Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Josie pisze:Elviskowi niestety utrzymuje się stan zapalny paszczy. Ostatnio często jesteśmy u weterynarza i dlatego zapadła decyzja - usuwamy ząbki. Dlatego zbieramy na zabieg:
viewtopic.php?f=20&t=157117
viewtopic.php?f=20&t=157119
sroka7 pisze:Josie pisze:Elviskowi niestety utrzymuje się stan zapalny paszczy. Ostatnio często jesteśmy u weterynarza i dlatego zapadła decyzja - usuwamy ząbki. Dlatego zbieramy na zabieg:
viewtopic.php?f=20&t=157117
viewtopic.php?f=20&t=157119
Mogę zapytać jakie leczenie u niego było stosowane? i co mu wet rozpoznał?
Mam kotka z podobnym problemem - ma plazmocytarne zapalenie dziąseł, w sumie ju ok 2 lat, zdażają się zaostrzenia większe, a na ogół kitek ma delikatny obrąbek zaczerwieniony tuż przy zębach (zapaszek z pyszczka jest cały czas), ale dopóki nie przeszkadza mu to w jedzeniu nie usuniemy mu zębów - do takich wniosków doszliśmy z wetami, bo to nie zawsze pomaga w usunięciu stanu zapalnego.
Sterydy pomagały póki były stosowane, ale na dłuższą metę nie jest to dobre rozwiązanie. W zaostrzeniach stosuję maść Carident - na receptę ludzka maść(wciskam odrobinę między policzek a dzięsła u góry do kociej paszczy, a on chcąc ją usunąć sam ją pięknie rozprowadza), ale wet też może ją przepisać, spróbuj ją zastosować, może obędzie się bez zabiegu.
Annaa pisze:Co tam słychać u Elvisa ?
Seras pisze:Josie jeśli chcesz włóczykija zostawić u siebie to może problem rozwiąże duża woliera? lub zabezpieczenie płotu żeby kot nie wyszedł? A jeśli jednak go będziesz chciała oddać to trzymam kciuki za bezpieczną okolicę
Josie pisze:Wiesz Annaa ja bym go bardzo chętnie zostawiła. Bo jest cudowny. Taki koto-pies. Jest niesamowicie inteligentny i miziasty. Tylko boję się, że finansowo nie wyrobięBo o ile wyżywić taką gromadkę daję radę to boje się co będzie jak trzeba będzie leczyć. A już to przerabiałam, że jak jedno zaczęło kichać to potem wszystkie były chore. A leczenie już trochę wychodzi. Jak Elvis nie znajdzie domu to wiadomo, że zostanie u mnie i choćbym miała głodować to zwierzaki utrzymam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości