kuba.kaczor13 pisze:Madziś ,wysłałem do Ciebie Emila z wiewiórkami.
No,jest jeden pożytek z teściowych .Oczywisty .Są matkami.Dały nam tych których kochamy.Są jakie są ,ale to dzięki nim
nasi partnerzy są tacy jakimi ich znamy i kochamy .Oczywiście są wyjątki ,ale one potwierdzają regułę .
Wiesz, oglądałam film i weszłam na miau żeby zobaczyć co tam.
I muszę Ci odpisać.
Tak, dzięki swojej matce Rafał jest jaki jest. Z zerową samooceną, skryty, nieufny i tajemniczy, bo jego mamusia miała i MA go porządnie w dupie, przez to że jego młodszy brat urodził się chory i to Pawłowi poświęcono całą uwagę a Rafała się wykorzystuje tylko w roli żywego robota domowego. Dzięki swoim 'kochanym' rodzicom Rafał miał depresję i nieciekawe myśli, uważa się za nieudacznika i sierotę i nie umie za bardzo funkcjonować przy ludziach, nie umie rozmawiać z obcymi, za to umie sam siebie dręczyć uważając się za niewiadomo jak beznadziejnego.
Super, mam jej podziękować?
To JA pracuję nad tym, żeby zaczął siebie doceniać, żeby nie traktował siebie jak śmiecia i zobaczył w sobie jakąś wartość. To dzięki MNIE jest teraz jaki jest, bo gdyby nie JA to dalej pozostałby wycofanym społecznie odludkiem i kto wie co by się z nim stało, gdyby mnie nie spotkał.
Tak, wyżaliłam się i co? Ku przestrodze, tylko ku przestrodze.
Dziękuję za uwagę i idę płakać do łóżka. Bo to smutne jest.