MaryLux pisze:isiaja pisze:Miau Ineczko, to piszę ja-Maja syrenka , zwana Bobkiem.
Bardzo chciałabym mieć taką koleżankę jak Ty.
Przez kilka miesięcy miałam Bajeczkę-była taka jak Ty, calutka czarna, ale umarła.
A teraz ze mną w pokoju mieszka Kropcia-Zepsutek.
Ona jest ciemna, prawie czarna, pręgowana i ma białe bikini i skarpetki.
A ja jestem prawie biała. Prawie- bo mam czarne łatki i kolorowy ogonek.
Majeczko-Syreneczko, cieszę się, że przyszłaśA co się stało Bajeczce? Dlaczego Kropcia jest Zepsutek? I gdzie jest Wasz wąteczek?
Inusiu,my nie mamy wąteczka bo Duża jest niekumata i nie umie....
Bajeczka ,jak do nas przyjechała to miała kłopoty z nerkami ale udało się ją troszkę podleczyć.
I kiedy Duża myślała,że wszystko już będzie dobrze to Bajeczka zaczęła chudnąć i umarła.
Weterynarz mówił o chłoniaku....
Ja jestem Syrenką bo nie chodzę na tylne nóżki i robię bobki do pampersa i trzeba mi pomóc zrobić siusiu...
A Kropcię nazwali w schronisku Zepsutek, bo jej się nóżki rozjeżdżały, jak chciała chodzić.
Ale Duża ją naprawiła i już teraz nawet biega.









