Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

śliczny, zmęczony dzieciak :1luvu:

i równie szczęśliwa Miśka :1luvu:

Basie,a pamiętasz zdjęcia dziecika na tym samym fotelu ? poszły chyba dwa na konkurs. Jak on wtedy mało miejsca na fotelu zajmował, a teraz jak się rozciągnie , to się nie mieści

Aniu, dzięki za linka - moja lecznica jest na pierwszym miejscu. Podejrzewałam , ze tak będzie , bo współpracuja z kilkoma fundacjami. Niemniej - bardzo się cieszę i chyba będę dzwonic juz teraz i umawiac sie na koniec miesiąca / aby jak najpóżniej, a jednocześnie załapac się na znizkę /. No i dograc ze swoimi zmianami będę musiała.
O ile będe jeszcze pracować. :oops:

No bo umowa skończyła mi się 29.02. i tak agencja zapłaci mi chorobowe , a resztę ZUS, czyli nie wiem ile i kiedy. A umowa dopiero jak wróce do pracy, o ile w ogóle.
Choc jak dzwoniłam do lidera z info o L4, to pytałam i mówił, ze jak najbardziej, ale ja juz wole przygotowac sie na to gorsze

Izuś, trzymamy kciuki, żeby praca dalej była!!!!!!!! :ok:

Będzie dobrze!

To ja się usmiecham pięknie i cierpliwie będę czekać![ oczywiście, że jeszcze za wcześnie, ale pytać można cały rok. :mrgreen:

]
A moje kaktuski miały ekstremę, stały w tym roku przy dość zimnym oknie,, ale im to służy, bo po ostatniej zimie pieknie zakwitły niektóre.

Fotki śliczne! :1luvu:

Witaj Iza wiosennym kolorem

Śliczne fotki kotów na dworze :1luvu:

Chciałam dopisać to o czym Karola pisała że net (miau) po tej przerwie technicznej nadal mi głupieje i muli.Było innaczej.Wątek Twój Iza wogóle na pocztę mi nie dotarł :evil:

i myślałam że nic nie piszesz.
Dziś weszłam z głównej strony i co widzę?Wątek kwitnie

izka53 pisze:Basie,a pamiętasz zdjęcia dziecika na tym samym fotelu ? poszły chyba dwa na konkurs. Jak on wtedy mało miejsca na fotelu zajmował, a teraz jak się rozciągnie , to się nie mieści

Aniu, dzięki za linka - moja lecznica jest na pierwszym miejscu. Podejrzewałam , ze tak będzie , bo współpracuja z kilkoma fundacjami. Niemniej - bardzo się cieszę i chyba będę dzwonic juz teraz i umawiac sie na koniec miesiąca / aby jak najpóżniej, a jednocześnie załapac się na znizkę /. No i dograc ze swoimi zmianami będę musiała.
O ile będe jeszcze pracować. No bo umowa skończyła mi się 29.02. i tak agencja zapłaci mi chorobowe , a resztę ZUS, czyli nie wiem ile i kiedy. A umowa dopiero jak wróce do pracy, o ile w ogóle.
Choc jak dzwoniłam do lidera z info o L4, to pytałam i mówił, ze jak najbardziej, ale ja juz wole przygotowac sie na to gorsze

pewnie, że pamiętam...jaki był malutki ale one tak szybko rosną...
moja Figusia ważyła pół kilo jak do mnie trafiła, wetka ważyła ją na takiej małej wadze
a dziś ma osiem miesięcy i też czekam z niecierpliwością na pierwszą rujkę
niby mówią, że dobrego pracownika się docenia i na niego czeka
choć w rzeczywistości to różnie wygląda ale trzeba myśleć pozytywnie :ok:

od kiedy powinnaś iść do pracy po zwolnieniu :?:

tylko nie szarżuj, zdrowie najważniejsze :ok:

Bozenko, to link do zdjęcia tego drugiego kwiatka, to stapelia, ale odmiany nie pomne, próbowałam znależć, ale nie wyszło
http://forum.swiatkwiatow.pl/viewtopic. ... 5&start=30

vailet pisze:?Wątek kwitnie

Jak ma nie kwitnąć, skoro wiosna idzie , a tu o kwiatach mowa :mrgreen:

Zimno dzis na dworze, ledwo 4 st i słoneczko takie mizerne - szkoda :cry:

Do pracy powinnam iść we wtorek na rano, jutro będę dzwoniła do lidera z pytaniem, czy mam do czego wracać. Ale przyznam się - wcale mi sie nie chce :oops:

a w Warszawie piękne słońce :1luvu:

ale zimno, też 4 stopnie :cry:

sprawdziłam przed chwilą, w totka znowu nie wygrałam :cry:

i też jutro muszę iść do pracy...

