Taya 08.11.2002 - 01.02.2006

[Beata]

Jest fajna ale .. hmm... wyobrazalam sobie ja troche inaczej . To chyba wina tymczasowego podpisu bo zdecydowanie spodziewalam sie kota CETKOWANEGO . Moze to moja wina, bo niedokladnie przeczytalam poczatek watku

[evanka]

wyobrazalam sobie ja troche inaczej

Bo najpierw było moje "forumowe imię" a dopiero potem kotka.
BTW smutno mi, że nikomu sie nie spodobała

[Estraven]

BTW smutno mi, że nikomu sie nie spodobała

Jakie nie spodobała? Taki diablik

[evanka]

Dzięki Ci Estravenie za Twoje dobre serce.

[migaja]

jak ogladam takie zdjecia to upewniam sie w przkonaniu, ze moj nastepny kot bedzie czarny

[Kiara]

Wszystkie czarne koty sa sliczne A Taya juz wybitnie

BTW - a jak jej szukacie PO CIEMKU??

[zuza]

Jest przepiekna
Zachwytow nie wyrazilam wczesniej, bo ledwo nadazalam cokolwiek przeczytac, na ogladanie wnikliwe juz czasu nie stalo...
I majteczki biale ma na brzuniu tam gdzie i Sabinka Czarna
Czekam na reszte zdjatek i wiesci co i jak

[Kesi]

No przecież śliczna jest . A to zdjęcie, gdzie wystawia jęzorek, po prostu świetne

[moni_citroni]

Nie spodobala ????

Jest przesliczna ! Mala diablica
Bardzo podobna do Pupsi, tylko chyba jeszcze drobniejsza i ma inny kolor oczu
Skarb kochany

Widzialam kiedys braci blizniakow po mamusi siamce - wygladali jak 2 diabelki Tayeczka jest do nich bardzo podobna, ale jeszcze ladniejsza

miziaki dla mojej faworytki

[Beata]

Alez wcale nie powiedzialam, ze mi sie nie podoba! Tylko, ze inaczej ja widzialam . Wszystko Twoja wina . Koteczka jest sliiiiczna

[evanka]

a jak jej szukacie PO CIEMKU??

To rzeczywiście problem, praktycznie jest niewidoczna w mroku, pisałam o tym w wątku o podgryzanych kabelkach. Wtedy miałam powysł z obróżką odblaskową. A teraz wymyśliłam obróżkę ze świecącymi diodami i 'poszukiwacz' na baterię: wciskam przycisk a z obróżki kota wydobywa się dźwięk pozwalający ustalić jej miejsce pobytu. Może ktoś ma pomysł, jak to wykonać?

[Anja]

Jak mozna pisac takie kalumnie, ze MI sie Tayeczka nie spodobala hm? . Komu jak komu, ale mi sie to czarne diablatko podoba ogromnie, jest dokladnie w moim guscie . Fotki tez batdzo udane, nie masz powodu do narzekan, widac ze to czarne to kot, a to jest wybitna sztuka .

[Anja]

a jak jej szukacie PO CIEMKU??

To rzeczywiście problem, praktycznie jest niewidoczna w mroku, pisałam o tym w wątku o podgryzanych kabelkach. Wtedy miałam powysł z obróżką odblaskową. A teraz wymyśliłam obróżkę ze świecącymi diodami i 'poszukiwacz' na baterię: wciskam przycisk a z obróżki kota wydobywa się dźwięk pozwalający ustalić jej miejsce pobytu. Może ktoś ma pomysł, jak to wykonać?

Ja mam inny patent Wystarczy zamlaskac bardzo smakowicie, a czarne demony pachaja sie stadem w okolice mojej twarzy po ciemku. Swietny przywolywacz, na dodatek bazujacy na naturze .
Mamy i tak spokoj w porownaniu z Toba i Tayeczka. Od malego nauczylismy je, ze spia zamkniete z nami w sypialni do rana - i moga szalec, ale cicho i nie skaczac po nas. Poniewaz tak sie szalec nie da jak wszyscy wiemy, to wszystkie ida z nami grzecznie spac, a dokladniej ida spac na mnie .

[evanka]

Rano obudziło nas COŚ, jakiś rumor, trzask, trudno określić. Takie COŚ nigdy nie wróży nic dobrego. Było już widno, choć godzina mocno nieprzyzwoita, bo 4.15 W pierwszej chwili nic nie było widać, umeblowanie i wyposażenie pokoju pozornie bez zmian. Tayeczka w korytarzu myła sobie łapki z miną "o co chodzi? czemu już wstajecie? Dwaj doświadczeni detektywi (czyli ja z TŻtem) juz po chwili rozwiązali zagadkę. Z półki nad kompem "spadły" prawie wszystkie płyty, z czego większość miała okładki w kawałkach. Na szczęście przestępca zostawił ślady . . . łapek na obudowie monitora Jak to dobrze mieć czarny monitor. I tym razem, jak w prawdziwym filmie sensacyjnym, prawdziwy przestępca miał do końca najbardziej niewinną minę

[Aniutella]

Cóż, nie ma zbrodni doskonałej