mir.ka pisze:madrugada pisze:zuza pisze:Wzielabym chyba karto do łózka
A to jest jakiś pomysł, nie wpadłam na to
jak masz na tyle miejsca to bierz
Zmieści się

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:madrugada pisze:zuza pisze:Wzielabym chyba karto do łózka
A to jest jakiś pomysł, nie wpadłam na to
jak masz na tyle miejsca to bierz
madrugada pisze:Nolina mnie zdradza. Z kartonem wyłożonym papierami. Jest tak szczęśliwa, że może się na nich mościć, że spędza tam każdą chwilę niepoświęconą na jedzenie. Wciąż i wciąż. Dzień i noc. Nie zasypia już ze mną, nie przytula się, jedynie rano przychodzi oznajmić mi, że jest głodna. Ale nie mogę jej pozbawić tej radości. Muszę po prostu przeczekać.
Swoją drogą, jej futerko idealnie wtapia się w szarobeżową kolorystykę papieru i tektury:
Czasem tylko, przez chwilę widzę ją na stole:
Albo podsiada mnie na moim krześle biurowym:
Nul pisze:„Taniec grzbietu” - urocze określenie!
Piękna Nolinko, dobrze, że dobrze wykorzystałaś ten ciepły dzień!
jolabuk5 pisze:Jakie śliczne wygibasy, Nolinko!![]()
![]()
madrugada pisze:Nul pisze:„Taniec grzbietu” - urocze określenie!
Piękna Nolinko, dobrze, że dobrze wykorzystałaś ten ciepły dzień!
Skoro jest taniec brzucha, to czemu nie może być taniec grzbietu
zuza pisze:Ile ona ma szczescia
Anna2016 pisze:Spokona wyluzowana ufna koteczka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 26 gości