Kurka Złotopiórka,DT: Fisia już zdrowa!

Zdrówka życzę Kureczko i nie jedz byle czego tzn ludzkiego jedzonko. Hugo

kwiryna pisze:
MaryLux pisze:Kuri, jak się czujesz?

Już dobrze Lusiu. Ale wcześniej mnie brzuszek bolał. Duża mówi, że pewnie coś jej ukradłam jedzonka. Nie mogłam kraść, bo przecież wszystko w domu jest moje.

Masz rację, ale ludziowe amciu jest niezdrowe dla nas. Dla ludziów też

Kurcia wczoraj w nocy i dziś rano zwymiotowała

a dziś cały dzień już dobrze. Nie wiem co z nią. Mam nadzieję, że już dobrze będzie. Ona lubi tak czasem postraszyć. Zastanawiam się czy jej usg nie zrobić. Bo te wymioty to nie jest może częste, ale jednak powtarza się

A kiedy miała ostatnio robione?

Czy Kurka dostaje regularnie pastę odkłaczającą?

Ja bym zrobiła

Kureczka nigdy nie miała Usg :oops:

młodziutka jest, nasz wet do tej pory mówił, że dopóki nie wymiotuje częściej niż raz na tydzień to nie jest to nic niepokojącego.
Pastę je, bardzo chętnie. Tyle, że te jej wymioty rzadko kiedy są z kłakiem. Ostatnio też bez kłaka. Ona rzyga od razu po jedzeniu.

Ciociu Gosiu dziękuję za piękny i jak zawsze radosny wierszyk

Lusia też rzyga tuż po jedzeniu, jedzeniem + pojedynczymi włoskami

O i działacie jakoś w tej sprawie? Często to się zdarza?

kwiryna pisze:O i działacie jakoś w tej sprawie? Często to się zdarza?

weź Kuri na przegląd - jeśli masz kasę - krew plus macanie przez weta i usg. Raz na jakiś czas, nawet młodego kota warto obejrzeć. I moczyk też upoluj. :ok:

Amy też rzyga jak się nażre za dużo. Ja myślę ze jak kot za szybko je i łapczywie o potem wszystko oddaje. Taj jest w wypadku Amy. Ona umiaru nie ma

MonikaMroz pisze:Amy też rzyga jak się nażre za dużo. Ja myślę ze jak kot za szybko je i łapczywie o potem wszystko oddaje. Taj jest w wypadku Amy. Ona umiaru nie ma

U mnie tak ma Migotka, wyrzyga jeszcze nie strawione. Czasami wymiotuje pianą :cry:

Kurka Złotopiórka,DT: Fisia już zdrowa!

Kto przegląda forum