Romek opanował już chyba wszystkie umiejętności potrzebne prawdziwemu kotu

Wspina się na wszystko, skacze gdzie tylko się da, pomaga mi w pisaniu na komputerze, podgryza wszystkich i wszystko. I robi się coraz większy
Ostatnio opanował trudną sztukę wchodzenia do zamkniętej kuwety

Wcześniej drzwi mu nie pozwalał, trzeba było zacząć je gryźć i wtedy zapominał po co w ogóle tam szedł
Kociątko opanowało całkowicie nasze serducha
Kilka zdjęć, żeby zobaczyć jaki wielki już urósł:
NA tle notebooka dla porównania z poprzednimi zdjęciami sprzed dwóch tygodni:
Musisz robić tyle zdjęć?
Właściwy kot na właściwym miejscu
Ciągle mamy tylko jeden problem. Oczko mu cały czas łzwi, żadne kropelki nie pomagają
