Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Ciacho jest proste. Jest tak proste, że robiłam bez przepisu![]()
Wzięłam 5 jaj (robiłabym z 4, ale były małe to dodałam piąte), oddzieliłam białka od żółtek, białka ubiłam na sztywno, ubijając dosypywałam cukier (ok. pół szklanki) z cukrem waniliowym, plus łyżkę miodu. Później zmniejszyłam obroty miksera i po kolei dodawałam żółtka. Reszta była mieszana ręcznie, łyżką - niepełna szklanka mąki, proszek do pieczenia (ok. łyżeczki - wsypałam na oko), trochę przyprawy do pierniczków, olej - ze 2-3 łyżki, "skórki" owocowe do ciasta (takie gotowe z pudełeczka, bo akurat nie miałam cutrusów w domu coby obłupić ze skóry), 1 marchewka starta na drobniejszej tarce (takie małe wiórki). I przelałam do formy. Na wierzch posypałam starte orzechy (ale mogą być w kawałkach, i chyba lepiej by było je wmieszać do ciasta). Piekłam ok. 45 minut. No i na wierzch polewa - trochę margaryny, cukru, kakao, ciut mleka, rozpuszczone i chwilkę podgotowane.
Proste, nie?![]()
Ja często piekę ciasta na oko, jak się ma trochę wprawy to się wyczuwa, czy nie za mało jajek, mąki lub czegoś tam innego. No i lubię poeksperymentować
MB&Ofelia pisze:Koko! Jak ja cię witam mrukająco i lizam po uszku i cieszę się okropecznie!
Weś ty Gumisia popacaj łapcią coby się szanował. Ofelku mówi że to najlepsiejsza metoda, a Ofelku jezd starsiejsza i mądra i wszystko wie.
I Ofelku mię miauczała, że niedługo będą święta. ja nie bardzo wiem, co to święta. A ty?
Ale się nie bojam, bo Ofelku mówi, że będzie fajmnie i smakowito. I może będzie żabąt do amciania...
Mała Ciorna Carmen
Koko. Pacaj Gumisia łapcią, pogoniaj go i ugryźnij wew karczek. A potem mu wylizaj uszki.
Książniczka Ofelja
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości