Gosia i Misia w nowym domu. Misia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2013 9:31 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Też wypróbuję z tym mrużeniem oczu! Dzięki :wink: Gosia się już widocznie powoli przełamuje i dobrze.

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 15, 2013 19:43 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Mrużenie oczu wypróbowałam na moich ogródkowcach (po którymś z odcinków "Kota z piekła rodem"najpierw na Krówce a potem na Pietrusi) i muszę powiedzieć ze się sprawdza :ok:
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 15, 2013 19:55 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Oj tak, mrużenie to fajna sprawa :D Taka milcząca rozmowa :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 15, 2013 20:04 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Ehhh, tego się obawiałam :( Że woda w wannie = kupa wszędzie indziej :( Przychopdzi mi do głowy już tylko sposób na jeszcze więcej kuwet z różnymi wypełnieniami. Czyli prócz żwirku bentonitowego, jedna z ziemią, jedna z piachem i jedna jeszcze ze żwirem drewnianym (może zapach drewna coś się jej skojarzy z dworem i na taki zaskoczy?). Jeśli to wszystko nie pomoże to chyba będzie po prostu bunt przeciwko zamknięciu :(

Do tego na to wygląda, że zaczyna się między kotkami pojawiać rywalizacja :( Tego też się bardzo bałam. Sprawy zaczynają się komplikować a ja zaczynam się martwić :(

Zaraz będę rozmawiać z naszą doktor i postaram się na jak najszybciej umówić sterylkę dla Misi.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 15, 2013 20:33 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Mrużenie przed chwilą wypróbowałam. Po kilku próbach Gosia mi odpowiedziała - nie wiem czy to przypadek. Poobserwuję.
Dziś ciężki dzień, bo była ekipa hydraulików - awaria. I sporo hałasu z ich strony. Kotki były w pralni (to oddzielona część łazienki)
Po wyjściu panów Misia obwąchała całą łazienkę z zainteresowaniem. Gosia siedziała w pudełku, ale teraz była już tradycyjnie za pralką.
Pacanki miedzy kotkami widziałam tylko raz, generalnie to chyba się sobą nie interesują.
Misia chętnie wyszłaby na dwór, jak uchylę okno to siedzi z pyszczkiem w szpareczce. Często siedzi na parapecie.
Gosia to dla niej żaden partner do zabawy. Ale dziś znów spokojnie powąchała moją rękę i jedzonko - to już mamy opanowane. Oczywiście nie je w mojej obecności, ale wzorowo kuwetkuje więc coś musi jeść i pić.
Z Misią będziemy walczyć o kuwetę. Może ona była przyzwyczajona do przebywania na dworze. Ale dlaczego siku zawsze tam gdzie być powinno? A drugie już nie.
Moja Filemonka też woli załatwić się na dworze przez cały rok (zawsze rano karnie stoi pod drzwiami i miauczy), ale jak nie ma nikogo to korzysta z kuwety bez problemu. No, ale ona ma inną życiową historię.
Boo, nie martw się!!! My jesteśmy dzielne dziewczynki (kotki i ja) - nie poddamy się :ok:

filemonka2013

 
Posty: 117
Od: Nie sty 13, 2013 11:48

Post » Wto sty 15, 2013 21:00 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Zapraszam na bazarek, część dochodu zostanie przeznaczona na dziewczyny :arrow: viewtopic.php?f=20&t=149947&p=9544158#p9544158

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 15, 2013 21:16 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Boo pisze:Ehhh, tego się obawiałam :( Że woda w wannie = kupa wszędzie indziej :( Przychopdzi mi do głowy już tylko sposób na jeszcze więcej kuwet z różnymi wypełnieniami. Czyli prócz żwirku bentonitowego, jedna z ziemią, jedna z piachem i jedna jeszcze ze żwirem drewnianym (może zapach drewna coś się jej skojarzy z dworem i na taki zaskoczy?). Jeśli to wszystko nie pomoże to chyba będzie po prostu bunt przeciwko zamknięciu :(

Do tego na to wygląda, że zaczyna się między kotkami pojawiać rywalizacja :( Tego też się bardzo bałam. Sprawy zaczynają się komplikować a ja zaczynam się martwić :(

Zaraz będę rozmawiać z naszą doktor i postaram się na jak najszybciej umówić sterylkę dla Misi.

I kupki trzeba wrzucać tam, gdzie powinny się znaleźć :roll:
Może nie koniecznie rywalizacja a zazdrość? Może nie muszą być regułą? Takie rzeczy się zdarzają i w starych zasiedziałych stadach. Moje choć zazwyczaj zgodne nie raz sobie dadzą z liścia. W sumie póki futro nie fruwa, nie należy się wtrącać. Dwa koty jak i dwoje ludzi czasem musi sobie coś wyjaśnić :wink:
W każdym razie trzymam :ok: :ok: :ok: aby to był incydent. I za celność też trzymam.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 15, 2013 21:27 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Też mam kotkę, która kupy w kuwecie nie zrobi, ale siku bez problemu. I ona właśnie wychodzi na dwór i tam tylko robi. Dziwne. Może z Misią jest podobnie. Ale cieszę się, że Gosia bezbłędnie kuwetkuje. Szczerze to myślałam, że będzie odwrotnie.

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 16, 2013 0:52 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Amiś wszystko robi do wanny.
Już dawno zrezygnowałam z uczenia go czego innego , bo jednak wolę łatwe sprzątanie w wannie niż szukanie gdzieś indziej.
Na szczęście póki co nie miawa biegunek.
Ma już ponad 2 lata więc się chyba nie zmieni.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 16, 2013 8:00 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Można jeszcze spróbować z zupełnie pusta kuwetą. Mieliśmy w Fundacji perską kotkę która robiła do pustej albo do wyściełanej gazetami. Wiem, ze persy są specyficzne, ale może akurat w tym przypadku..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 16, 2013 12:26 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Pusta kuweta, to znaczy ta z podwójnym dnem stoi u nas przy wannie. Tuptuś z niej czasem korzysta. Już jej nie stawiam do wanny, bo Amiś miał problem z miejscem. Bo on właściwie zawsze w jednym miejscu robi.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 16, 2013 13:14 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

podnóżek się sprzedał, prosze o konto komu przelać 20 zł dla kotek.
Przeleję, jak tylko dostanę od Femki - która kupiła fant
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro sty 16, 2013 13:50 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Na to samo co za kalendarz :)

Bardzo, bardzo dziękuję!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 16, 2013 18:05 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Za kociaste :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro sty 16, 2013 18:24 Re: *Gosia i Misia-mała-wielka, kocia tragedia dwóch trikolo

Gosia całkiem jak moja nieżyjąca Mariolka, charakterna i jędzowata była do końca życia,wymagała szacunku...
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości