Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Miłego spania, my też tak dosypiamy :201461

Uroki emerytury :1luvu:

Cukier bardzo ładny, brawo Pasio i Ty! A Pasio przytył, bo cukrzyca mu nie dokucza, Usia też tak miała :kotek:

Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki. :twisted:

Dyktatura pisze:Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki.

Nie ma sprawy, musisz robić miejsce. Jak wykopiesz jeżyny, to się więcej miseczek zmieści :ryk:

czitka pisze:
Dyktatura pisze:Olu, ja ci z tej działki prezent przyślę.
Dostaniesz jeżyny. Bezkolcowe of course. Do samodzielnej uprawy. Wsadzisz na miejsce starej jabłonki.

Nie ma sprawy, musisz robić miejsce. Jak wykopiesz jeżyny, to się więcej miseczek zmieści

Właśnie, właśnie. Dlatego te jeżyny do Ciebie eksmituję.

Potem mogę pomóc w zbieraniu

Ja mogę pomóc w zbieraniu, jedzeniu i przerabianiu :mrgreen:

W jedzeniu też mogę pomóc

czitka pisze:
.

Ja tam nie widzę, że tam moja Mama sobie leży :1luvu:

Wszystkiego najlepszego z okazji Światowego Dnia Zwierzat !

Dziękujemy za życzenia, wzajemnie!

A teraz szybciutko film (nieme kino) z samego rana, przepraszam, żwirek na podłodze, ale to najmniej ważne.
Rano przychodzi dziki, nieoswajalny kot. Całkowicie obcy.

I tak po kolei wszystkie zabaweczki do kuwety. A potem TVN 24 z przerwą na demolowanie dywanika w przedpokoju. Właśnie w tym celu wyszła. Chikita, to Twoja Mama! zabieraj :evil:

Tu możesz się przyjrzeć bliżej :mrgreen:

Nie, no fajna jest...

Mama jest dzikim kotem domowym :1luvu:

Nie wiem czy zauważyliście, ale na tym drugim filmiku Mamuśka mruga!
Taki z niej dzikus jak z mojej Carmensity odważny kot :wink:

PS. Carmensita odmrugiwać nie potrafi.

Czitka, pytają: viewtopic.php?f=20&t=202331

Ja bym zabrała moją Mamę :love:

bym powiedziała nawet wsadź w pendolino i odbiorę ją z dworca (tylko za dnia, bo po nocy to się nie dopatrzę), ale ogrodu nie mam, mieszkamy w mikro m2 w bloku, nie ma Hiltona ani nawet kotowidziury i serce by mi pękło tak ją zabrać od Ciebie... na kogo byś wtedy narzekała i wiecznie obrażała, że gupi dzikus ?
Ja przyjadę i ją wytarmoszę, że kilka miesięcy się nie będzie pokazywać

Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Kto przegląda forum