miaukotkowo, wszystkie kolory życia z kotami

dziewczyny, co już zrobiłam to zrobiłam, choć akurat uważam, że przetrzymanie go z tym pełnym pęcherzem byłoby gorsze, ale to moja opinia, z odrobaczaniem się wstrzymam bo właściwie też sama uważam, że niewychodzące koty nie muszą być odrobaczane tak często jak wychodzące...nie ukrywam, że teraz to i ja jestem zestresowana :oops:

chyba coś łyknę na uspokojenie :ryk:

ach, banerek :1luvu:

cały komplet :kotek:

dziękuję Karoli za banerek bo to ona go zrobiła na przyjazd Olusia

Wg mnie nie ma potrzeby trzeciego odrobaczenia. Dwa razy został to po co trzeci

Ania banerek :1luvu:

Oli na środku :kotek:

Piękny jest :1luvu:

Będzie dorastał to trzeba często zmieniać baner

trzeci raz i tak miał wpisany w książeczce tylko na październik, po szczepieniu

cytryna pisze: z odrobaczaniem się wstrzymam bo właściwie też sama uważam, że niewychodzące koty nie muszą być odrobaczane tak często jak wychodzące...

I o to mi chodziło

Odrobacz go w listopadzie. Zupełnie wystarczy !

dinzoo pisze: chyba coś łyknę na uspokojenie

Mnie ciśnienie skoczyło :ryk:

Banerek pięknościowy, a Oli ma po dwie babeczki po bokach :ok:

Blog czytałam, zdjęcia jak zwykle cudne :1luvu:

Buba najlepiej zareagowała na nowego domownika :lol:

Aniu, jak pisać komentarze na blogu aby sie pokazywaly? :oops:

Szura-najmysi mama pisze:Aniu, jak pisać komentarze na blogu aby sie pokazywaly?

puki nie załozyłam na googlach konta i na bloogerze to musialam czekaz az Ania zaakceptuje wpis. ale jak mam juz konto to od razu wpisy sa dodane. Wiec załóż konto

Kotki cudne !!!! A ja mówie Ani i wszystkim jej kotom ....miłych snów... Przytul Rudzielca :ok:

(bo tak w tej łazience :cry:

) ja bym go przestala izolowac , trzeba byc pod kontrola i zobaczysz bedzie dobrze !!!!!!! :1luvu:

widzę, że martwicie się na zapas :mrgreen:

za mnie i za Ewę i Monikę...Oluś nie spał dziś już w łazience tylko ze mną :1luvu:

wczoraj wieczorem dostał takiego speeda, że nie było nawet jak fotek zrobić, biegał skakał, nawet na rolety wchodził :ryk:

, pierwszy raz też wczoraj się umył :ok:

ponieważ tak dobrze czuł się w saloniku postanowiłam tu spać i dlatego spaliśmy razem :mrgreen:

(na górę do nie znanego mu pokoju nie chciałam go brać), spał całą noc ładnie, rano przyszła do nas Buba i Oluś nawet już nie warczał na nią ale oboje zbliżyli się mimo wszystko tak na 15cm do siebie, dziś się też umył, pojadł, pobrykał i padł :ryk:

aaaa...wszedł do kuwety, pogrzebał ale nic nie zrobił :oops:

, mam nadzieję, że w ciągu dnia... :ok:

a na blogu można dodawać komentarze jako "anonimowy" nie ma ani moderacji, ani weryfikacji, nie powinno być kłopotu :roll:

trzeba najpierw wejść w komentarze i jak rozwinie się na dole ich lista to kliknąć dodaj komentarz i potem opublikuj :ok:

mamo!!!!mamo!!!!!! zrobiłem siku :mrgreen:

prawda, że ładne :?:

....no nie ruszaj, nie sprzątaj :evil:

niech ciotki też zobaczą bo inaczej nie uwierzą :wink:

zrobił....uffff i to do kuwetki z drewnianym żwirkiem, tej do której załatwiają się wszystkie kocice :mrgreen:

...i właściwie powinnam dziękować za wczorajszy spokojny dzień bo dziś jest go wszędzie pełno, muszę mieć oczy dookoła głowy, właśnie testuje schody więc Bajka i Mania długo na górze nie będą bezpieczne :ryk:

Dzień dobry

dinzoo pisze:dlatego spaliśmy razem

Spał z Tobą w łóżku?

dinzoo pisze:aaaa...wszedł do kuwety, pogrzebał ale nic nie zrobił , mam nadzieję, że w ciągu dnia...

Kocięta prawie zawsze tak mają. Potrafią tyrzymac siku nawet 2 dni. Najważniejsze, że namierzył kuwetę. Zrobi co trzeba jak go przyciśnie ! Ważne, aby w kuwecie czuł się bezpieczny.

dinzoo pisze:wczoraj wieczorem dostał takiego speeda, że nie było nawet jak fotek zrobić, biegał skakał, nawet na rolety wchodził , pierwszy raz też wczoraj się umył

Super wariatuńcio zaczyna akceptować domek :ok:

dinzoo pisze:widzę, że martwicie się na zapas

Taki jest urok forum :mrgreen:

Dziekuje Ci Aniu za relecję :1luvu:

miaukotkowo, wszystkie kolory życia z kotami

Kto przegląda forum