




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Gosiagosia pisze:Anna2016 pisze:Oj oby, oj oby! Najbardziej się boję, że dostanę tonę tabletek do podawania co dzień i że nie będę w stanie tego wykonać![]()
No i badań: będzie usg, rtg brzuszka i płuc, pełny panel krwi. Jak trzeba to trzeba, lepiej wnikliwie na początku zacząć, bo obecne leczenie prowadzi już teraz do nikąd
Kciuki i ciepłe myśli od nas masz i to w nadmiarze.![]()
![]()
![]()
Od takiego nadmiaru głowa nie bolikciuków nigdy zadość
Jutro. Start o 10tej rano
Ssbulko i Koteczki i Ciocie , dobrego dnia. Miau.
Zunia
Anna2016 pisze:Miau, już jestem w domku.....było strasznie, ugryzłam duża mocno mocno w palca![]()
Duża napisze więcej po południu bo teraz jeszcze biegnie do apteki zamówić chrupek....
Zunia
mir.ka pisze:Anna2016 pisze:Miau, już jestem w domku.....było strasznie, ugryzłam duża mocno mocno w palca![]()
Duża napisze więcej po południu bo teraz jeszcze biegnie do apteki zamówić chrupek....
Zunia
a co to za chrupki z apteki?
Anna2016 pisze:Pani fajna, wygląda ok, jest bardziej komunikatywna. Poradziła sobie z wyjącą syczącą i gryzącą Zuzią. Dostałam wszystkie wyniki i płyty z usg i z rtg, i rozpiskę co jak i ile podawać, jak przechowywać leki, wiem co mam robić teraz, co mam robić za tydzień (iść po przedłużenie leków), co za 2 tygodnie (konsultacja nt schodzenia ze sterydu), co będzie robione jeśli nie będzie poprawy itp itd. Jest plan leczenia. Zunia teraz okupuje budkę, odpoczywa kociątko, tyyyle stresu biedula miała.
Obym tylko dała radę podać wszystko no i te zastrzyki, zrobić je. Mam przed zastrzykiem koniecznie zdezynfekować miejsce podania - nie bardzo wiem jak to logistycznie rozegrać
Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Lifter, Marmotka, Sigrid i 14 gości