mały kociak w nowym domku...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 09, 2014 10:14 Re: mały kociak w nowym domku...

Koty już takie są ;)
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Wto wrz 09, 2014 17:33 Re: mały kociak w nowym domku...

Ja za to lubię spać z kotami :) Nie przeszkadza mi, jak któryś chce spać nawet na mojej głowie :) Byle umiem oddychać :)

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Śro wrz 10, 2014 12:17 Re: mały kociak w nowym domku...

tak ale my spimy we dwojke i boje sie ze go w koncu ktorys przygniecie...

p.s dlaczego koty mialcz? tzn. co moze oznaczac jesli kot ma pelna miske a mimo to jak przychodzi na kolana to mialczy? cos go boli czy co?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Śro wrz 10, 2014 12:31 Re: mały kociak w nowym domku...

My też śpimy we dwójkę :)

Koty miauczą jak chcą coś zakomunikować - to zależy jakie to miauczenie jest. Może domaga się pieszczot?

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Śro wrz 10, 2014 12:55 Re: mały kociak w nowym domku...

hmm w sumie mozliwe... robi to przewaznie jak wchodzi na mnie i sie patrzy tymi oczami albo nawet w trakcie glaskania. Praktycznie zawsze jaak jest na kolanach i go glaszcze to mruczy. Dzisiaj przelozlam go na chwile na bok to nawet 30 sek nie minelo jak spowrotem sie pchal na mnie. A mialczy raczej krotko.. nie wiem jak to opisac

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Śro wrz 10, 2014 13:40 Re: mały kociak w nowym domku...

Koty czasami do nas gadają ;) mój kot bardzo często sobie "narzeka".. albo wymusza jedzenie albo chce, żebym jej zrobiła miejsce w łóżku albo chce po prostu zwrócić moją uwagę albo chce, żeby ją miziać.. i setki innych rzeczy.
Obrazek

Artyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 503
Od: Śro kwi 09, 2014 19:10
Lokalizacja: Łódź/Sieradz

Post » Czw wrz 11, 2014 13:33 Re: mały kociak w nowym domku...

Gdyby cierpiał poznałabyś - nie wiem jak to opisać, ale w głosie kota słychać emocje.
Gdyby go coś bolało, miauczałby nerwowo, przeraźliwie.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Nie sty 04, 2015 0:34 Re: mały kociak w nowym domku...

Kotek sie nauczyl, nawet trzyma jak ma za bardzo nawalone w kuwecie i czeka az mu zmienie i wtedy dopiero robi :). Z fretka tez sie tylko bawia. Jednak teraz mam inny problem... mimo ze cale pol roku jest w domu, nie wychodzi nigdzie, pare razy byl tylko na tarasie na chwilke, a reszte siedzi poki co w domu. zaczyna sie robic szary, tak delikatnie, w sumie tylko lapy ale siersc tez ma dziwna w dotyku... taka... brudna. Jak mam go nauczyc nie bac sie wody? wode z miski pije, nawet do toalety chetnie by wszedl lapami, a tam jest oczywiscie woda... pomozcie bo pasuje go wykapac. jak wy nauczyliscie swoje? on jak tylko puszcze kran to wystawia pazury i chce sie wyrwac...

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Nie sty 04, 2015 0:36 Re: mały kociak w nowym domku...

Czy naprawdę musisz go myć,nie myje się sam? :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie sty 04, 2015 11:27 Re: mały kociak w nowym domku...

myje, myje ale musze bo siersc ma nieprzyjemna w dotyku juz, i zaczyna robic sie szarawy...

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pt sty 30, 2015 11:36 Re: kot caly czas miałczy...

Cos sie mojemu kociakowi dzieje i nie wiem co... non stop miałczy, nie przerazliwie, tylko po prostu... chodzi i mialczy... nie chce jesc bo w misce ma jedzenie, kuwete czysta... o co mu moze chodzic? teraz bawi sie zakretka i tez pomialkuje... moze brak mu towarzystwa? czy moze chce wyjsc? mial taki okres ze jak tylko dzwi sie otwieraly to wymykal sie na klatke... ale caly czas go bralismy.... nie wiem czy chce wyjsc czy to z braku towarzystwa? juz sie gubie... :| . Kot ma 7 miesiecy.... z fretka by sie bawil ale ona nie zawsze na ochote bo czasami chwile sie pobawia a pozniej go zlewa i idzie spac... nie wiem juz co robic a drugiego kota nie bede brala...

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pon lut 02, 2015 20:21 Re: mały kociak w nowym domku...

czemu tu taka cisza?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Pon lut 02, 2015 22:00 Re: mały kociak w nowym domku...

Jak ma 7 miesięcy, to może czas wykastrować. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lut 03, 2015 9:47 Re: mały kociak w nowym domku...

Ma, idzie mu 8.... hmm, a ile to kosztuje?

girl25

 
Posty: 36
Od: Nie sie 24, 2014 17:09

Post » Wto lut 03, 2015 9:48 Re: mały kociak w nowym domku...

Ja płaciłam u nas 90 zł za kastrację kocurka,ale ceny są różne,musisz się dowiedzieć u swojego weta :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 23 gości