razu, siersc natychmiast wyglada gorzej. Na kocie nie widac - bialy jest z urody.Poprzedni pies dostawal wrecz ran na lapach, ktore koszmarnie wylizywal. Wszystko przez wieprzowine.
Mysle, ze wolowe i wartosciowy podobno bardzo indyk wystarczy.
Nie ryzykowalabym z wieprzowina.
Mamy jeszcze watrobki, serduszka itp podobne rzeczy.Nie jestem pewna czy przy slabych nerkach mozna podawac, ale obiecuje poszperac i sie dowiedziec.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon kwi 23, 2007 12:18

Anna_33 pisze:Faktycznie bierzemy je po to zeby byly szczesliwe i przy okazji nas uszczesliwialy.
Ale czy dziecku damy wszystko co chce, bo bedzie zadowolone?
Mysle, ze tutaj trzeba ostroznie.
Kaszmir ma wyjatkowa sytuacje, jest chory wiec musi jesc. To nie jest dobry czas na zmiane karm i eksperymenty.
Jednak z ta wieprzowina bym uwazala, praktycznie wszedzie czytalam i slyszalam, ze nie jest dobra.Przelecialam pol netu, wykonczylam pol forum pytaniami o zywienie, bo mam kota niejadka, ktory swego czasu byl bardzo chory, mhmm nieuleczalnie ;-)
W czasie choroby bylam gotowa smazyc mu kotlety wieprzowe, gdyby chcial..
Teraz tez robi strajki glodowe, do konca zdrowy nie jest...Jednak wieprzowe nie istnieje i juz.
Moj pies jak zje cos wieprzowego caly jest bialy od razu, siersc natychmiast wyglada gorzej. Na kocie nie widac - bialy jest z urody.Poprzedni pies dostawal wrecz ran na lapach, ktore koszmarnie wylizywal. Wszystko przez wieprzowine.
Mysle, ze wolowe i wartosciowy podobno bardzo indyk wystarczy.
Nie ryzykowalabym z wieprzowina.
Mamy jeszcze watrobki, serduszka itp podobne rzeczy.Nie jestem pewna czy przy slabych nerkach mozna podawac, ale obiecuje poszperac i sie dowiedziec.



mnie wetka też przestrzegała przed wieprzowiną jak jej powiedziałam, że Koraliś woli ją od wołowiny.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon kwi 23, 2007 12:36

:roll:
Ostatnio edytowano Sob wrz 22, 2007 19:24 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Silverblue i 68 gości