Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psinka. Tofi astma...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2014 16:25 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:Cześć Kasieńko :1luvu:

Z ręką na sercu od samego początku czyli od niedzieli miałam mieszane uczucia w sprawie tego oczka.
Niby wypadało by pojechać, to w końcu oko, łzawi, drażni go. Z drugiej strony stres, odporność, białaczka. Byłam rozdarta, ale widząc jak mu wczoraj łzawi nie mogłam tego tak zostawić.
Poczułam rano ulgę jak zobaczyłam oczko w o wiele lepszej formie.
Sprawa czysta jak będzie łzawić jade po krople i problem z głowy.
Puki co przemywam świetlikiem.
Kupki nie sa jakieś specjalne luźne, dostał Rubenal po 12, jest prawie 16 i nic.
Wetka raczej ma dobre przeczucie musi sie uregulować, przyzwyczaić i będzie git.


Zawsze w takich sytuacjach bierze się pod uwagę różne scenariusze, także te najgorsze, zwłaszcza jak nie wiemy co się dzieje.
Rozumiem Cię doskonale. Gdy coś się dzieje zwierzakowi, wszystko inne schodzi na drugi plan. Jak Muszek miał kiedyś aftę na języczku i nie mógł otwierać pyszczka to całą noc nie spałam, mieliśmy nawet jechać na nocny dyżur jakiejś kliniki, byłam przerażona, dzwoniłam po wetach w środku nocy, bo nie wiedziałam co jest grane...

Oby oczko szybciutko doszło do normy, ale skoro jest coraz lepiej to znaczy, że powinno już być dobrze i przemywanie pomaga.
Do lekarstwa brzuszek Tofika musi się przyzwyczaić.
Sama doświadczyłam, że nawet drobny składnik czy nowej karmy, czy suplement czy lekarstwo może jednak doprowadzać do rewolucji brzuszkowych i potrzeba czasu by organizm się oswoił.
Oby go tylko nie męczyło za długo :(
Ważne też, że masz dobrego weta, któremu można zaufać.
Takie są nasze kicie, strasznie i to strasznie wrażliwe, nawet jak tego nie okazują.

Będzie dobrze :ok: Musi być :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Wto mar 18, 2014 16:30 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Ano będzie :mrgreen:
Tofiś wrażliwy, bo z ulicy. Przez 3 lata żył na dworze, zjadł to co upolował, co mu ktoś rzucił, albo wyjadł ze śmietnika.
Od początku ma delikatny żołądeczek.

Martwimy się o nasze futerka bo je kochamy :ok:




Baaaaardzo zaspany Kubuś
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 16:35 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Tofiś szamiący
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 16:45 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:Baaaaardzo zaspany Kubuś
Obrazek

Obrazek


Nawet pospać nie można, bo cykają i cykają fotki jakbym jakimś modelem był czy co? :mrgreen:
Minka Kubusia oczywiście bezcenna :D Miniasty kocurek :1luvu:

Miraclle pisze:Tofiś szamiący
Obrazek

Obrazek


No szamaj dużo koteczku i zdrowiej :)
Dobrze, że ma apetyt :ok:

Tulamy mocno mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Wto mar 18, 2014 19:41 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:Tofiś szamiący
Obrazek

Obrazek



no to rozumiem :)
jak Duża kocha swojego koteczka :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 18, 2014 19:46 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Rilla07 pisze:
Nawet pospać nie można, bo cykają i cykają fotki jakbym jakimś modelem był czy co? :mrgreen:
Minka Kubusia oczywiście bezcenna :D Miniasty kocurek :1luvu:



No szamaj dużo koteczku i zdrowiej :)
Dobrze, że ma apetyt :ok:

Tulamy mocno mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:




Kubol to bardzo mimiczny chłopak :ryk:
Jest za duży na leżaki, albo i leżanki za małe na niego ale wciska się w nie "na chlebek" i kimie.
Teraz też tam polazł i leżakuje.

Tofiś szama ale i po rubenalu była w kuwecie niespodzianka. Ciekawe czy po wieczornej dawce coś będzie.

Tofiś dziękuje za tulasy :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 19:46 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

mir.ka pisze:

no to rozumiem :)
jak Duża kocha swojego koteczka :)


Na zabój :mrgreen:
Tofiś to mało wybredny kotek zje co mu dam :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 19:50 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

szamie az szumi :D a Kubus rozkoszniak ....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 18, 2014 19:51 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:

no to rozumiem :)
jak Duża kocha swojego koteczka :)


Na zabój :mrgreen:
Tofiś to mało wybredny kotek zje co mu dam :ok:


ale w jakich warunkach :lol: stoliczek, talerzyk :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 18, 2014 19:56 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

no, kotki juz doskonale wyszkolily oobsluge ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 18, 2014 19:56 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

shira3 pisze:szamie az szumi :D a Kubus rozkoszniak ....



Matko jak on mlaszcze przy jedzeniu :mrgreen:
Można paść :ryk: :ryk:


shira3 pisze:no, kotki juz doskonale wyszkolily oobsluge ;)



:oops: :oops: :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 19:57 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

mir.ka pisze:
ale w jakich warunkach :lol: stoliczek, talerzyk :mrgreen:



Na i W bele czym jeść nie będzie :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 18, 2014 19:59 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

a to miesko bylo? Moje mlaszcza przy miesku tylko...
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 18, 2014 20:00 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:
ale w jakich warunkach :lol: stoliczek, talerzyk :mrgreen:



Na i W bele czym jeść nie będzie :ryk: :ryk:

A serweteczka do wytarcia pysia gdzie? :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 18, 2014 20:02 Re: Moje 2+1 V, czyli FeLVki i psia panienka

shira3 pisze:a to miesko bylo? Moje mlaszcza przy miesku tylko...


To była puszka GranataPet
Tofiś mlaszcze przy wszystkim :ryk:
Przy mięsku jakby głośniej.

Ostatnio przy żółtku surowym tak mlaskał, że było go słychać na drugim końcu mieszkania.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 44 gości