
Dotąd było jasne:
- jeśli rzuca się wariacko w pogoń za sznurówką - to Czarek
- jeśli włazi na kolana w czasie obiadu - to Kleks
a od wczoraj to już nie takie pewne.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Conchita pisze:Zamieniły się rolami???
Oczywiście, że markowy, bo JEJSIOSTROWY! Opakowanie to tylko tak dla zmyłki!Annazoo pisze:Zaraz zaraz, ten chlebuś to jakiś markowy, sądząc z opakowania
jej siostra pisze:mavi, był taki wierszyk, co mi się kojarzy:
Jedzcie barszczyk kumo moja
kot go nie chciał,
pies nie dojadł
moje dzieci go nie chciały
ale barszczyk doskonały.
Anno, podejrzliwa duszo, jeszcze nie produkuję własnych opakowań
Nie jadły!mahob pisze:Biedne głodne kotki - aż chleb jedzą
mavi pisze:Nie jadły!mahob pisze:Biedne głodne kotki - aż chleb jedzą![]()
Tylko poniuchały! Delta próbowała liznąć tę okruszynkę, ale zrezygnowała i odeszła od chleba z godnościom, zadarłszy ogonek.
A przepraszam! Z masełkiem też proponowałam!_namida_ pisze:Nie jadły, bo nie był masełkiem posmarowany
jej siostra pisze:i dalej nie chciały?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia, Nul, Silverblue i 554 gości