KOTeria

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 26, 2002 14:05

Daga, Gapczyński na zdjeciach 1 i 3 baaardzo dostojny, prawdziwy JWP. A na zdjęciu 2 - rzeczywiście Gapek ale jaki słodki.

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 26, 2002 14:34

Na zdjęciu 2 to on wygląda na baaardzo zaspanego i nawet języczka chyba zapomniał wciągnąć. Cudne kocisko, takie ubite, że hej, nie to, co moja mgiełka poranna... Kot i szyja to są pojęcia rozbieżne i sprzeczne. Kot szyi mieć nie powinien, przynajmniej w spoczynku. A umaszczenie wspaniałe...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:21

Bardzo dziekuje za mile slowa :D
Padme, to koty maja szyje :?: 8O :wink:
Estravenie, powodowana Twoja uwaga na temat dwoch JWP doszlam do pewnego wniosku... Jesli rzeczywiscie zdecydujemy sie na jeszcze jednego kota to MUSI to byc kotka. Przeciez ja teraz pozostaje w razacej mniejszosci :wink: :D .

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Wto lut 26, 2002 15:33

Moja ma.. ale to może kwestia czasu? :?
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:36

Chciałam w końcu napisać, że jesteś Padme strasznie ładną i przyjemna buźką!!!! Widziałam Twoje zdjęcie z Młodym! Chyba tez sie sfotografuję i wyślę na koterię :wink:
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto lut 26, 2002 15:38

Dzięki! Ale to tylko na zdjęciach tak się ustawiam.... :lol: :wink: :wink: :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:38

Dobry trop. Teraz sobie przypominam, ze Gapek mial kiedys, dawno temu cos, co mozna byloby nazwac wlasnie szyja.. Doprawdy zdumiewajace :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Wto lut 26, 2002 15:40

Liv, co ze zdjęciem Twojej buźki? Czekam niecierpliwie....
Dago, ale przyznasz, że kot z szyją wygląda... jakoś tak... dziwnie? Mam nadzieję, że Marunia w miarę szybko ją straci... :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:41

Padme! Ustwiasz sie przednio :D
Kurczę! Musze nadrobić z tymi zdjęciami, bo Wam zazdroszczę :wink:
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto lut 26, 2002 15:43

Ja dosyć często robię remonty na głowie i mam różne fryzurki, postaram sie przesłać cos w miarę aktualnego!
Zresztą fryzurę to ja mam inną za każdym razem, kiedy wstaję z łóżka :?
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto lut 26, 2002 15:45

Zrób sobie całą dokumentację remontową: stan surowy, w trakcie, po. Ale Ci zazdroszczę! Moje 3 włosy można spleść jedynie w warkoczyk... :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:45

Liv, za bieraj sie do roboty! ja tak pozazdroscilam, ze az w nsobote skaner kupilismy. Alez te koty kosztuja!
Padme, Ty po prostu tej szyi nie zauwazaj, nie przyjmuj do wiadomosci i juz. Zobaczysz, ze w miare uplywu czasu sama zniknie.
Mysle, ze pod wplywem spania, bo Gapczynskiemu wlasnie wtedy zaczela zanikac... :D.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Wto lut 26, 2002 15:49

To chyba dopiero po sterylce... bo na razie to ona wszystko, tylko nie śpi. Zastanawiam się, kiedy ona te siły regeneruje. Odkąd wróciła do zdrowia po tej biegunce, jakby włączyła turbodoładowanie. Łopatki, co jej wylazły po s...czce już straciła. Ale z szyjką też może być, no nie? Zresztą, jak straci, to po czym ja ją będę drapać? :cry: I gdzie ja jej mruczusia będę wymacywać? :roll:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto lut 26, 2002 15:57

Padme, alez koci mruczus obecny jest takze w kocim brzuchu! Wystarczy przylozyc ucho, albo reke. Oczywiscie jak kota bedzie w stanie chwilowego spoczynku, co jak rozumiem nie jest latwe :lol: .
U nas ostatnio trudno o to, zeby kot raczyl sobie pobiegac. Z wylaczeniem godzin nocnych oczywiscie, kiedy to przypomina sobie mlode lata.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Wto lut 26, 2002 16:06

Obecność a wyczuwalność to nie to samo... Ona ma w gardziolku takie miejsce, gdzie drgania wyczuwa się palcami. Takie jakby wrzecionko z prążkami. Ucha do brzusia bym nie ryzykowała, bo mnie uczesze, pół biedy jak włosy, ale jak rzęsy? :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 445 gości