Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2015 8:56 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

A jednak wczoraj napisałaś :) Myślałam, że nie będziesz miała czasu ani siły, by zajrzeć na forum :wink:
Jak minęła pierwsza noc na swoim? Spałaś w ogóle? Koty się położyły czy całą noc biegały i zwiedzały? Ja na nowym miejscu nigdy spać nie mogę (a dodatkowo teraz też spać nie mogę, bo mi przeszkadza szum kaloryferów, które od wtorku zdecydowali się włączyć :roll: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 04, 2015 9:04 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Padlam wczoraj :) Za ro rano sympatycznie, kawcia i hop spowrotem do loka :D I do tej pory w nim siedze:D Koty buszuja, juz widac ze ciut swobodniej. Spaly wszystkie 3 w nogach na lozku :) Obczaily ze duzo golebi jest... Ale powoli powoli ogarniemy temat.

Rano na chwile zostana same. Musimy skoczyc do tesco po jakies zarcie bo nie mamy nic :D Lodowka swieci pustkami ;)

Potem M. musi jechac do bytomia, ja w racamam do kociarni. Chlodno tu, a nie moge sobie ogrzewania wlaczyc bo nie mam jeszcze wszystkich klaoryferow zamontowanych. Znaczy chlodno. Na dlugi rekaw :) No i obowiazkowo co s na stopy ;) Maz zmywa podloge bo kurz opadl przez noc.... teraz tak bedizemy kurde dziennie podlogi myc poki nie zbierzemyc alego kurzu.

koty coraz lepiej sie tu czuja... coraz mniej marudza... i sa ciut bardziej spokojne.

Feliway w kontakcie... wiec... musi byc dobrze :)

A tera jeszcze Aia napisala to dopisuje :D
Spalam choc poczatkowo lazilam. Ale mysle ze kolo 2 zasnelam. Jak koty przyszly do lozka. To sie uspokoilam.
Coco od razu sie polozyla z nami, starszaki buszowaly dluzej. Troche stresu mielismy bo PIxior zagladal za witryna wiszaca, jak tam wskoczyc i balismy sie ze przyhaczy telewizo. Dlatego zapadla klamka ze zbudujemy mu na scianie "Schodki" z polek.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 04, 2015 9:19 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

PixieDixie pisze: Maz zmywa podloge bo kurz opadl przez noc.... teraz tak bedizemy kurde dziennie podlogi myc poki nie zbierzemyc alego kurzu.

Mam to samo! śmieję, że pół godziny szlifowania ściany, a 3 tygodnie będę to sprzątać... Mopa nawet nie chowam, tylko od tygodnia jeżdżę po podłodze i szmatką po meblach.

A siatki w oknach już macie? Pamiętam, że coś pisałaś, ale nie wiem na czym stanęło. Koty na pewno zdziwione. Taka afera! :D Ale nawet nie wiesz, jak szybko przywykną. Dobrze, że nie walczycie z kotami i od razu postanowiliście te schodki zamontować :mrgreen: Nieraz kręcę się po forum i oglądam zdjęcia, u niektórych osób na prawdę fajne, estetyczne konstrukcje są pobudowane, różne półeczki, hamaczki, kładki :) Co prawda, ja bym swojego mieszkania nie chciała zamienić na koci wybieg, ale zdecydowanie np koło okna fajnie by coś takiego zrobić, by kociaste mogły sobie wygodnie wyglądać :)

Czy możecie jeszcze zamontować te kaloryfery? Pytam, bo u mnie zawsze kartka ze spółdzielni widzi, przed sezonem grzewczym, by wszystkie roboty z tym związane zostały zakończone, zanim "puszczą" ciepło. Ale u mnie chyba na wodę grzane...

Co macie dziś na obiad? :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 04, 2015 9:32 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

W Bytomiu byli. W TG jeszcze nei ale beda. Beda drzwi balkonowe z siatki stalowej.
Poki co okien nie otwieram bo zimno hihih ;)

U tez na wode ale jakos tak jest zrobione ze sami se puscimy wode do nich bo tu jest jakos to przez licznik ciepla a nie podzielnik. W przyszlym tyg. beda juz wszystkie kaloryfery. Mysle ze kolo srody. Jak tylko poloza podloge w malym.

Musze sie przestawic bo mi tu w cholere samolotow nisko lata .... :) Bo tu 20 km dalej jest lotnisko.

No my jednak wolelibysmy nie zbierac 55 calowego tv z podlogi bo pixior cos zle obliczyl wskakujac na witryne :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 04, 2015 10:03 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Oooooo, to tak jak i u mnie :D Nie wiem, jak u Was, ale z mojego mieszkania w zasadzie nawet nie słychać, że coś lata, a widok jest :)
Obrazek Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 04, 2015 10:05 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej!
Gratuluję długo oczekiwanej przeprowadzki - cieszcie się tym że nie macie kaloryferów, że pachnie nowością, że koty mają tyle do oglądania i poznania :D Ten czas szybko minie i zanim się obejrzycie to będziecie na starych, nudnych śmieciach (jak to się mówiło kiedyś) ;p Pomysł z półkami bardzo dobry :) Ja też mam porobione kocie ścieżki :) Ale będzie ich więcej, bo też jeszcze będziemy wykańczać w przyszłym roku duży pokój.
Głośno latają te samoloty?

edit. No to faktycznie bardzo blisko! :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 04, 2015 12:05 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Aia ty masz mega blisko. to u mnie lataja tak jak na tym pierwszym zdjeciu. Ogolnie musze sie przyzwyczaic do nowych dzwiekow.
Choc na pewno mieszkanie jest "cichsze" niz to w bytomiu. Nie slychac sasiadow ze tak powiem specjalnie takie jest moje pierwsze wrazenie.

Koty w miare. Jak wrocilismy ze sklepu to byly pochowane po katach. Bo nowy dzwiek domofonu jeszcze nie znaja.

No ja zestresowana tym ze one w nowym otoczeniu. Wiecie jak jest.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 04, 2015 12:11 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Tak, po linii prostej to pewnie ok 6 km ode mnie. Samochodem ok 10 km.

Masz dzisiaj sprzątanie czy odpoczywasz? Ja pucuję. Dziś kuchnia, w której Sodoma i Gomora :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 04, 2015 17:18 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

My dzis bylismy na zakupach potem na chwile w domu, potem u tesciow na obaid i znowu w starym mieszkaniu po kolejne graty.
Teraz juz jestesmy w domu i sie nie ruszamy nigdzie. Kolo 20 zrobie kanapki, winko i moze dzisiaj uda sie poswietowac :)

Dziewczyny szaleja pixior skapitulowac i lwazl mi podkoc i lezy razem ze mna w duzym pod kocykiem.

Jakas taka spiaca jestem. Moze jeszcze resztki przeziebienia? NIe wiem.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 04, 2015 18:01 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ja dzisiaj zapadłam w śpiączke i od 16 do 18 spałam jak zabita :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 04, 2015 20:40 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

A może nie ma sąsiadów? Jak ja sie tu wprowadzałam do siebie to też tak mówiłam, a potem jak sąsiad zaczął dawać czadu po nocach to trza było na policaj dzwonić :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 04, 2015 20:44 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Na pietrze mamy jednego, drugie mieszkanie stoi puste poki co.
Pietro nizej juz normalnie meiszkaja ale mieszkania sa raczej spoko wyciszone bo jak cos robilismy w podlogach - a wiem rurki zmienialiśmy to przebijaliśmy się przez warstwę styropianu. A z sąsiadem graniczę tylko jedną ścianą w dużymi kawałkiem przedpokoju. W Bytomiu słyszałam sztucce u sąsiadów, tu nawet jak jest cisza w mieszkaniu ti nic nie slychac:d Jedynie dzisiaj w kuchni czułam co sąsiedzi na dole mieli na obiad ;D

Kociombry chyba odsypiają wrazenia nocne i poranne. Bo śpią jak zabite ;) Pixior sobie przypomnial jednak ze z czlowiekami lepiej i nie odstepuje nas na krok.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 04, 2015 20:47 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

No to ja nie słyszę sąsiadów ;) Chyba, że z góry i z dołu muzyką rąbią to wtedy, ale możliwe, że oni mnie słyszą jak drę japę po m. :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 04, 2015 21:04 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

TU jak mamy wiecej miejsca to jak widze jak coco biega to mam wrazenie ze ona przednie lapki ma krotsze od tylnych i przy tym taka dziwna postawe.... :|
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 05, 2015 8:28 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Koty maja duzo roznych defektow jesli chodzi o postawe i uklad lapek. Natomiast to wcale nie musi byc cos zlego, My tez sie od siebie roznimy :) Nixon np ma bardzo mocno zarysowane lokcie. I to az tak, ze jak fika po ziemi to nimi czasami uderza w podloge. My wszystkie tez nie mamy nog w typie modelki :) Myslisz naprawde, ze to cos zlego? Kiedy ostatnio Coco byla na :przegladzie"?
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 45 gości