Nie gram w totka - czasem mnie pokusi i nie mam nawet jednego trafnego numerka :cry:

Jutro to ja chcę jechać do ZUS-u zawieżć papiery za ubiegły rok, zeby emeryturę na nowo przeliczyli, moze o 20 zł będzie więcej :mrgreen:

A teraz muszę do sklepu biegusiać. Byliśmy rano z TŻtem / autkiem bez przeglądu i OC /, a teraz się okazało, ze nie mam fajek. Jak to w zaprzyjażnionym sklepie, mówiłam o paliwku , chłopak dał papierosy TŻta, moich nie, ja nie zwróciłam uwagi i taki skutek. A tak mi się wydawało, ze mało płacę. :evil:

biegusiaj...bez paliwa ani rusz :wink:

Paliwko zakupione

Do tego sklepu to mam bardzo blisko, w linii prostej to moze 20-30 metrów, ale trzeba na około.
Misia, jak była młodsza , to często mnie odprowadzał, ja ulicą, a ona ogrodami obok mnie po drugiej stronie siatki. Za to Kocur , jak zył, to potrafił popatrzeć i ja szłam ulicą, a On właśnie na skróty, jak dochodziłam , to juz parkował pod pawilonem :mrgreen:

izka53 pisze:Bozenko, to link do zdjęcia tego drugiego kwiatka, to stapelia, ale odmiany nie pomne, próbowałam znależć, ale nie wyszło
http://forum.swiatkwiatow.pl/viewtopic. ... 5&start=30

Ooo, śliczne są, Piękny stapeliowy ogródek! :1luvu:

Piękne

Miałam kiedyś mnóswo ślicznych kaktusów, ale zawlokłam wełnowce, co prawda trułam, ale niewiele udało się uratować

Wełnowce to straszne dziadostwo.. Jak się namnożą, masakra. Trzeba ręcznie wyciągać jakimś wacikiem, ze spirytusem. Jeden kaktusik mi zabiły, zabrakło mi cierpliwości do walki.. :oops:

Ale tylko jeden. Nigdy już nie miałam z nimi problemów.

kalair pisze: moje kaktuski miały ekstremę, stały w tym roku przy dość zimnym oknie,, ale im to służy, bo po ostatniej zimie pieknie zakwitły niektóre.

I tak powinno być, dla większości kaktusów optymalna temp zimą to 5 - 8 st i zero wody.Moje tak mają, ale - poza mammilarią - kwitnąć nie chcą. Natomiast stapeliowate muszą miec min 12 - 15 st, no i to jest wyzwanie dla mnie. Ale jakos sie udaje,. Ciekawa jestem , czy będa kwitły. Brakuje mi miejsca na parapecie, no bo przecież koty też mają swoje prawa. Misia latem wie , że miejsca brak, nigdy nic nie zwaliła, ale Gucio porusza sie jak mały czołg. Teraz na parapecie stoją tylko 4 doniczki z kaktusami - nie ma prawie dnia, aby cos nie lezało na podłodze :evil:

No i wymyśliłam sobie półeczkę, przykręconą do ramy /okna stare, drewniane / , a TŻ wydziwia i mnozy problemy

kalair pisze:Wełnowce to straszne dziadostwo..

Nie miałam nigdy / tfu, tfu, tfu / , chyba za zimno :mrgreen:

Cześć, Izusiu

.
Wpadłam się na razie tylko przywitać i lecę doczytywać dalej...
I stwierdzam, że Misieńka jest bardzo " Puniowata " :1luvu:

, a Guteczek rośnie w oczach :1luvu:

. Piękna ta Twoja parka

!

Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Kto przegląda forum